Magazyn koscian.net
2008-10-08Kto wyłapie psy?
Firmy, która zajmie się wyłapywaniem wałęsających się psów, poszukuje Urząd Miejski w Kościanie. Umowa z podmiotem, który do tej pory świadczył takie usługi, kończy się 15 października. Czy bezdomne psy pojawią się na ulicach miasta?
- Wysoko podnieśliśmy poprzeczkę. Chcieliśmy, żeby psy od razu po złapaniu trafiały do Bonikowa – wyjaśnia Jerzy Frąckowiak, naczelnik wydziału Ochrony Środowiska i Działalności Gospodarczej Urzędu miejskiego w Kościanie.Teraz kościański magistrat chciałby wypróbować inne rozwiązanie. Złapane psy nie miałyby już trafiać do kojców przy Miejskim Składowisku Odpadów w Bonikowie. Poszukiwana jest firma, która dysponowałaby odpowiednim miejscem do zapewnienie opieki zwierzętom do czasu odebrania ich przez właścicieli lub przewiezienie do schroniska. Miasto podpisało umowę ze schroniskiem w Gaju koło Śremu. Psy nie trafiają tam jednak od razu. Właściciele zagubionych czworonogów mają szansę na ich odnalezienie przez kilka dni. W ubiegłym roku na terenie Kościana złapano 49 psów.
- Pod uwagę bierzemy lokalizację w Kościanie lub sąsiedniej miejscowości. Tak, żeby co najmniej dwa razy w tygodniu można było odebrać psy, które gdzieś się zagubiły – dodaje naczelnik Frąckowiak. - Firma, która chciałaby się zając wyłapywaniem psów, musi spełniać kilka warunków. Musi określić środek transportu, urządzenia do wyłapywania psów, wskazać miejsce ich przetrzymywania i zapewnić opiekę weterynaryjną.
Zdaniem naczelnika Frąckowiaka znalezienie firmy zajmującej się wyłapywaniem zwierząt i przygotowanie bazy z danymi właścicieli, pozwoliłoby na zamknięcie problemu wałęsających się w mieście psów.
Zgłoszenia osób, które chciałyby się podjąć zadania, przyjmowane są do 15 października. Dodatkowe informacje można uzyskać w Wydziale Ochrony Środowiska i Działalności Gospodarczej.
- Możemy pomóc w znalezieniu miejsca na prowadzenie takiej działalności – deklaruje Jerzy Frąckowiak. (h)
GK 41/08
Zgłaszasz poniższy komentarz:
Linda