Magazyn koscian.net
23 kwietnia 2013Miasto dopłaciło do nauczycielskich pensji
- Sytuacja jest coraz trudniejsza – mówi o oświacie burmistrz Kościana Michał Jurga. Chodzi przede wszystkim o wynagrodzenia nauczycieli. W tym roku miasto było zmuszone do wypłacenia tej grupie zawodowej dodatkowo łącznie blisko 265 tysięcy złotych. Wszystko dlatego, że ich pensje były poniżej średniej narzuconej przez ministerstwo edukacji
W 2013 roku do miejskiego budżetu wpłynęła subwencja oświatowa o 390 tysięcy złotych wyższa niż planowano. Władze samorządowe miasta nie zdążyły nacieszyć się tymi pieniędzmi. Lwia część tej kwoty – blisko 265 tysięcy złotych – poszła na dopłaty do nauczycielskich wynagrodzeń. Okazało się bowiem, że w 2012 roku wynagrodzenie zasadnicze nauczycieli na poszczególnych stopniach awansu zawodowego było niższe niż średnia ustalona przez ministerstwo edukacji. W takim przypadku gmina jest zobowiązana dopłacić.
Z miejskiej kasy każdemu nauczycielowi mianowanemu wypłacono 923 złote. Natomiast nauczyciele dyplomowani otrzymali po 1063 złote. W placówkach oświatowych podlegających miastu w 2012 roku było blisko 304 etatów nauczycielskie. Nauczyciele stażyści stanowili 3,74% kadry, kontraktowi 10,58%, mianowani 24,81%, a dyplomowani aż 60,88%.
- Z roku na rok dopłaty do wynagrodzeń zasadniczych rosną. Jeżeli nauczyciele nie mają nadgodzin, to osiągniecie średnich wynagrodzeń na poszczególnych stopniach awansu zawodowego ustalonych przez ministerstwo edukacji jest niemożliwe – tłumaczy burmistrz Kościana Michał Jurga.
Do średnich wynagrodzeń nauczycieli nie można doliczyć dodatkowych wynagrodzeń, jakie osiągają biorąc udział w różnego rodzaju projektach. W 2012 roku z dwóch milionów złotych przeznaczonych na różnego rodzaju działania uposażenia nauczycieli wyniosły blisko 800 tysięcy złotych.
- Sytuacja jest coraz trudniejsza. Wielu nauczycieli, aby nie tracić pracy, godzi się pracować na cząstkę etatu. Żeby nie płacić dodatków wyrównawczych należałoby zredukować liczbę etatów, a nauczycielom dać nadgodziny – informuje burmistrz Jurga. - Wtedy gmina nie musiałaby ponosić dodatkowych obciążeń. (h)
16/2013
Zgłaszasz poniższy komentarz:
No tak im sie należny .Czy za 2 miesiace wkaacji tez,czy za ferie zimowe tez,czy za wszelakiej masci wolne tez .Wyliczylem ze w tym roku moja corka faktycznych zajec miala 6 miesiecy a materialu do przerobienia na 2 lata a musiala to zrobic w 6 miesiecy.Chory kraj ,oswiata i ludzie.