Magazyn koscian.net
16 kwietnia 2013Spółdzielnia mówi „nie”
Zasadom gospodarowania odpadami, które zaczną obowiązywać z początkiem lipca bieżącego roku sprzeciwia się Kościańska Spółdzielnia Mieszkaniowa. Swoje uwagi kieruje do Urzędu Miejskiego w Kościanie. - Nie mamy możliwości ustalenia ilości osób przebywających w naszych zasobach – twierdzi prezes Jan Kozak
1 lipca 2013 roku wejdą w życie przepisy znowelizowanej ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach. Zgodnie z jej zapisami właścicielami śmieci stają się lokalne samorządy. Do ich kompetencji należy wybór sposobu naliczania opłat za odbiór i zagospodarowanie odpadów. Związek Międzygminny Centrum Zagospodarowania Odpadów SELEKT, do którego przystąpił Kościan, za kryterium naliczania opłaty wybrał ilość osób w danym gospodarstwie domowym. Dotyczy to zarówno właścicieli domów jednorodzinnych, jak i budynków wielorodzinnych, w tym spółdzielni mieszkaniowych. W przypadku segregacji śmieci opłata za osobę będzie wynosić 10 złotych. Natomiast w przypadku odstawiania śmieci zmieszanych 14 złotych za osobę. Właściciele nieruchomości zobowiązani są do złożenia w Urzędzie Miejskim deklaracji, na podstawie której wyliczona zostanie wysokość opłaty.
Takiej deklaracji nie złożyła jeszcze Kościańska Spółdzielnia Mieszkaniowa. W nieruchomościach, którymi zarządza mieszka blisko dwa tysiące osób. W jednym z wielu pism skierowanych do kościańskiego magistratu w sprawie zasad gospodarowania opadami, spółdzielnia przedstawia swoje uwagi i zastrzeżenia.
- Nie mamy możliwości ustalenia ilości osób przebywających w naszych zasobach. Nie mamy również żadnych uprawnień, żeby to sprawdzić. Nie wiemy, w jaki sposób ustalić mamy migrację mieszkańców – podkreśla na wstępie Jan Kozak, prezes Kościańskiej Spółdzielni Mieszkaniowej.
Spółdzielnia sprzeciwia się płaceniu należności za wywóz śmieci w proponowanej formie, czyli do piętnastego dnia każdego miesiąca. Domaga się także przedstawienia kalkulacji kosztów opracowanej przez Związek Międzygminny SELEKT.
- Dlaczego spółdzielnia ma kredytować gminę, względnie SELEKT. Jest to niedopuszczalne. Płacić można tylko za wykonaną usługę – podkreśla prezes KSM.
Spółdzielnia zwraca także uwagę na brak jednoznacznego określenia częstotliwości wywozu nieczystości.
- Opłata za śmieci jest rodzajem podatku. Podlega ordynacji podatkowej. W takim przypadku, jeśli spółdzielnia będzie zmuszona do płatności za wszystkich będzie płatnikiem, a więc przelewać będzie tylko tyle ile wpłacili mieszkańcy i to w terminie nie wcześniejszym niż 10 każdego miesiąca za miesiąc poprzedni – zapowiada Kościańska Spółdzielnia Mieszkaniowa. - Spółdzielnia od dwudziestu lat samodzielnie rozwiązuje problem, o którym dziś tak głośno. System sprawdził się i funkcjonuje bez zarzutu za przyzwoite pieniądze – 6,31 złotych od osoby. Pojemniki opróżniane są codziennie, także w święta. W stawce za wywóz zawarta jest opłata za dzierżawę kontenerów, ich konserwację, naprawę i dezynfekcję. Na bieżąco wywożone są odpady biodegradowalne.
Zdaniem kierownictwa Kościańskiej Spółdzielni Mieszkaniowej wejście w życie nowych zasad gospodarki odpadami będzie oznaczało wzrost opłat dla mieszkańców o ponad sto procent. Spółdzielcy zapłacą nie tylko za wywóz śmieci według przyjętych stawek, ale również za zakup kontenerów i ich eksploatację.
- Chcielibyśmy, żeby mieszkańcy spółdzielczych zasobów byli traktowani na równi z pozostałymi obywatelami tego miasta. Już dziś spółdzielcy płacą takie same podatki, jak inni obywatele, sami budują sobie chodniki, drogi, zakładają tereny zielone i sprzątają. Nie robią tego ci mieszkańcy, którzy mieszkają poza spółdzielnią – pisze w piśmie do kościańskiego magistratu prezes Kozak.
Burmistrz Kościana Michał Jurga przyznaje, że od dłuższego czasu trwa wymiana korespondencji pomiędzy Urzędem Miejskim a Kościańską Spółdzielnią Mieszkaniową.
- Prosimy, żeby nas zrozumiano. Często odnoszę wrażenie, że zawirowania związane z ustawą śmieciową, to wina gminy. To parlament ustanowił to prawo – podkreśla burmistrz Jurga. - Zarówno spółdzielnia, jako wspólnota mieszkaniowa, tak jak i gmina, która nie jest niczym innym jak wspólnotą mieszkaniową, musi to prawo wdrożyć. Ustawa o utrzymaniu czystości i porządku w sposób jednoznaczny określa, na kogo spadają obowiązki z tytułu podatku śmieciowego. W przypadku bloków wielorodzinnych robi to zarządca nieruchomości. Spółdzielnia powinna złożyć deklarację za wszystkich mieszkańców.
Włodarz miasta podkreśla, że w przypadku spółdzielni zostanie utrzymany wywóz nieczystości co najmniej cztery razy w tygodniu.
- Widzimy problemy związane z ustaleniem liczby osób zamieszkujących zasoby spółdzielni. Każdy członek spółdzielni, ja też nim jestem, oczekuje deklaracji o wysokości czynszu. Jest tam wyraźnie określone za ile osób się płaci – mówi burmistrz Kościana. (h)
15/2013
Zgłaszasz poniższy komentarz:
- Nie mamy możliwości ustalenia ilości osób przebywających w naszych zasobach. Nie mamy również żadnych uprawnień, żeby to sprawdzić. Nie wiemy, w jaki sposób ustalić mamy migrację mieszkańców – podkreśla na wstępie Jan Kozak, prezes Kościańskiej Spółdzielni Mieszkaniowej. Spółdzielnia od dwudziestu lat samodzielnie rozwiązuje problem, o którym dziś tak głośno. System sprawdził się i funkcjonuje bez zarzutu za przyzwoite pieniądze – 6,31 złotych od osoby. Z jednej strony nie ma możliwości ustalenia liczby mieszkańców, z drugiej zaś, pobiera się 6,31 zł od osoby. To może być albo polska spółdzielczość mieszkaniowa albo Matrix 4.