Wiadomości
2008-11-25Morderstwo na Bączkowskiego?
Do wczoraj za najbardziej prawdopodobną przyczynę śmierci 56-letniego kościaniaka znalezionego we własnym mieszkaniu przy ul. Bączkowskiego uznawano zaczadzenie. Dziś rano w mieszkaniu pojawiali się technicy kryminalni i prokurator. Policja oficjalnie potwierdziła, że miało tu miejsce przestępstwo
Przypomnijmy, że ciało 56-letniego kościaniaka - nauczyciela szkoły w Jerce - znaleziono w niedzielę wieczorem w mieszkaniu przy ul. Bączkowskiego w Kościanie.Służby ratownicze zawiadomili sąsiedzi, których zaniepokoił brak kontaktu z 56-latkiem. Nikt nie widział go od dwóch dni, nie otwierał też drzwi. Na dodatek sąsiedzi poczuli swąd, lecz na klatce żadnego dymu nie widziano.
Gdy strażacy przystawili drabinę do okna zobaczyli zadymione pomieszczenie i podjęli decyzję o otwarciu mieszkania. Na podłodze w pokoju znaleziono ciało samotnie mieszkającego mężczyzny. Było przykryte kołdrą i częściowo napalone.
- Być może mężczyzna palił papierosa i zasłabł, a niedopałek upadł na kołdrę. Okna i drzwi były szczelnie pozamykane, więc prawdopodobne, że ogień ugasił się samoczynnie po wyczerpaniu tlenu – informował w poniedziałek Andrzej Ziegler, rzecznik prasowy kościańskiej straży.
Sekcja zwłok skierowała sprawę na nowe tory. Od rana w mieszkaniu przy ul. Bączkowskiego pracują technicy kryminalni i prokuratorzy. Policja oficjalnie potwierdziła, że są dowody na to, że doszło do przestępstwa.
Zgłaszasz poniższy komentarz:
Morderstwo - słowo znane z kryminałów i gazet. I nagle na mojej ulicy. To straszne