Nic na lewo!

Lada tydzień prawdopodobnie przebudowane będzie skrzyżowanie ulic Wielichowskiej, Śmigielskiej i Surzyńskiego. - Planujemy tam rondo - powiedział ,GK’’ Janusz Matyśkiewicz, dyrektor Powiatowego Zarządu Dróg w Kościanie.

W piątek po południu na ulicy Surzyńskiego namalowano podwójną ciągłą linię uniemożliwiającą zjazd jadącym z centrum do nowego marketu Netto. Prawoskręt jest też dla wyjeżdżających z Netto. Przesunięto o kilka metrów pasy dla pieszych.

 - Nie zmieniliśmy organizacji ruchu, a jedynie dokonaliśmy jego regulacji. Wyjazd z Netto to nie krzyżówka, ale zjazd na posesję. Teraz obowiązuje w tym miejscu tylko ruch prawoskrętny. Można więc z Netto wyjechać tylko w kierunku ronda i dopiero je okrążywszy pojechać w przeciwną stronę. Zjazd do marketu dla jadących z centrum miasta jest tymczasem utrudniony, to prawda, ale komunikacja poprawi się, gdy powstanie drugie rondo na zbiegu ulic Śmigielskiej, Wielichowskiej i Surzyńskiego. Tam będzie można zawrócić - wyjaśnił Matyśkiewicz.

Z zastosowaniem się do ,,regulacji’’ jest jednak kłopot i to spory. W poniedziałek między godziną 10.25 a 10.33 zarejestrowaliśmy kilka przykładów łamania przepisów. Podwójną ciągłą w tym miejscu niewielu uważa, albo niewielu zauważyło.

A zmiany regulacji ruchu dotyczyć mają całego duktu od zjazdu z drogi numer pięć od strony Leszna do ronda na Placu Żołnierza Polskiego. Planuje się je też na ulicy Północnej. Przy osiedlach przewidziane są azyle na przejściach dla pieszych. Poprawić ma się przejrzystość ruchu na skrzyżowaniu ulicy Łąkowej z Młyńską (koło Urzędu Gminy Kościan).

Tymczasem to projekty, ale - jak zapowiada dyrektor - nie wymagają dużych nakładów finansowych. Będzie je można więc wprowadzić w życie w kilka tygodni. Po Kościanie tymczasem krążą plotki, że to kościańscy kupcy wpłynęli na pojawinie się koło Netto podwójnej lini ciągłej. Miesiącami walczyli, by w Kościanie nie powstał kolejny market.
 - Na duże zmiany w organizacji ruchu nikt nie ma wpływu. Nie było żadnych nacisków - dementuje Matyśkiewicz.  (Al)
GK nr 30/2004

Już głosowałeś!