Lokomotywy poszły pod młotek

Dwie lokomotywy produkcji rumuńskiej z taboru Śmigielskiej Kolejki Wąskotorowej znalazły nowego właściciela. Rzeczoznawca wycenił ich wartość na niespełna pięćdziesiąt tysięcy złotych. Podczas przetargu pojazdy szynowe „poszły” za dwukrotnie wyższą kwotę

   
Władze samorządowe gminy zdecydowały się na sprzedaż dwóch z czterech „rumunów”. Pod młotek poszły pojazdy niekompletne i niesprawne.
   
- Zostawiliśmy sobie dwie całkowicie sprawne lokomotywy. Mamy jeszcze dwie motorówki i wagoniki, które były lub będą wyremontowane. Ten tabor wystarczy nam do prowadzenia przewozów turystycznych – wyjaśnia Wiktor Snela, burmistrz Śmigla. - Nigdy nie będziemy wozili towarów, choćby ze względu na przepisy prawa. Nie możemy prowadzić działalności gospodarczej.
   
Rzeczoznawca wartość lokomotyw produkcji rumuńskiej wycenił na niespełna 50 tysięcy złotych. W przetargu uzyskano kwotę ponad 102 tysięcy złotych.
   
- W warunkach przetargu było oświadczenie kupującego, że lokomotyw nie przeznaczy na złom – podkreśla Snela. -  „Rumuny” kupiła firma, która zajmuje się przewozami. Będą one poddane gruntownemu remontowi. Zostaną wyposażone we wszystko, czego w nich nie ma. Z całą pewności będą gdzieś jeździć.
   
Część kwoty uzyskanej ze sprzedaży majątku gminnego ma być przekazana na działalność „wąskotorówki”. Obecnie w budżecie zapisane jest 25 tysięcy złotych na ten cel.
   
- Chcemy wykonać własnymi siłami drezyny, które również mogą być pewną atrakcją dla korzystających z tej kolejki – zapowiada burmistrz Śmigla. - To się sprawdza w wielu miejscach w Polsce, gdzie takie rzeczy funkcjonują. Myślę, że u nas też się sprawdzi.
   
Regularne przewozy turystyczne Śmigielską Kolejką Wąskotorową ruszą wiosną. (h)

9/2012

Już głosowałeś!