Magazyn koscian.net
2005-02-16 08:55:00Nadal szukają winnego
Po ataku włośnicy
Prokuratura póki co nie postawiła nikomu zarzutu o wprowadzenie do obrotu zakażonego włośnicą mięsa. Trwają przesłuchania osób, które po spożyciu mięsa zakaziły się pasożytem. Jak poinformował ,,GK’’ Mirosław Adamski, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Poznaniu, zarzuty mogą zostać postawione nie wcześniej niż za kilka tygodni, po określeniu przez biegłego stanu zdrowia wszystkich zakażonych.
Przypomnijmy, siedemnaście osób z powiatu kościańskiego i sześć z powiatu grodziskiego jadło kiełbasę polską i śląską, do produkcji której użyto niezbadanej dziczyzny. Dzik prawdopodobnie został zabity przez kłusownika w okolicach Kurowa (gmina Kościan). Zgodnie z ustaleniami kościańskiego sanepidu, kiełbasa została zrobiona z mięsa dzika ubitego 19 grudnia 2004 r. Na początku stycznia w Kurowie odbyła się uroczystość rodzinna, na której trefną kiełbasę spożywały 23 osoby. Jako pierwszy, 17 stycznia, z typowymi objawami trafił do szpitala jeden z domowników. Trzy dni później badania potwierdziły zakażenie mięsa włośnicą. Dochodzenie w tej sprawie prowadzą Komenda Powiatowa Policji w Grodzisku Wielkopolskim i tamtejsza prokuratura.
- Dwaj panowie z Kurowa zawieźli do przetwórni w Jaskółkach w powiecie grodziskim jedną świnię i pół podarowanego przez kogoś dzika – poinformowała wówczas ,,GK” Łucja Pater-Chuda, dyrektor Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Kościanie.
W tym samym dniu w masarni w Jaskółkach produkowana była kiełbasa z mięsa dostarczonego przez sąsiadkę z Kurowa. W niej również znaleziono pasożyty. Sanepid przypuszcza, że do zakażenia doszło z powodu złego umycia maszyny po poprzednim wyrobie.
Z obu ognisk chorobotwórczych zagrożonych zachorowaniem jest aż 50 mieszkańców powiatu kościańskiego. U siedmiu osób stwierdzono chorobę, lecz ich stan zdrowia nie budzi niepokoju lekarzy. Osoby zagrożone włośnicą są pod opieką lekarską i kontrolą kościańskiej Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej. (kar)
GK nr 7/2005
Już głosowałeś!