Magazyn koscian.net
2003-07-01 15:46:43Miejsko-powiatowa kość niezgody...
Władze miasta ubiegają się o poszerzenie strefy ograniczonego postoju. - Umożliwi to przyjęcie dodatkowych pracowników i zwiekszenie środków na utrzymanie ulic i chodników - wyjaśnia burmistrz Jerzy Bartkowiak
Starostwo powiatowe wciąż nie wydało w tej sprawie decyzji. Płacić za postój mielibyśmy w przyszłości poza obecną strefą na parkingach przy ulicach: Surzyńskiego, Kruszewskiego, Nacławskiej, Śmigielskiej, Broniewskiego, Garbarskiej, Ciszaka, Św. Ducha, Bernardyńskiej, Nadobrzańskiej, 14 Dywizji Piechoty Wlkp, Masztalerza i na Placu Wolności. Obecnie strefa ograniczonego postoju obejmuje około 250 mejsc parkingowych. Miałaby się zwiększyć o około 60%. Od czasu, gdy strefę w zarządzanie przejęło miasto zarabia ono na niej o połowę mniej, niż na czesnym otrzymywanym od najemcy.
- Wtedy było mniej zatrudnionych i zarabiali po 100-200 złotych. Teraz pracownicy zarabiają po 800 złotych i mają zagwarantowane zabezpieczenie socjalne. Dziś w polityce miasta ważniejszy jest aspekt społeczny - stwierdza Bartkowiak. - Zatrudniamy na parkingach 14 pracowików, w tym 9 odbywających zastępczą służbę wojskową.
- Otrzymałem wniosek od burmistrza Kościana o rozszerzenie obszaru parkowania w mieście. Od dwóch miesięcy toczy się ta sprawa, a ja nie wydam decyzji dopóki nie uzyskam opinii od mieszkańców Kościana. Tym bardziej, że część tych ulic ustytuowanych jest na osiedlach. Dlatego zwróciłem się do zarządów osiedli z prośbą o konsultację. Jak do tej pory bez efektu - powiedział podczas ubiegłotygodniowej konferencji prasowej starosta Andrzej Jęcz.
Starosta wystąpił też z pismem do przewodniczącego Rady Miejskiej, Bronisława Frąckowiaka z prośbą o skonsultowanie tej propozycji z zarządami osiedli.
- W odpowiedzi przewodniczący napisał, że pismo przekazane zostało burmistrzowi. Inicjatywa jest burmistrza, a decyzja moja. Sprawa jest poważna, bo wszyscy pamiętamy jakie kontrowersje wzbudzało utworzenie strefy. Może dzięki mediom uda się uzyskać opinię kościaniaków - stwierdził starosta.
- Starosta zwrócił się bezpośrednio do rad osiedli o opinię w tej sprawie. Rady osiedli opiniować będą, ale dopiero uchwałę. Jest pewna podległość - tłumaczył na konferencji burmistrz. - Nikt nie będzie unikał konsultacji, ale rady opinie składać będą przed Radą Miasta, a nie przed starostą. (Al, kar)