Magazyn koscian.net
2006-05-04 08:41:24Papieski dąb już rośnie...
Uroczystość w Starych Oborzyskach
W miniony piątek, 28 kwietnia, w drugą rocznicę poświęcenia przez Papieża Polaka żołędzi zebranych z najstarszego w Polsce dębu Chrobry, obok Gimnazjum im. Jana Pawła II w Starych Oborzyskach zasadzono dąb szypułkowy. Tym samym Nadleśnictwo Kościan objęło patronatem obie oborzyskie placówki oświatowe.
Przypomnijmy, że gdy rok temu rozgorzała dyskusja o tym jak upamiętnić Wielkiego Polaka redakcja ,,Gazety Kościańskiej’’ zaproponowała posadzenie w Kościanie dębu poświęconego pamięci Jana Pawła II. Pomysł ten podchwycili wówczas leśnicy. Dzięki ich zabiegom wprawdzie nie w mieście, ale w powiecie kościańskim stanął żywy pomnik papieski. Piątkową uroczystość rozpoczęła msza święta. Choć pogoda nie rozpieszczała, a z nieba padał ulewny deszcz, w uroczystości uczestniczyły m.in. władze samorządowe gmin i miast powiatu kościańskiego, mieszkańcy Starych Oborzysk, dyrekcja, nauczyciele i uczniowie oborzyskiego gimnazjum i szkoły podstawowej.
- Dęby, które rosną w ponad czterystu nadleśnictwach w całej Polsce mają upamiętniać Papieża Polaka i osiemdziesiątą rocznicę istnienia Lasów Państwowych. Będą to żywe pomniki i dowód naszej miłości do największego z Polaków – Jana Pawła II, który niejednokrotnie podkreślał rolę przyrody w życiu człowieka, przypomniał o symbiozie łączącej każdą żywą istotę. Ziemia jest darem powierzonym ludziom przez Boga od samego początku, to dar boży udzielony przez kochającego stwórcę jako środek podtrzymania życia – przypomniał słowa Jana Pawła II nadleśniczy Stanisław Trendewicz.
Warto przypomnieć, że dąb Chrobry ma około 750 lat, prawie 30 metrów wysokości, 992 centymetry obwodu i 315 cm pierśnicy. Zebrane przez leśników żołędzie poświęcił w Watykanie papież Jan Paweł II podczas audiencji 28 kwietnia 2004 r. Następnie żołędzie trafiły do szkółki leśnej w Rutach Raciborskich na Śląsku. Po dwóch latach każde nadleśnictwo otrzymało jedną wyrosłą z tych żołędzi sadzonkę. Dąb, który posadzono w Starych Oborzyskach został oznaczony numerem 264, co potwierdza certyfikat autentyczności wydany przez Dyrekcję Generalną Lasów Państwowych.
– Dąb od najdawniejszych czasów uznawany był za drzewo święte, ze względu na swe rozmiary i długowieczność. Niech to wyhodowane małe drzewko rośnie w siłę, cieszy nas i przyszłe pokolenia, jako symbol miłości człowieka do przyrody, której uczył nas Ojciec Jan Paweł II - zakończył swoje krótkie wystąpienie nadleśniczy.
Jako pierwszego do sadzenia zaproszono księdza dziekana Czesława Bartoszewskiego. Później kolejno ziemi dosypali: proboszcz miejscowej parafii ks. Włodzimierz Lisek, wójt gminy Kościan Henryk Bartoszewski, burmistrz Kościana Jerzy Bartkowiak, wiceburmistrz Śmigla Stefan Stachowiak, dyrektorzy oborzyskich szkół Żaneta Igłowicz-Nieć i Roman Podórski, przedstawiciele samorządów uczniowskich i rad rodziców, Jerzy Wizerkaniuk – redaktor naczelny ,,Gazety Kościańskiej’’, Zdzisław Witkowski – prezes Towarzystwa Miłośników Ziemi Kościańskiej, komendant powiatowy policji Henryk Kasiński, Rafał Kociemba - dowódca jednostki ratowniczo-gaśniczej kościańskiej PSP. Kopię certyfikatu w metalowej tubie przy papieskim dębie zakopał wicestarosta Michał Jurga. Zanim zaproszeni goście przeszli do szkoły na drugą część uroczystości, odsłonięto też tablicę pamiątkową.
- Jesteśmy zaszczyceni, że obok naszej szkoły został zasadzony dąb, który wyrósł z żołędzia poświęconego przez papieża Jana Pawła II, patrona naszych szkół. Dąb ten będzie nam przypominał, abyśmy kroczyli drogą wskazywaną przez Papieża Polaka – powiedziała Żaneta Igłowicz-Nieć, dyrektor Szkoły Podstawowej w Starych Oborzyskach, odbierając z rąk nadleśniczego Trendewicza oryginał certyfikatu, który zawiśnie w holu głównym szkoły.
- Jako gospodarz tej gminy pragnę podziękować księżom, Nadleśnictwu Kościan, dyrekcji szkół w Starych Oborzyskach, młodzieży i wszystkim, którzy mimo brzydkiej pogody przybyli na dzisiejszą uroczystość, a także miłośnikom przyrody. Gdy przeżywaliśmy śmierć papieża rozważano formę uczczenia jego pamięci, wtedy ,,Gazeta Kościańska’’ zaproponowała, by zasadzić dąb i dzisiaj to się wypełniło - podkreślił wójt Henryk Bartoszewski. – Za pięć, dziesięć, czy pięćdziesiąt lat ten żywy pomnik pamięci nadal będzie tu stał. Daj Boże, aby ten dąb żył tak długo jak jego ojciec, czyli ponad dwadzieścia pokoleń. Dziękuję wszystkim, którzy nam ten dąb podarowali.
W części artystycznej z niezwykłą, symboliczną oprawą, młodzież przypomniała słowa Jana Pawła II, anegdoty i jego ulubione pieśni. (kar)
GK nr 18/2006