Okruszki na sznurku

W soplicowskiej stodole w Cichowie, przecinając parciany sznurek, otwarto wystawę fotograficzną PKS 050505

Na sznurku zaprezentowano 140 zdjęć wykonanych w pięciu gminach powiatu kościańskiego piątego maja bieżącego roku. - To wspaniały dokument – ocenił wystawę marszałek województwa wielkopolskiego Stefan Mikołajczak.

Wernisaż odbył się tuż po dorocznej uroczystości ,,Wiadomości Kościańskich’’, na której redakcja miesięcznika wręcza nagrody za nieprzeciętność. Dlaczego odbyła się właśnie w Cichowie, a nie w stolicy powiatu – Kościanie?

- W wakacje warto otwierać wystawy właśnie w miejscowościach letniskowych, bo tam są ludzie. Zależało nam też na ściągnięciu na wernisaż wielu znamienitych gości. Wręczenie nagród ,,Wiadomości Kościańskich’’ było dobrą okazją. Liczymy na to, że owi znamienici ludzie zechcą nam pomóc przy realizacji kolejnych etapów projektu – wyjaśnia Paweł Sałacki, pomysłodawca projektu.

A ten, przypomnijmy, polegał na sfotografowaniu życia codziennego powiatu 5 maja 2005 roku (05.05.05). Wylosowawszy gminę sześciu fotoreporterów ruszyło na łowy. Byli to: Mariusz Forecki, Sławomir Skrobała, Edward Baldys, Bogdan Ludowicz, Maciej Mosur i Alicja Muenzberg-Czubała. Efekty ich pracy i zdjęcia nadesłane przez czytelników ,,Gazet Kościańskiej’’ trafią do muzeum. A to dopiero początek. Za rok fotoreporterzy fotografować będą 6 czerwca (06.06.06), potem 7 lipca (07.07.07) i tak... do roku 2012.

- Przez te osiem lat, przez jeden dzień w roku, będziemy dokumentować życie powiatu zawsze z pozycji wędrowca. Bez ustalonego tematu, bez planu. W ten sposób zbieramy okruchy codzienności, z których składamy portret powiatu. Portret niepełny, ale prawdziwy – powiedział otwierając wystawę Paweł Sałacki.

Na wernisażu zaprezentowano osiemdziesiąt zdjęć nadesłanych przez mieszkańców i dziewięćdziesiąt fotografii zawodowców. Zdjęcia zawisły w stodole na parcianym sznurku.

- Dziś te zdjęcia mogą nie robić wrażenia, mogą się wydawać trochę naiwne, ale za dziesięć lat będziemy na nie patrzeć inaczej. Dla następnych pokoleń będzie to niesamowity materiał dokumentacyjny. Cieszę się, że jest taki obszerny – powiedział ,,GK’’ Sławomir Skrobała, którego fotografie z Gminy Czempiń wywołały największe poruszenie.

- Ja sam lubię fotografować i z emocjami zawsze potem przyglądam się temu, co uwieczniłem na zdjęciu – opowiadał zafascynowany projektem marszałek Mikołajczak. - To naprawdę świetny pomysł, żeby robić takie zdjęcia. Za kilka lat to będzie nieoceniony dokument.

Obecnie, trochę okrojoną wystawę można oglądać w Soplicowskiej karczmie. Pełną dokumentację fotograficzną z piątego dnia maja obejrzeć można na stronie internetowej: www.pks050505.pl

- Bardzo dziękujemy wszystkim tym, którzy przyczynili się do tego, że dziś jesteśmy na wernisażu: fotoreporterom, osobom, które swoją pracą wspomogły jego realizację i staroście Andrzejowi Jęczowi, któremu nasz pomysł tak się spodobał, że przyłączył się do jego realizacji. Dziękujemy też mieszkańcom za to, że przyłączyli się do naszej idei i przysłali swoje zdjęcia z piątego maja dwa tysiące piątego roku – mówi redaktor naczelny ,,GK’’ Jerzy Wizerkaniuk.
Wystawa trafić ma do wszystkich gmin powiatu. (Al)

GK nr 29/2005