Polityka ich wciągnęła

Obaj posłowie z Ziemi Kościańskiej zakończonej właśnie kadencji Sejmu RP chcą znów ubiegać się o mandat

- Wielka polityka rozgrywa się między liderami. Ja tylko się o nią ocierałem, ale i praca w parlamencie i cała otoczka tejże pracy wciągnęły mnie - przyznaje Wojciech Ziemniak. - To prawda, wcześniej deklarowałem, że nigdy więcej nie będę już posłem. Wydawało mi się to męczące. Teraz widzę, że mam szansę zrealizować swój program wyborczy - mówi Bernard Ptak.

Ptak jest chyba najsławniejszym posłem z Ziemi Kościańskiej. Kilkakrotnie był bohaterem wielkich artykułów w ogólnopolskiej prasie. Trafił nawet dwukrotnie do popularnego programu ,,Szkło kontaktowe'' w TVN. Sława jednak była to wątpliwa. Pisano o nim, bo umorzono mu rzekomo długi, bo uwierzył rzekomo w nominację do ministerstwa obrony, bo wygłosił interpelację, której nikt nie mógł zrozumieć... itd. W lokalnych światku zaś głośno było o pośle w związku z jego nagłym rozstaniem z Samoobroną - partią, która wypromowała go na polityka. Poseł Ptak nazwał Leppera zdrajcą.

- To była trudna, ale szybka decyzja. Wyjaśnię tylko, że to nie Kaczyński rozbił koalicję, ale Lepper i na tym polega jego zdrada. Nagle zażądał nie wiedzieć ile dla rolnictwa i to w takim momencie, w którym nareszcie zaczęliśmy realizować plany, dla których Samoobronę stworzyliśmy, czyli powstaje ustawa o upadłości konsumenckiej, jest szansa na zmianę ustawy o obrocie ziemią - tłumaczył jesienią 2006 roku poseł Ptak.

Lepper do koalicji potem jeszcze wrócił, a Ptak został posłem niezależnym.
- Już wiem, że będę startował z listy Prawa i Sprawiedliwości - ogłasza teraz. Które będzie miał miejsce na liście, nie wie. Ponoć dawni koledzy z Samoobrony popierają jego decyzję. Co na to powiedzą wyborcy?
- Głosowali na mnie, na Ptaka, a nie na Samoobronę i głosowali na program, a ten Prawo i Sprawiedliwość ma podobny. Jestem wierny sobie. Zostałem w koalicji z PiSem do końca, bo jego program mi odpowiada. Trzecia Rzeczpospolita odbiła się na grzbiecie moim, mojej rodziny i kolegów. Trzeba z nią skończyć!
- Myślałam, że mamy już czwartą?
- Oj, niestety, trzecia się jeszcze trzyma. Wie pani, jak to było ze Starym Bojanowem. Korupcja... Trzeba doprowadzić kraj do normalności
- Ale nadużycia w sprawie Starego Bojanowa były w czasie, gdy rządził PiS
- Ale w ministerstwie Leppera
- Koalicjanta PiS
- I dlatego premier go słusznie wyrzucił

O pośle Wojciechu Ziemiaku w kontekście pracy parlamentarnej pisano dużo mniej. Dwa tygodnie temu jego zdjęcie trafiło do ,,Dużego Fromatu'', dodatku ,,Gazety Wyborczej''.
- Bo na ostatnie posiedzenie sejmu przyszedłem z profesjonalnym aparatem - śmieje się poseł.
To tyle. Partii nie zmienił, z nikim w czasie kadencji nie zerwał. Od lat wierny jest Platformie Obywatelskiej i - jak deklaruje - zmieniać jej nie zamierza.
- Pewnie wiele partii chciałoby mnie mieć na swojej liście , ale cóż... - mówi Ziemiak. Będzie na drugim miejscu listy PO w okręgu kalisko-leszczyńskim. Na pierwszym, jak i w ostatnich wyborach, ma być Rafał Grupiński.
- Głosowałem za samorozwiązaniem Sejmu i świadomie chcę poddać się ponownej weryfikacji społecznej. Niech mnie ludzie ocenią. Kadencję skróciliśmy i jako poseł opozycyjny nie miałem wielu okazji, by się wykazać, ale wiem, że mam jeszcze wiele do zrobienia - tłumaczy Ziemniak.
Za jeden z sukcesów, poseł Ziemiak poczytuje sobie ruch w sprawie likwidacji spółdzielni Polmet w Kościanie.
- Z tego co wiem, pracownicy nareszcie mają szansę na odzyskanie zaległych wypłat - mówi poseł. (Al)

Bernard Ptak – do Sejmu V kadencji startował z listy Samoobrony RP. Zdobył 7.023 głosy. W Sejmie pracował w dwóch komisjach: Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych, Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Kadencję zakończył jako poseł niezrzeszony.

Wojciech Ziemniak – do Sejmu V kadencji startował z listy Platformy Obywatelskiej. Zdobył 13.193 głosy. W Sejmie pracował w trzech komisjach: Komisji Kultury Fizycznej i Sportu, Komisji Polityki Społecznej, Komisji Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej. Przez cała kadencję był członkiem klubu parlamentarnego PO.