Magazyn koscian.net
2004-11-17 08:35:22Przecieki w mieście
Z wodociągu w Kościanie znika około 24 procent wody. Burmistrz Jerzy Bartkowiak zapowiada zwolnienie kierownika Miejskiego Zakładu Wodociągów i Kanalizacji Marka Szymańskiego
Burmistrz nie chciał komentowac plotek, choć przyznał, że w każdej jest odrobina prawdy.
- Kierownikiem Zakładu Wodociągów i Kanalizacji na czas nieobecności pana Marka Szymańskiego został pan Edward Szudra - powiedział włodarz.
Burmistrz potwierdził, że kierownik Szymański jest na zwolnieniu chorobowym. Powiedział nam także, że jak tylko Szymański wyzdrowieje, otrzyma zwolnienie z pracy. Burmistrz nie krył też, że stracił zaufanie do kierownika wodociągów.
Powody? Tymczasem braki wpływów za wodę, ale szczegółów dostarczyć mają wyniki prowadzonych kontroli.
- W zakładzie trwa kontrola i od jej wyników będą zależały moje decyzje. Potwierdzają się informacje, że nie wszyscy mieszkańcy regulowali należności za wodę i ścieki. Dużo zastrzeżeń mam również do gospodarki w tym zakładzie.
Wyniki wewnętrznego śledztwa znane będą najprawdopodobniej dopiero na początku roku 2005. Już teraz wiadomo jednak, że poza tym, że wielu zalegalizowanych odbiorców wody od miesięcy za nią nie płaci, to nie wiadomo gdzie ginie około 24 procent wody. Zakład ma też sięgające 500 tysięcy złotych zadłużenie wynikające na przykład ze zobowiązań z lat 1999-2001.
Szymański kierował zakładem ponad dziesięć lat. Nie chce komentować zarzutów burmistrza. Ten zaprzecza, jakoby razem z Szymańskim zakład opuściła główna księgowa.
- Osobą odpowiedzialną w Zakładzie Wodociągów i Kanalizacji za sprawy finansowe jest nadal pani Maria Kamińska - mówi burmistrz.
Zaprzecza też pogłoskom o przygotowywanym trzydziestoprocentowym wzroście opłat za wodę i ścieki. Zakład wnioskuje o 10 groszową podwyżkę (teraz i woda i ścieki - 2,10 zł, podwyżka 4,76% ). Gdyby jednak opłaty za wodę miały zamortyzować koszty napraw, podwyżka musiałaby być ,,olbrzymia’’ - dowodzi burmistrz. Tymczasem uchwała w sprawie opłat za wodę i ścieki nie wpłynęła jeszcze na ręce przewodniczącego Rady Miejskiej Kościana Bronisława Frąckowiaka. Trafi na forum Rady drugiego, albo dwudziestego ósmego grudnia.
Już zaczęły się za to kontrole u odbiorców wody. Inkasenci MZWiK mają teraz w obowiązku odwiedzić każdy budynek w mieście. Kto nie zalegalizował przyłącza i sam zgłosi się do Zakładu, nie poniesie kary. Dopełnić formalności można w każdy pracujący dzień między godziną 7. a 15. Szudra zapowiada naliczanie odsetek za nieopłacone do tej pory zobowiązania wobec zakładu. Najbardziej zatwardziali złodzieje wody mogą nawet trafić do sądu, gdzie z mocy ustawy o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę może zostać im wymierzona kara nawet 5 tysięcy złotych. (Al)