Magazyn koscian.net
2007-05-08 14:00:56Pchnięty nożem
Z raną kłutą do szpitala trafił Marek S., znany kościański lekarz pediatra
Wszystko to wydarzyło się we wtorek, 1 maja, w jego domu. Policja sprawdza czy mężczyzna został przez kogoś ugodzony, czy zranił się sam.
- O godzinie 17 dyspozytorka pogotowia poinformowała nas, że do szpitala przywieziono 50-letniego mężczyznę z raną kłutą klatki piersiowej. Nieprzytomny z przebitym lewym płucem został przewieziony do Poznania do kliniki – mówi Mateusz Marszewski, oficer prasowy kościańskiej Komendy Powiatowej Policji dodając, że w miejscu zamieszkania lekarza policjanci zabezpieczyli ślady.
Rozpatrywanych jest kilka wersji zdarzeń. Jedna z nich mówi o małżeńskiej sprzeczce, a druga o samookaleczeniu. Póki co żadnej nie potwierdzono ani nie wykluczono. Nikomu też nie postawiono zarzutów. Policja nie mogła przesłuchać zranionego mężczyzny ponieważ był przez kilka dni nieprzytomny.
- Jego stan mogę określić jako średni. Odzyskał przytomność i można z nim rozmawiać. Od policji zależeć będzie kiedy zostanie przesłuchany – powiedział w miniony piątek Radiu ,,Elka’’ Jacek Nadolski, zastępca dyrektora poznańskiej Kliniki Torakochirurgii.
W miniony poniedziałek (7 maja) policjanci, prowadzący sprawę pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Kościanie, pojechali do Poznania, by przesłuchać poszkodowanego. Śledczy liczyli, że jego zeznania będą przełomowe dla sprawy i dadzą odpowiedź o motywy i okoliczności zajścia.
Okazało się jednak, że poszkodowany nie pamięta jak doszło do zranienia kuchennym nożem. Nie pamięta też żadnej kłótni, co więcej wyklucza, że zrobiła to inna osoba. W momencie zranienia w mieszkaniu był tylko on i żona. Śledczy wysłuchali już wyjaśnień żony Marka S., nauczycielki jednej z kościańskich szkół.
Oboje małżonkowie byli nietrzeźwi. Wcześniej spożywali alkohol. Od lekarza pobrano krew do badań na zawartość alkoholu, lecz na wynik trzeba będzie jeszcze poczekać.
- Jak na razie na podstawie relacji świadków nie można odtworzyć przebiegu zdarzenia. Ewentualnie rozważana będzie próba odtworzenia go po konsultacji z medykiem sądowym - powiedział ,,GK’’ Przemysław Rajch, prokurator rejonowy w Kościanie. (kar)
GK 19/2007