Wiadomości
2010-02-10Nie chcą siłowni wiatrowych
Mieszkańcy Żelazna i pobliskiego Wieszkowa pojawili się na wczorajszej sesji Rady Miejskiej Krzywinia w Bielewie. Kilkadziesiąt osób wyposażonych było w transparenty. W sali wiejskiej ustawiono nawet trumnę z napisem „śp. Żelazno”. Do radnych i burmistrza mieszkańcy skierowali protest, pod którym podpisało się 156 osób. W piśmie zarzucają, że nie byli informowani o planowanej inwestycji. Dopiero niedawno dowiedzieli się, że wiatraki w niektórych przypadkach będą usytuowane 400 metrów od zabudowań. Ich zdaniem Żelazno zostanie zamieniono w strefę przemysłową.
Burmistrz Krzywinia Paweł Buksalewicz wyjaśnił, że o budowie siłowni wiatrowych w okolicach Żelazna mówiło się od dwóch lat. Inwestycja przeszła wszystkie wymagane procedury. Firma, która zamierza zainwestować w siłownie na terenie gminy, czeka tylko na pozwolenia na budowę.
- Rada nie jest w stanie tego procesu zatrzymać – stwierdził burmistrz Buksalewicz.
Ze swojej strony burmistrz zadeklarował możliwość zorganizowania wyjazdu do jednej z gmin, w której siłownie wiatrowe już działają. Zapowiedział także zorganizowanie spotkania z przedstawicielami inwestora.
- Nie chcemy konfrontacji. Prosimy o pomoc – podkreślił mieszkaniec Żelazna, Władysław Ostrowski.
Więcej o proteście mieszkańców w kolejnym numerze „GK”. (h)
Zgłaszasz poniższy komentarz:
O wiatrakach juz wiadomo od 2 lat itp itd. a teraz jak dowiedziano sie kto bedzie mial to lataja...protesty itp... zazdroszcza tej kasy i tyle i tylko ludzi klocicie !!!