Wiadomości
2009-12-09Przyglądali się próbie samobójczej
- Desperat, próbował powiesić się na pasku od spodni, który zawiązał już na okiennej kracie a pętlę założył sobie na szyję. Kilka metrów od niego stali dwaj młodzi mężczyźni, którzy przyglądali się sytuacji z rękoma w kieszeni. Gdy pętla paska zadzierzgnęła się na szyi desperata, policjanci wyskoczyli z radiowozu i uniemożliwili mężczyźnie targnięcie się na swoje życie – informuje Mateusz Marszewski, rzecznik kościańskiej policji.
Chwilę później 30-letni, pijany mieszkaniec gminy Kościan został odwieziony do szpitala, a przyglądający się biernie zdarzeniu dwaj siedemnastolatkowie poszli na spacer. Być może odpowiedzą za brak reakcji na dramat, którego byli świadkami.
- Przypomnijmy, że kto człowiekowi znajdującemu się w położeniu grożącemu bezpośrednim niebezpieczeństwem utraty życia nie udziela pomocy, mogąc jej udzielić bez narażenia siebie lub innej osoby na podobne niebezpieczeństwo podlega karze pozbawienia wolności do lat 3 - informuje Mateusz Marszewski.
Zgłaszasz poniższy komentarz:
Drogi Oficerku! Kilka lat temu w Smiglu mial miejsce wypadek, pomiedzy nowym rynkiem, a rynkiem zostala potracona kobieta na przejsciu dla pieszych, coz wypadek, nie byloby nic w tym dziwnego, ale lal deszcz, widocznosc slaba, ciemno, jesien. Dlaczego o tym pisze?, a dlatego ,ze pierwsi dobiegli policjanci ze smigielskiego posterunku i wiesz co? apsolutnie nic, nawet sie nie upewnil czy ona zyje, czy oddycha, lezala przy krawezniku w wodzie , na deszczu a policjan wielki pan stal i czekal na karetke!!! Wiec nie strasz ludzi paragrafem, znieczulice to macie wy Policjanci, jeszcze nie widzialem aby ktorys z was udzielal pomocy poszkodowanym, jak siedemnastolatek moze ocenic czy ktos sie chce powiesic czy tylko robi szol, a patrol czekal do konca, az sie desperat powiesi! pewnie a jak latwiej wezwac karawan i podpisac protokol, coz zycie... ech szkoda gadac