Magazyn koscian.net
2005-08-02 16:28:05Nago po Kościanie
W ubiegłym tygodniu w Kościanie zatrzymano dwóch młodych mężczyzn, którzy spacerowali nago po mieście. Tylko na nogach mieli buty
Czy był to performance? Protest? A może byli to po prostu miłośnicy naturyzmu? Kościańska policja uważa, że był to jednorazowy wybryk. O innych przypadkach paradowania nago nic im nie wiadomo.
Fakty
Było dziesięć minut po godz. 24 - z poniedziałku na wtorek (25/26 lipca), gdy pięciu młodych mężczyzn w samych tylko butach udało się po alkohol. Z Osiedla Piastowskiego (zwanego potocznie Waryną) poszli do sklepu ABC przy ul. Sierakowskiego.
- Zaczęli ,,broić’’ już po godzinie 15. Trzaskali butelkami, chodzili po samochodach i oglądali sobie ,,interesy’’. Było sześciu chłopaków i dziewczyna. Damusia w samych tylko figach paradowała! Ale to nie wszyscy, bo na osiedlu jest ich więcej i nie pierwszy raz coś takiego zrobili – relacjonował ,,GK’’ mieszkaniec Os. Piastowskiego, jeden ze świadków zdarzenia. – Nie wiem do czego oni są jeszcze zdolni. Ludzie na osiedlu są zbulwersowani. Wezwano policję.
Zatrzymanie
Radiowóz podjechał do stojącej przed sklepem grupy. Z ulicy zabrano jednak tylko dwóch spośród pięciu golasów. Pozostali kompani uciekli. Czuć było od nich alkohol. Policjanci zabrali ich na komisariat, spisali dane i ukarali 500-złotowymi mandatami za złamanie art. 51. paragraf 1 Kodeksu Wykroczeń, który mówi - ,,kto krzykiem, hałasem, alarmem lub innym wybrykiem zakłóca spokój, porządek publiczny, spoczynek nocny albo wywołuje zgorszenie w miejscu publicznym lub dopuszcza się go, będąc pod wpływem alkoholu, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny’’.
By potwierdzić dane osobowe zatrzymanych i uzyskać informacje o pozostałej trójce nagusów policjanci przewieźli ich do komendy. Żaden z zatrzymanych nie miał przy sobie – co zrozumiałe przy braku ubrania - dokumentów.
- Część była nam już znana z wcześniejszych interwencji, dlatego bardziej zależało nam na ustaleniu personaliów pozostałych – stwierdził sierż. sztab. Mateusz Marszewski informując, że ich kartoteki są bardzo bogate. Przeciwko jednemu z zatrzymanych prowadzone są sprawy karne m.in. o pobicie i uszkodzenie mienia. A kolejny z nich ma na koncie wyrok w zawieszeniu. – Po załatwieniu formalności i złożeniu wyjaśnień zostali zwolnieni i obydwaj odwiezieni do domów.
- Jeden z sąsiadów widział jak 15 minut później przywiozła ich policja i wypuściła gołych na osiedle. To jest szok! – dorzucił zbulwersowany mieszkaniec Os. Piastowskiego.
Wszyscy to kościaniacy. Mieszkają na Warynie, tylko jeden z nich jest mieszkańcem Os. Sikorskiego. Czterech z nich to 23-latkowie, a jeden – 24-latek. Tylko jeden z nich pracuje.
- Zatrzymani nie odmawiali podania danych personalnych, bo w przeciwnym razie mieliby dodatkowo sprawę o ukaranie – dodał dzielnicowy st. sierż. Konrad Stróżyński. - Dwaj dostali już mandaty, a reszta wezwania. Do końca tygodnia zostaną rozliczeni – zapewnił ,,GK’’ w miniony czwartek.
Co na to forumowicze?
Żarliwa dyskusja w temacie ,,Nago po ulicach” rozgorzała dzień po zdarzeniu na forum koscian.net.
- Widział ktoś może wczoraj późnym wieczorem jakiś młodych łebków, którzy biegali nago po osiedlu Piastowskim? – dopytywał gość nr 1. - To co się dzieje w Kościanie to jest obłęd, dużo rzeczy mogę zrozumieć, ale to mnie zwaliło z nóg, po prostu wymiękam przy takim czymś.
- Hałasowali i to ostro, ja tam nie podchodziłam, bo znam z widzenia tych wykolejeńców i się ich po prostu boję – dopisała Madzik.
- Golasy nie były wesołe - raczej hałasujące, z butelkami z piwem, jakieś takie nachlano-naćpane. Ciekawe, co miałyby do powiedzenia dziewczyny, które spotkały tych kretynów i jakby nigdy nic poszły z nimi w kierunku ,,blaszaka’’. Ci grandziarze to dość znana ekipa na Warynie. Patroli na Os. Piastowskim jest stanowczo za mało. I to nie tylko zmotoryzowanych, ale również pieszych. Prędzej, czy później dojdzie na tym osiedlu do jakiejś tragedii i co wtedy? – zastanawiał się gość nr 2. - Wszyscy na mieście uważają, że to jest najbardziej patologiczne osiedle. Już dzisiaj wiadomo jak skończą ci kretyni - w więzieniu, na długie lata. Sądzę, że kogoś pobiją na śmierć.
