Opozycja na Łazienkach

Kościańskie Łazienki wciąż czekają na kupca, a opozycja - radni Klubu Radnych ,,Porozumienie Samorządowe’’ - wciąż walczy o wycofanie się miasta ze sprzedaży

Radni zdecydowali o sprzedaży obiektu w grudniu 2003 roku (7 przeciwnych i 1 wstrzymujący). Pierwszy przetarg (ustny i nieograniczony) odbyć się miał 7 czerwca, ale nikt nie wziął w nim udziału. Nikt też nie stawił się na kolejny przetarg mimo, że miasto obniżyło cenę o 181 740 złotych, czyli tyle na ile wyceniono grunt na Łazienkach. Od kilku tygodni otwarte są rokowania z ceną wywoławczą z ostatniego przetaragu (790 040 tysięcy zł), ale jak dotąd wciąż nikt nie wyraził nimi zainteresowania. Po dwukrotnej próbie wprowadzenia pod obrady rady uchwały cofającej decyzję o sprzedaży, radni opozycji wystosowali apel do przewodniczacego Rady, Bronisława Frąckowiaka. Na prośbę autorów drukujemy go w całości. (Al)

Pan Przewodniczący Rady Miejskiej Kościana
Bronisław Frąckowiak

Apelujemy do Pana Przewodniczącego o wsparcie naszych działań mających na celu odstąpienie od sprzedaży nieruchomości miejskich położonych przy ulicy Szpitalnej 8, zwanych potocznie ,,kościańskimi Łazienkami’’.

Dwukrotnie, niestety bez powodzenia, na sesjach Rady Miejskiej Kościana w dniu 27 maja i 1 lipca wnosiliśmy do porządku obrad projekty uchwał o dostąpieniu od sprzedaży ,,Łazienek’’. Z niezrozumiałych dla nas powodów większość radnych nie chciała nawet podjąć dyskusji, aby publicznie przedstawić argumenty za i przeciw.

Naszym zdaniem brak jest racjonalnych przesłanek do dokonywania przez miasto tej konkretnej transakcji sprzedaży. Tym bardziej dziwi upór burmistrza Jerzego Bartkowiaka, aby dokonać sprzedaży za wszelką cenę. Przypominamy, że uzasadniając projekt uchwały o sprzedaży burmistrz użył, niedopuszczalnego naszym zdaniem, argumentu istnienia konkretnego, zainteresowanego nabyciem kontrahenta. Argument wysprzedawania się tylko dlatego, że znalazł się kupiec jest lichym uzasadnieniem. To uzasadnienie bankruta, który sprzedaje to, co inni chcą kupić. Rodzić się mogą ponadto uzasadnione pytania, dlaczego - skoro istnieje już rzeczony kupiec - nie dochodzi do transakcji, a występujący w imieniu miasta burmistrz wciąż obniża cenę? Jest przecież faktem, że dwa przetargi na sprzedaż organizowane przez burmistrza Kościana nie dały rezultatu z powodu braku chętnych.

Podsumowując:
1. Strat społecznych wynikających z pozbycia się przez miasto takiej nieruchomości nic nie jest w stanie zrekompensować, a przede wszystkim nie da się jej wyrazić w jakiejkolwiek sumie pieniężnej.
2. Cena wywoławcza sprzedaży znacząco obniża się - budzi więc coraz większe wątpliwości zapowiadany pozytywny efekt fiskalny dla budżetu miasta.
3. Brak jest planów wykorzystania gminnych zasobów nieruchomości, w tym planu sprzedaży. Jedynym w tej sytuacji, jak się wydaje, motywem przeznaczenia nieruchomości do sprzedaży jest plan dochodów budżetu miasta. A ściślej: konieczność jego dostosowania do wybujałych nadmiernie wydatków. Powoduje to, że budżet jest ,,dopięty na siłę’’, a planowane wpływy - już z założenia nierealne, czego dowodem są częste korekty dokonywane na sesjach Rady Miejskiej.
4. Ogłoszony po raz trzeci przetarg na sprzedaż ,,Łazienek’’ świadczy z jednej strony o braku koniunktury na rynku nieruchomości, z drugiej zaś potwierdza fakt realizacji wyłącznie doraźnych celów finansowych i może być pierwszym przejawem procesu tracenia kontroli nad polityką budżetową miasta. Wniosek ten może potwierdzać szukanie przez burmistrza rozwiązania w postaci zmiany skarbnika miejskiego.
5. Próba zbycia ,,Łazienek’’ następuje w okresie, kiedy Rada Miejska podjęła uchwałę o zmianie w planach zagospodarowania, czyniąc te tereny dodatkowo bardziej atrakcyjnymi gospodarczo. Sprzedaż jest w tych warunkach przedwczesna, pozbawia miasto dodatkowych wpływów (inna jest cena metra kwadratowego łąki, a inna działki pod działalność gospodarczą z pełnym uzbrojeniem), a całość korzyści przenosi na nowego właściciela. Stwarza ponadto niebezpieczeństwo wyzbycia się nieruchomości, która w przyszłości może się okazać niezbędna do realizacji zadań publicznych, a jej ponowne odzyskanie może być niemożliwe lub bardzo kosztowne.

Uważamy, że w tym świetle wszelkie działania zmierzające do sprzedaży ,,Łazienek’’ czyni nielegalnymi. Kontynuacja zamierzeń nosi zaś znamiona poważnych nieprawidłowości, obarczonych określonymi konsekwencjami prawnymi. Wynika to wprost również z informacji Najwyższej Izby Kontroli o wynikach kontroli zbywania nieruchomości komunalnych (nr 174/2003/P-03-149/LLU z grudnia 2003 roku). Zachowywanie bierności przez wszystkich, którzy mają wiedzę na ten temat oznacza współuczestnictwo i współodpowiedzialność.

Zwracamy na koniec uwagę na fakt, że program zagospodarowania ,,Łazienek’’ przez miasto zgłosiliśmy, jako radni Porozumienia Samorządowego, do Wieloletniego Planu Inwestycyjnego, który jest obecnie opracowywany.

Radni Klubu Radnych ,,Porozumienie Samorządowe’’ Rady Miejskiej Kościana:
Aleksander Heller
Maciej Zielonka

GK nr 33/2004