Magazyn koscian.net
2003-11-12 08:51:42Odwrócić przeznaczenie

W ubiegły czwartek z inicjatywy uczniów klasy Pierwszej Technikum Hodowli Koni, wchodzącego w skład Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych w Nietążkowie (gmina Śmigiel) odbył się I Dzień Ratowania Koni z Rzeźni - akcja zbiórki złomu, makulatury i szkła z której dochód planuje się przeznaczyć m.in. na wykup koni zakwalifikowanych do uboju.
- W zależności od ilości zebranych funduszy chcielibyśmy wykupić od prywatnego właściciela trzyletnią klacz ocalając ją w ten sposób od niechybnej śmierci - wyjaśnia Maciej Sędłak, uczeń kl. I THK. - Dobrze byłoby też wspomóc ekologiczny Klub Gaja w utrzymywaniu koni ocalonych przez tę organizację. Materialnej pomocy przy opiece i wykupie wymagają niektóre konie znajdujące się w naszej przyszkolnej stajni. Chcielibyśmy także zorganizować pastwisko z elektrycznym pasterzem na półtorahektarowej łące. W planach jest remont stodoły z przystosowaniem jej na potrzeby ujeżdżalni, a także rozbudowa stajni, w której zostały tylko dwa wolne boksy.
Aby tego dokonać uczniowie klasy pierwszej THK we współpracy z dyrekcją, gronem pedagogicznym i kolegami ze starszych klas Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych, zbierali surowce wtórne przekazywane im przez mieszkańców Nietążkowa i Śmigla. Zbiórkę poprzedziła informacyjna akcja plakatowa. Zaangażowani w akcję uczniowie korzystali ze sprzętu (ciągników i przyczep) udostępnionych im przez szkołę i Władysława Burmistrzaka z Nietążkowa. Odbiorcami zebranych surowców były: firma Ewmar i Skup Złomu Sławomira Kowalskiego z Nietążkowa. Akcję wsparła: drukarnia w Śmiglu, Piekarnia Żurczak ze Starego Bojanowa i Gminne Centrum Informacji. Jej uczestnikom udało się zebrać 650 zł. Uzyskane w ten sposób pieniądze do czasu ich rozdysponowania zostaną zdeponowane na specjalnym koncie.
- Nie koniec na tym, w marcu lub kwietniu przyszłego roku planujemy organizację festynu połączonego z występami folklorystycznymi, teatralnymi i licytacją darów w Kościanie, a także kwestę w Lesznie - informuje Beata Aksieniuk, uczennica kl. I THK.
Wcześniej, uczniowie wsparli akcję zbiórki surowców wtórnych zorganizowaną przez Klub Gaja. Udało się wówczas zebrać 350 zł. Uczestnictwo w w tym przedsięwzięciu było, co podkreślają uczniowie, bezpośrednią inspiracją do organizacji I Dnia Ratowania Koni.
Dumą Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych jest przyszkolna stajnia, której pomoc zadeklarowali uczniowie.
- Obecnie mamy pod opieką 14 koni - mówi Marek Grześkowiak, kierownik szkolenia praktycznego Zespołu Szkół. - Cztery o imionach: Cognat, Topaz, Cienkusz i Blamaż otrzymaliśmy w ubiegłym roku od Stadniny Koni w Racocie. Dwa z nich z nich z niedowładem zadu. Dwa pozostałe nie widzą na jedno oko. Stacja Hodowli Roślin w Szelejewie przekazała nam 23 -letnią klacz Ofelię. W ubiegłym tygodniu Klub Gaja ofiarował nam 6-letniego wałacha o słusznej posturze i dumnym imieniu - August Mocny. Wszystkie wymienione konie, z uwagi na wiek i stan zdrowia, czekałby smutny los.
Ponadto w czternastce znajdują się cztery koniki polskie użyczone przez Stadninę Koni w Kobylnikach, trzy konie od osób prywatnych i dwa konie uczniowskie (w hotelu).
Dzięki obecności czworonogich przyjaciół szkoły uczniowie Technikum Hodowoli Koni i Technikum Rolniczego mogą, w ramach zajęć, uczyć się opieki nad nimi oraz konnej jazdy (II kl. THK).
- Możemy także liczyć na życzliwość wielu ludzi dobrej woli, którzy nie szczędzą datków na codzienne utrzymanie koni - wyjaśnia Jarosław Pietrowski, wicedyrektor Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych w Nietążkowie. - Wymienię tu panie: Barbarę Batkowską, która pochodzi z nowego Sącza a obecnie mieszka w USA, panią Irenę Dunec z Nowego Jorku i Halinę Maline z Czarnego Potoku, które dowiedziawszy się o istnieniu szkoły i stajni z mediów regularnie nam pomagają, za co im serdecznie dziękujemy.
ROBERT GORCZYŃSKI