Proszą o pomoc w sprzątaniu zabytkowego cmentarza

Grupa Rekonstrukcji Historycznej "Tschuff" wspólnie z Sołtysem Robaczyna zapraszają na akcję sprzątania zabytkowego cmentarza ewangelickiego. Przyda się każda para rąk.

Założony w 1789 był perłą baroku cmentarnego. Dziś po tamtym blasku nie zostało wiele. Postanowiliśmy przeprowadzić akcję mającą na celu usunięcie panoszących się po cmentarzu zarośli i posprzątanie cmentarza. Nie pozwólmy temu unikatowemu zabytkowi całkowicie zniknąć! - apelują członkowie rekonstruktorzy z GRH "Tschuff".

Akcję zaplanowano na sobotę, 13 kwietnia, w godzinach od 9:00 do 15:00. Wszyscy chętni do pomocy proszeni są o zabranie własnych worków na śmieci i rękawiczek oraz narzędzi takich jak łopaty, sekatory i siekiery.

Cmentarz ewangelicki w Robaczynie został wpisany do rejestru zabytków w 1957 roku. Historia tego miejsca sięga 1789 roku, kiedy to został założony przez Carla Aleksandra Bojanowskiego i jego żonę Eleonorę. Założyciel cmentarza pochodził ze spolszczonej szlachty śląskiej Schafgotschów, którzy w XVI w. przeszli na wiarę Braci Czeskich, a w XVII w. stali się ewangelikami.

Carl Aleksander Bojanowsld był właścicielem Starego Bojanowa, Nietążkowa i Robaczyna, sędzią ziemskim kościańskim, od 1754 roku szambelanem królewskim, w ramach kościoła ewangelickiego jednym z czterech generalnych seniorów przy superintendenturze.

Cmentarz w Robaczynie początkowo był cmentarzem rodzinnym z mauzoleum, ale od XIX wieku był już miejscem pochówku dla mieszkańców okolicznych wsi. Ostatnie pochówki odbyły się tu w 1945 roku. Po wojnie cmentarz uległ stopniowej dewastacji.

Cmentarz nie ma formalnego właściciela, a zarządza nim Skarb Państwa. Na terenie cmentarza znajduje się kilka zabytków, w tym pomnik poświęcony ofiarom wojen oraz nagrobki fundatorów z inskrypcjami w języku niemieckim.

Fot. Sloggi / Wimimedia

Już głosowałeś!