Magazyn koscian.net
2006-10-11 09:01:56Ptak wyleciał
Poseł z Bernard Ptak wyleciał z powiatowych struktur Samoobrony, a dawni koledzy partyjni wezwali go do złożenia poselskiego mandatu
- Zarząd powiatowy Samoobrony podjął tę decyzję jednogłośnie. Nie było wątpliwości – mówi Hubert Książkiewicz, obecnie najwyżej umocowany w powiecie działacz partii. - Życzę powodzenia w wyborach samorządowych – komentuje sarkastycznie poseł Ptak.
Przypomnijmy, wszystko zaczęło się od tego, że poseł Ptak, by móc zostać w koalicji rządowej, opuścił klub parlamentarny Samoobrony i wstąpił do klubu odszczepieńców – Ruchu Ludowo-Narodowego. Od dwóch tygodni przekonuje, że zrobił to, by nie zdradzić ideałów Samoobrony. Ideały te zdradził jego zdaniem Lepper
- Zdecydowałem się odejść zaraz po tym, jak premier Kaczyński ogłosił, że wystąpi do prezydenta o wyrzucenie Leppera z koalicji. To była trudna, ale szybka decyzja. Wyjaśnię tylko, że to nie Kaczyński rozbił koalicję, ale Lepper i na tym polega jego zdrada. Nagle zażądał nie wiedzieć ile dla rolnictwa i to w takim momencie, w którym nareszcie zaczęliśmy realizować plany, dla których Samoobronę stworzyliśmy, czyli powstaje ustawa o upadłości konsumenckiej, jest szansa na zmianę ustawy o obrocie ziemią. Ja się premierowi Kaczyńskiemu nie dziwię. Też wyrzuciłbym kogoś tak nieracjonalnego jak Lepper. (...) Wczoraj na wniosek mojego klubu, klub PiS dopisał do ustawy o upadłości konsumenckiej rolników zadłużonych na początku lat dziewięćdziesiątych. Są miliony rodzin, którym ta ustawa pozwoli zacząć nowe życie. Po to, by taka ustawa powstała, założyliśmy Samoobronę – mówił nam kilkanaście dni temu poseł. Ustawa taka pozwoliłaby zacząć nowe życie i jemu. Jest zadłużony po uszy.
Partyjni koledzy z Zarządu Samoobrony Powiatu Kościańskiego wyjaśniań posła wysłuchali 26 września i , jak piszą, nie dali im wiary. W środę, 4 października zagłosowali nad wykluczeniem Ptaka z powiatowych struktur Samoobrony. W uzasadnieniu piszą o skrajnej niewdzięczności wobec Samoobrony RP, a zwłaszcza struktur powiatu kościańskiego. Wystąpienie z Klubu nazywają czynem haniebnym.
,,W ten sposób bowiem oszukał zdradził Pan przede wszystkim wyborców, którzy Panu zaufali. Oceniając Pańską postawę i działania Zarząd uznał , że u ich podstaw nie leżał interes publiczny,lecz tylko i wyłącznie interes osobisty i to o charakterze finansowym, co zasługuje na szczególne potępienie i dyskwalifikuje z członkostwa w naszej organizacji powiatowej’’ – napisano w uzasadnieniu decyzji Zarządu. Zarząd jednocześnie (dla ,,zachowania odrobiny godności i honoru’’) wezwał posła Ptaka do zrzeczenia się mandatu posła na Sejm RP i publicznego przeproszenia wyborców Samoobrony. Poseł Ptak wydał oświadczenie, w którym o rezygnacji z mandatu nic nie mówi. Chwali za to rząd, który rozumie potrzeby zwykłych ludzi i dzięki któremu będzie mógł realizować wyborcze obietnice.
,,Jedyną motywacją wspierania rządu PiS był i jest program, który daje nadzieję na zahamowanie rozkradania Polski, na uczciwy podział dochodu narodowego, na realizację tego, o co walczyliśmy przez 17 lat’’ – powtarza w oświadczeniu poseł.
W powiatowych strukturach Samoobrony ruch jest spory. Dwa tygodnie temu, z przewodniczenia partii zrezygnował Łukasz Durka.
- Nie mam czasu. Mam gospodarstwo i sporo pracy w polu – uzasadnia odejście.
Nic jednak o tej rezygnacji nie wie Hubert Książkiewicz, wiceprzewodniczący powiatowej Samoobrony. Durki nie było na zebraniu zarządu, na którym posła Ptaka pozbawiono członkostwa, a tym samym i stanowiska wiceprzewodniczącego Samoobrony Powiatu Kościańskiego. To jeszcze nie znaczy, że poseł Ptak nie jest już członkiem partii. O tym decydują najwyższe władze Samoobrony. Na stronie Internetowej partii wciąż widnieje jako jeden z lokalnych przywódców. (Al)
GK 41/2006