Magazyn koscian.net
2007-11-07 09:21:09Podatkowe status quo
Handlarze zapłacą w przyszłym roku za właścicieli psów, przedsiębiorcom się nie pogorszy, a za domy zapłacimy tyle, ile w ubiegłym roku
Rada Miejska Kościana uchwaliła wysokość stawek podatków lokalnych na przyszły rok. Dwie ciągle sięgają dozwolonego prawem maksimum.
W ubiegłym roku stawki podatkowe, mimo że już zbliżone do tych, jakie płacili mieszkańcy Warszawy, skoczyły w górę i to kilka tygodni po tym, jak w czasie kampanii wyborczej Michał Jurga razem z innymi kandydatami na najwyższe stanowisko w mieście deklarował, że podatków nie podniesie. Proponując podwyżki burmistrz Jurga wyjaśniał, że stan finansów miejskich jest tak fatalny, że nie ma innego wyjścia.
- Opłaty i podatki lokalne mają decydujący wpływ na finanse miasta - mówił na III sesji Rady Miejskiej Kościana urzędujący burmistrz Michał Jurga.
Dochody z podatków i opłat lokalnych to 40% budżetu miasta, czyli kwota rzędu 10 milionów złotych, z czego 70% to podatki płacone przez przedsiębiorców. Stawki podatkowe więc są strategicznymi dla planowania budżetu na najbliższy rok. Tak więc decyzją Rady Miejskiej Kościana podatek od gruntów związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej rośnie o jeden grosz (w 2006- 0,67 zł, w 2007 - 0,68 zł a w 2008 - 0,69 zł) i jest niższy od stawki maksymalnej o dwa grosze. Za pozostałe grunty stawka podatku utrzymuje się na ubiegłorocznym poziomie 0,34 (w 2006-0,31 a ustawowe ograniczenie - 0,35). Nie rośnie też w stosunku do stawek ubiegłorocznych podatek od budynków mieszkalnych. Stawka na 2008 to 0, 57 (w 2006 - 0,55 zł, a ustawowa maksymalna to - 0,59 zł). Rajcy przychylili się do wniosku burmistrza i nie podnieśli też podatku za budynki związane z prowadzeniem działalności gospodarczej. Stawka ta od trzech lat utrzymuje się na poziomie 17,78 zł za metr kwadratowy powierzchni (ustawowe maksimum w 2008 roku - 19,01 zł). Do maksimum sięgną za to w przyszłym roku stawki za pomieszczenia, w których handluje się materiałami siewnymi w Kościanie. Z 8,64 zł podskoczą decyzją Rady do 8,86 zł.
- Tu uspokoję, że ta stawka naliczana jest nie za cały budynek, w którym prowadzi się taki handel, ale za metry, które stoisko z tym związane zajmuje - wyjaśniał radnym burmistrz Jurga.
Maksymalną stawkę płacić będą też ci, którzy oferują usługi zdrowotne. W 2006 roku za metr kwadratowy przychodni płaciło się 3,68 zł, w 2007 - 3,75 zł, a w 2008 będzie to - 3,84. Za pozostałe obiekty podatek nie rośnie i wynosi 6,2 zł za metr kwadratowy (maks. - 6,37 zł). Nie rośnie za to ani o grosz żadna ze stawek podatku od środków transportu. Nie rośnie tak od 2003 roku i dopiero teraz zbliży się do stawek, jakie płacą firmy transportowe w sąsiednich gminach.
- Chcemy stawkami podatkowymi zachęcać do prowadzenia działalności gospodarczej - mówił na sesji burmistrz Michał Jurga.
Decyzją ustawodawcy w 2008 roku nie będzie już podatku od psów. Gmina ciągle ma możliwość pobierania opłat za posiadanie psa, ale burmistrz zaproponował rajcom rezygnację z tego prawa. By likwidacja podatku nie odbiła się zbytnio na miejskim budżecie (roczne dochody z podatku od psów sięgały 40 tys. zł), burmistrz zaproponował podniesienie opłat targowej z 1,7 zł do 1,8 zł za metr kwadratowy stoiska. (opłata za całość nie może przekroczyć 631,94 zł). Radni poparli ten pomysł jednogłośnie. (Al)
45/2007