Magazyn koscian.net
03 czerwca 2020Pozostałości sprzed setek lat
Ceramika z okresu średniowiecza i mury datowane na XVII wiek odkryto podczas badań archeologicznych w pobliżu kościoła i probostwa w Czempiniu. Zakres prowadzonych w tym miejscu prac jest szerszy niż pierwotnie planowano
W Czempiniu realizowany jest projekt rewitalizacji miejskich przestrzeni. Jednym z zadań wpisujących się w to przedsięwzięcie jest przebudowa wąskiego chodnika na ul. Kościelnej. Ma tam powstać ciąg pieszo-rowerowy. Konieczne jest przeprowadzenie ruchu przez teren przy kościele. Władzom gminy udało się porozumieć w tej sprawie z parafią i konserwatorem zabytków. Takie rozwiązanie wymaga ingerencji w mur okalający kościół. Warunkiem dla rozpoczęcia robót w rejonie objętym nadzorem konserwatorskim było przeprowadzenie prac archeologicznych.
Archeolodzy pojawili się w Czempiniu na przełomie marca i kwietnia. W trakcie prac w pobliżu kościoła i probostwa natrafili na liczne fragmenty ceramiki. Najstarsze można datować na okres średniowiecza, z którego pochodzą pierwsze wzmianki o mieście. Natrafiono także na fragmenty różnokolorowych zdobionych kafli piecowych. Ciekawostką jest cegła z odciskami palców. Natrafiono także na monety.
- To ciekawe miejsce. Początkowo zakładaliśmy, że może być tutaj cmentarz. Po wstępnych rozmowach z wiceburmistrzem Czempinia, który ma ogromną wiedzę na temat Czempinia, wiedzieliśmy, że na cmentarz nie powinniśmy trafić – mówi archeologi Daniel Franek. - Jak to zwykle w archeologii bywa, wykonując ostatni wykop, okazało się, że mamy do czynienia z czymś ciekawym. Natrafiliśmy na narożnik budynku. Dzięki boratynce, która znajdowała się w zaprawie, możemy datować go na siedemnasty wiek. Budynek został postawiony na warstwach średniowiecznych, które zostały zniszczone. Natrafiliśmy w nich na materiał zabytkowy w postaci ceramiki. Na małym obszarze było ponad dziewięćdziesiąt fragmentów. Ciekawa jest cegła, która ma lokalne wymiary. Bardziej pasuje na osiemnasty wiek, ale równie dobrze może być z wieku siedemnastego. Nie pasuje ani do średniowiecza, ani do dziewiętnastego wieku.
W miejscu prowadzenia prac archeologicznych w połowie XIX wieku wybudowana została plebania. Przetrwała sto lat. Uległa spaleniu w czasie drugiej wojny światowej, w 1945 roku. Archeolodzy trafili na pozostałości tego budynku. Mur, które udało się odkryć, bez wątpienia jest starszy.
- Wiemy, że kościół na pewno stał tutaj w wieku piętnastym. Życie się tutaj toczyło. Na mapie z 1793 roku nie ma w tym miejscu zaznaczonych budynków. W połowie dziewiętnastego wieku zaczęto tu budować plebanię. Natrafiono na relikty starych murów ceglasto-kamiennych i wykorzystano je pod tę budowę – ocenia Franek.
- Troszeczkę poszerzyliśmy ten wykop, ale w granicach zgłoszenia, które było dokonane do konserwatora zabytków. Pierwotnie nie zakładaliśmy, że będziemy kopać szerzej niż na kilka metrów. Eksplorację można by zrobić dużo większą. Niestety, ograniczają nas budynki i drzewa. Być może w przyszłości uda się rozwikłać zagadkę, z czym mamy tutaj do czynienia – mówi wiceburmistrz Czempinia Andrzej Socha. - Warto było rozszerzyć zakres prac. Odkrywamy tutaj miejsca, których nie ma na mapach z końca osiemnastego wieku.
W ramach rewitalizacji zaplanowano prace także na Placu Zielony Rynek. Tam również pojawią się archeolodzy. Najprawdopodobniej coś zacznie się tam dziać w pierwszej połowie czerwca.
- W tym miejscu do tej pory nie było żadnych badań archeologicznych. Nie wiadomo, czego możemy się tam spodziewać. Jest to jedna ze starszych części miasta w okolicy pałacu i kościoła, który jest starszy niż ten w centrum miasta – podkreśla wiceburmistrz Socha. (h)
Zgłaszasz poniższy komentarz:
Zastępca ma wiedzę! Bo nie wytrzymam.A jak była budowana kanalizacja w latach 90 to co było? Ale zastępca powinien wiedzieć bo miał wtedy 8 lat?