Magazyn koscian.net
2005-03-02 08:33:29
Najbardziej oczekiwana wystawa
,,...Dajcie nam szansę na szczęście...’’, to hasło przewodnie wystawy prac uczniów Zespołu Szkół im. Marii Konopnickiej, którą otwarto wczoraj (wtorek, 1 marca) w Muzeum Regionalnym w Kościanie.
W ubiegłym tygodniu przyglądaliśmy się powstawaniu tej niezwykłej ekspozycji, która – jak podkreśla Magdalena Lajszner, dyrektor muzeum - jest najbardziej oczekiwaną wystawą w roku.
Tegoroczna wystawa jest jedenastą z kolei, a trzecią tematyczną. Utrzymana jest w klimacie wiosenno-letnim z wyraźnymi akcentami wielkanocnymi. Nad przygotowaniem ekspozycji czuwali: Arletta Głowacka, Halina i Waldemar Karaś, Katarzyna Smoczyk, Danuta Szymańska i Anna Szymanowska. Wszystkie prace wykonane zostały przez uczniów Zespołu Szkół im. Marii Konopnickiej i będą podpisane imionami i nazwiskami swych twórców. Wśród eksponatów są m.in. obrazy malowane na szkle, jedwabiu i wyszywane haftem krzyżykowym, gipsowe figurki zajączków, drewniane koguciki, kurki, motyle, gąski, kwiatki. Na specjalnie przygotowanym drzewie zostaną wywieszone misternie wycięte z drewna i pomalowane ozdoby w kształcie wielkanocnych jaj. Wśród snopów siana staną studnia i miniwiatraki. Nie zabraknie też wiszących ozdób świątecznych i aniołów.
- To dobre anioły, które są naszymi sprzymierzeńcami i nas wspomagają – podkreśla Halina Karaś, nauczycielka plastyki. – Chcemy zaprezentować przepiękne prace uczniów, pokazać, że dzieci mniej sprawne też coś potrafią oraz przedstawić ich rozwój po opuszczeniu murów naszej szkoły.
- Jak co roku chcemy czymś zaskoczyć i oczywiście utrzymać dotychczasowy poziom – dodaje Waldemar Karaś, nauczyciel techniki.
Niestety, nie wszystkie prace wykonane podczas zajęć można wyeksponować, jak np. prace z papieru. Po lekcjach nad haftowanymi obrazami pracowały: Daria Sołtysiak, Arleta Krzywosz, Milena Konieczna i Agnieszka Sobkowiak. Najwięcej prac w drewnie wykonał Michał Stenpniak. Wszystko to okupione ciężką i mozolną pracą. Jak podkreślają nauczyciele Zespołu Szkół im. Marii Konopnickiej, uczniowie są bardzo zaangażowani i chętnie tworzą plastyczne i techniczne cudeńka, ucząc się przy tym staranności i dokładności.
Chlebowe kosze i wozy drabiniaste upiekli absolwenci szkoły uczący się obecnie zawodu. Włączyły się również warsztaty krawieckie. Po raz pierwszy swój kącik będzie miał kościański Ośrodek Rehabilitacji dla Dzieci i Młodzieży. Nowością będą też słupy ogłoszeniowe, na których przedstawiona zostanie historia szkoły i wystaw.
- Bez przeszłości nie byłoby nas – podkreślają nauczyciele kościańskiego Zespołu Szkół im. Marii Konopnickiej.
Zdecydowaną większość eksponatów będzie można kupić w specjalnie ustawionym kramie. Zebrane w ten sposób pieniądze przeznaczone zostaną na zakup niezbędnych materiałów na zajęcia.
- Ta wystawa cieszy się największym zainteresowaniem – podkreśla Magdalena Lajszner, dyrektor Muzeum Regionalnego w Kościanie. –
Od lat jest duża frekwencja. I co roku są niecierpliwe pytania, zarówno ze strony dzieci jak i dorosłych, kiedy wreszcie będą w muzeum te anioły i zajączki.
Na pierwszą wystawę prac uczniów widzowie przyszli z ciekawości, by sprawdzić co takiego mają do pokazania. Okazało się, że bardzo dużo i to rzeczy nietuzinkowych. Zarówno sami wykonawcy, jak ich rodzice są dumni ze swoich osiągnięć i tego, że własnoręcznie wykonane prace mogą oglądać w takim miejscu jak muzeum.
Ekspozycję będzie można oglądać do 29 kwietnia. (kar)
GK nr 9/2005