- To była po prostu ekipa ćpunów w większości z tego osiedla i mieli na pewno powyżej 20 roku życia – skwitował gość nr 3.
- Tak to była ekipa alkoholo-ćpunków, z których jeden na dodatek jest maksymalnie przesterydowany i chyba bez zęba z przodu. Banda wieśniaków i tyle, którzy mają problemy z dodawaniem i odejmowaniem w zakresie dziesięciu. A czy było na co popatrzeć? No cóż - mnie nie kręcą męskie penisy, ale gdybym miał takiego małego jak ci delikwenci to nie rozebrałbym się publicznie, nawet po ciemku – skomentował gość nr 4.
A gość nr 5 poinformował, że ta sama grupa robiła już takie numery w ubiegłym roku.
- Ten jeden z nich to świr kompletny z żółtymi papierami podobno. Jemu się wydaje, że wszystko może i że jest dzięki swoim dokumentom całkowicie bezkarny. Bardzo się chłoptaś myli. Kiedyś dowie się co to znaczy spędzić całe życie na oddziale dozorowanym w więzieniu psychiatrycznym. ,,Przecwelują’’ frajera, umyją szlauchem, stanie się bezzębnym dzikusem, którego będą trzymać w klatce jak zwierzę - zresztą to już są zwierzęta. To dzieciaki, którym się wydaje, że wszystko im wolno, ale bardzo się mylą. Agresywnym zachowaniem, bezczelnością i siłą grupy nadrabiają rozmaite kompleksy - szczególnie ten, że są po prostu nikim i dobrze o tym wiedzą – skwitował gość nr 5.
- To co oni robią, jest spowodowane nudą po prostu (albo za dużo się Jackassa naoglądali hahaha) – skomentował gość podpisujący się X. - Jeśli nikomu nic się nie stało, to chyba nie ma się co bulwersować, tylko popatrzeć na to z lekko humorystycznej strony. Powiem wam szczerze, że miałam do czynienia z gorszymi typami. To co się dzieje w Kościanie to lajcik. Naprawdę.
Domysły
Wszyscy zastanawiają się czy była to jakaś manifestacja, protest, a może happening…
- Taaak, to prostest przeciwko upałom. Choć raczej była to pijacka fantazja. Im się podobało, a że policji nie, to już ich sprawa – stwierdził gość nr 3.
- Co do samej nagości jestem bardzo za. Wszędzie gdzie się da - plaża, las, łąka. Choć na ulicach nie polecam, a nawet odradzam – uważa Eks.
- Przynajmniej nam te barany życie urozmaicają w tym kościankowie... - pisze X.
- Pewnie nie mają co robić. Nudzą się w wakacje i stąd to dzikostwo – uważa jeden z mieszkańców osiedla. – Osobiście nie widziałem, ale słyszałem, że takie rzeczy wyprawiali już nie raz w okolicy ulicy Broniewskiego i Kosynierów.
Co na to policja?
– Nie można mówić, że jedno osiedle jest bezpieczniejsze od innego. Przyznaję, jest to trudne osiedle. Mieszka tu wiele osób starszych. Chodzę, wyjaśniam, tłumaczę. Nikogo nie odsyłam. Na każdym osiedlu jest taka grupa osób. W tym przypadku nie można mówić o szajce – przekonuje dzielnicowy podkreślając, że w tym roku na Warynie nie było żadnych rozbojów czy pobić.
- Podstawą do wszczęcia postępowania jest jednak zgłoszenie. Reagujemy, gdy wiem, że coś się dzieje, ale musimy o tym wiedzieć – mówi Mateusz Marszewski apelując do mieszkańców Kościana, by zawiadamiali policję o takich przypadkach.
Czy to aby napewno koniec?
Następnego dnia po zatrzymaniu ta sama grupa kościaniaków wychodząc z pijalni piwa przy ul. Kosynierów na hasło ,,opalamy się’’ położyła się (tym razem w rzeczach) na środku jezdni.
- Obserwowałem ich z dobrych dziesięć minut. Gdyby przejeżdżał tamtędy jakiś samochód jak nic mieliby rozwalone czaszki - relacjonował świadek zdarzenia. – Widziałem ich dzień wcześniej. Dwie i pół godziny biegali po osiedlu nago. Wszyscy oglądali się za nimi i kiwali głowami z politowaniem.
- Lekceważą sobie kary – stwierdził policjant Marszewski. – Nie wiem czy mandat w wysokości 500 złotych czegoś ich nauczy.
KARINA JANKOWSKA
GK nr 31/2005
Tekst wywołał wiele komentarzy internautów. Większośc z nich urągała wszelkim zasadom współżycia społecznego. Kilkukrotnie blokowaliśmy możliwość komentowania tego tekstu, ale zawsze spotykało się to z próbą obchodzenia blokady....
Mamy nadzieję, że tym razem skandaliści znajdą sobie inne zajęcie
Zgłaszasz poniższy komentarz:
Ja Mówie WR Wy Mówicie A!!!!! Na pelnej Kurw*e