Magazyn koscian.net
20 stycznia 2017Nowy system parkowania
Szlabany, przesuwane bramy i automaty do pobierania opłat – to elementy systemu parkowania na terenie Wojewódzkiego Szpitala Neuropsychiatrycznego w Kościanie.
W ubiegłym roku na terenie sanatorium zamontowano nowe oświetlenie i system monitoringu. Gruntowny remont przeszła aleja lipowa, czyli główna droga pomiędzy bramami przy Al. Kościuszki i ul. Kilińskiego. Wyłożenie ciągu komunikacyjnego kostką i wraz z wykonaniem kanalizacji deszczowej kosztowało 1,47 miliona złotych. Środki na ten cel przekazał Urząd Marszałkowski w Poznaniu. Szpital otrzymał także dotację w wysokości 100 tysięcy złotych na nowy system parkingowy. Z własnego budżetu placówka dołożyła 66 tysięcy złotych. Dzięki przebudowie drogi i wprowadzeniu nowego systemu udało się uporządkować ruch i rozwiązać problemy związane z parkowaniem na terenie szpitala.
- Naszym celem było przede wszystkim zmniejszenie obciążenia ruchem samochodowym na głównej bramie szpitala i uszczelnienie systemu poboru opłat – mówi Piotr Zborowski, zastępca dyrektora Wojewódzkiego Szpitala Neuropsychiatrycznego w Kościanie ds. ekonomiczno-technicznych. - Na przestrzeni trzech ostatnich lat na terenie szpitala powstało około siedemdziesięciu miejsc parkingowych, a z pozostawieniem samochodu i tak był problem. Nowy system parkowania został uruchomiony dziewiętnastego grudnia ubiegłego roku. Już widać, że miejsc jest więcej.
Na teren szpitala wprowadzono strefę zamieszkania. Maksymalna prędkość, z jaką mogą poruszać się pojazdy to 20 km/h. Wjazd znajduje się przy budynku dyrekcji na Placu Paderewskiego, a wyjazd w pobliżu skrzyżowania z ulicami Kilińskiego i Sierakowskiego.
Pracownicy szpitala zostali, kontrahenci, dostawcy, dzierżawcy lokali, firmy współpracujące ze szpitalem są zwolnieni z opłat. Zostali wyposażeni w specjalne karty. Bezpłatnie na teren szpitala mogą wjechać także pojazd służb ratunkowych oraz policji i straży miejskiej. Pozostałych użytkowników parkingu obowiązuje ustalony cennik. Automat do poboru biletów parkingowych znajduje się przy wjedzie.
Przez 25 minut na terenie szpitala można parkować za darmo. Za pierwszą i drugą godzinę należy zapłacić 3 złote. Opłata za trzecią, czwartą, piątą i szóstą godzinę to złotówka. Po przekroczeniu sześciu godzin naliczana jest opłata dobowa w wysokości 12 złotych. Za parkowanie od 1 do 7 dni należy zapłacić 15 złotych, a później 7 – 14 dni – 30 złotych, 14 – 21 dni – 45 złotych, 21 – 30 dni – 60 złotych. Dla osób korzystających z zabiegów fizjoterapeutycznych przewidziano jednorazową opłatę w wysokości 5 złotych. Dla osób korzystających z sali sportowej opłata za wjazd na zajęcia wynosi złotówkę. Zgubienie biletu nie opłaca się. W takim przypadku naliczana jest opłata w wysokości 120 złotych. Parking jest czynny przez cały rok 24 godziny na dobę.
- Za parkowanie na terenie szpitala już wcześniej pobieraliśmy opłaty. Zwiększeniu uległa stawka za miesiąc z pięćdziesięciu do sześćdziesięciu złotych. To wielokrotność opłaty tygodniowej – wyjaśnia Piotr Zborowski. - Pacjenci najczęściej przebywają w szpitalu od dwudziestu czterech do dwudziestu pięciu dni. Osoby, które są u nas dłużej, najczęściej nie przyjeżdżają samochodami.
Opłaty za parkowanie należy uregulować w automacie znajdującym się w zatoce przed bramą przy ul. Kilińskiego. Płacić można bilonem i banknotami. Urządzenie wydaje resztę. Po odczytaniu czasu i uregulowaniu opłaty zwróci bilet parkingowy. W ciągu dziesięciu minut należy wsunąć go do czytnika przy szlabanie. Brama wyjazdowa otwarta jest do godz. 20. Później otwierana jest automatycznie. Za zgodę konserwatora zabytków została przebudowana. Metalowe elementy przesuwają się po szynie. Brama przy Placu Paderewskiego również jest przesuwa, ale nie automatycznie. (h)
Fot. Hanna Danel / GAZETA KOŚCIAŃSKA
Zgłaszasz poniższy komentarz:
Czy można pomyśleć o jakimś oznaczeniu chodnika przy wyjeździe na ulicę Kilińskiego? Może jakiś znak poziomy na chodniku, kolorowe płytki chodnikowe cokolwiek. Moim zdaniem jest tam bardzo niebezpiecznie dla pieszych poruszających się ulicą Kilińskiego wzdłuż muru szpitala! A widziałem już samochody zatrzymując się dopiero przy krawężniku...