Magazyn koscian.net
2005-08-17 10:32:26Na podbój Chicago
Dwa miesiące wakacji Zosia Nowakowska spędziła w rodzinnym domu odpoczywając po roku wytężonej pracy artystycznej.
Przypomnijmy, że kościaniance powierzono tytułową rolę w musicalu ,,Romeo i Julia, czyli sny w Weronie’’ Janusza Józefowicza i Janusza Stokłosy. Oprócz ,,Romea i Julii’’ Zosi Nowakowskiej powierzono główną rolę w kultowym ,,Metrze’’, gdzie gra Ankę. Można ją zobaczyć także w spektaklach Studio Buffo, m.in. ,,Tyle miłości’’, ,,Ukochany kraj’’, ,,Wieczór rosyjski’’.
- Latem w Buffo nic się nie działo, więc wakacje rozpoczęłam wraz z końcem czerwca, czyli zakończeniem roku szkolnego. Początkowo lato miało być okresem wytężonej pracy, bo mieliśmy pracować nad filmową wersją ,,Metra’’ i ,,Piotrusia Pana’’, ale zmieniono terminy - informuje licealistka. Casting do ,,Piotrusia Pana’’ odbędzie się na początku września. Wiadomo już, że kościanianka zagra w nim rolę dorosłej Wendy.
Dwa letnie miesiące Zosia przeznaczyła przede wszystkim na wypoczynek i regenerację sił przed kolejnym sezonem teatralnym. Pływa w nowo otwartym kościańskim basenie, wraz ze znajomymi była kilka dni nad jeziorem w Osiecznej. Niestety, nie udało się wybrać w wymarzoną podróż po Polsce, ani wyjechać nad morze. Na nudę jednak nie mogła narzekać.
Niedawno licealistka z Kościana nagrała piosenkę do nowego serialu, który ma być emitowany w telewizyjnej ,,Jedynce’’.
- Nosi ona tytuł ,,Nie, nie kocham cię’’. Początkowo miała ją śpiewać Edyta Górniak, ale ostatecznie zdecydowali się na mnie - zdradza Zosia. - Propozycję dostałam od mojego znajomego, który pracował nad nagrywaniem płyty z piosenkami z ,,Romea i Julii’’.
8 września wraz z zespołem warszawskiego Studia Buffo kościanianka - jedyna z obsady „Romea i Julii” - wyjeżdża na tydzień do Chicago. Tym razem w Stanach Zjednoczonych dadzą dwa koncerty dla amerykańskiej Polonii.
- Wystąpimy w ,,Wieczorze trzech kultur’’. To trzy spektakle w jednym. Są w nim piosenki z przedstawień ,,Wieczór rosyjski’’, ,,Wieczór żydowski’’ i ,,Wieczór cygański’’ - wylicza.
Dla Zosi Nowakowskiej będzie to pierwszy wyjazd za ocean.
- Zawsze chciałam odwiedzić USA i teraz to się spełnia - dodaje z uśmiechem wyrażając nadzieję, że nie będzie to pierwszy i ostatni wjazd do Stanów. - Bywałam poza granicami kraju, ale nigdy aż tak daleko.
W ciągu roku pracy w Warszawie Zosia zdążyła się usamodzielnić. W lutym 17-latka wyprowadziła się z mieszkania zajmowanego wspólnie z koleżankami z teatru i od tej pory mieszka w samodzielnym mieszkaniu.
Rodzice Zosi z niepokojem myśleli o tym jak ich córka poradzi sobie sama w stolicy z nauką i pracą. Obawy okazały się jednak bezpodstawne.
- Pierwszą klasę liceum Zosia ukończyła ze średnią 4,5 i to bez taryfy ulgowej - mówi z dumą mama Violetta Nowakowska. - Kiedy rozmawiałyśmy przez telefon często jej powtarzałam, żeby nie zapominała o nauce, bo wtedy trudno jej będzie nadrobić zaległości spowodowane częstymi nieobecnościami w szkole. (kar)
GK nr 33/2005