Magazyn koscian.net

2006-05-17 08:59:36

Recydywa burmistrza

Sąd Okręgowy utrzymał w mocy wyrok skazujący byłego burmistrza Kościana Mirosława Woźniaka za publikację listu zniesławiającego Kościańskie TBS. Prawdopodobnie list ten został spreparowany przez urzędników.

W lutym 2004 roku pisaliśmy:
,,Niechlubna historia Kościańskiej Gazety Samorządowej („KGS”) zakończyła się dwoma wyrokami za popełnienie przestępstwa z art. 212 § 2 kodeksu karnego - to jest za zniesławienie z użyciem środka masowego przekazu.’’ Myliliśmy się. Ta historia zakończyła się dopiero kilka tygodni temu, kiedy to uprawomocnił się trzeci wyrok za zniesławienie mieszkańca przez władze samorządowe na łamach miejskiej gazetki. Po raz drugi za to przestępstwo skazano burmistrza Mirosława Woźniaka.

9 marca br. Sąd Okręgowy w Poznaniu utrzymał w mocy wyrok skazujący byłego burmistrza za opublikowanie na łamach ,,KGS’’ ,,Listu mieszkańców bloku KTBS’’, w którym zawarto szereg nieprawdziwych informacji, narażających Kościańskie Towarzystwo Budownictwa Społecznego na utratę zaufania potrzebnego do prowadzenia działalności gospodarczej. Co więcej, podczas rozprawy nie udało się dowieść, że taki list kiedykolwiek istniał. Prawdopodobnie został spreparowany przez odpowiedzialnych za wydawanie gazety urzędników.

List od nie wiadomo kogo
 Młyny sprawiedliwości mielą powoli, warto więc przypomnieć, że inkryminowany tekst ukazał się w sierpniu 2001 roku. Za jego publikację był odpowiedzialny burmistrz Woźniak, pełniący funkcję redaktora naczelnego ,,KGS’’. W liście mieszkańcy bloku wybudowanego przez KTBS dowodzili, że mieszkają w budynku ,,na dziko’’ ponieważ żadna komisja nie oglądała bloku i nie wydała zgody na jego użytkowanie. Ponadto wymieniali szereg rzekomych wad technicznych zasiedlonych dwunastu mieszkań.

 Podczas procesu udowodniono, że większość zarzutów jest nieprawdziwa, a ich upublicznienie naraziło KTBS na straty finansowe. Wykazano także, że ani burmistrz, ani podlegli mu pracownicy nie podjęli żadnych działań, aby sprawdzić informacje zawarte w rzekomym liście.

 W uzasadnieniu wyroku czytamy, że w świetle zebranego materiału dowodowego istnieją duże wątpliwości, czy taki list faktycznie istniał. Sąd dwukrotnie otrzymał z Urzędu Miejskiego wyjaśnienie, że takiego listu nie ma w żadnych zbiorach urzędu, ani nie odnotowano jego wpływu w rejestrze korespondencji. Co więcej, napisaniu takiego listu zaprzeczają sami mieszkańcy bloku, których podpisy miały ponoć figurować pod pismem jakie wpłynęło do redakcji ,,KGS’’ . Kto i po co go stworzył można jedynie domniemywać.

Szczególe potępienie
 Zdaniem sądu głównym motywem działań burmistrza Woźniaka były osobiste nieporozumienia pomiędzy nim, a prezesem Kościańskiego TBS. Ponadto w uzasadnieniu  wyroku podkreślono szczególne okoliczności, które wzmacniały siłę zniesławienia KTBS i jego prezesa.

 - Sąd jako okoliczność obciążającą uwzględnił fakt, iż oskarżony w chwili popełniania czynu pełnił ważną funkcję cieszącą się zaufaniem społecznym, był Burmistrzem Miasta. W tym większym stopniu naruszył ciążące na nim obowiązki rzetelnego i uczciwego postępowania, w tym większym zarazem stopniu naraził oskarżyciela na utratę zaufania. Sąd zauważył, iż oskarżony do prywatnych rozrachunków i nieporozumień pomiędzy nim a oskarżycielem wykorzystał pełniona funkcję samorządową i posłużył się gazetą Zarządu Miasta. Postawa taka zasługuje na szczególne potępienie – orzekł Sąd Rejonowy w Poznaniu

 Dodatkową okolicznością obciążającą była wcześniejsza karalność burmistrza Woźniaka i to także za przestępstwo z art. 212 $ 2 kodeksu karnego. Byłego burmistrza skazano na karę grzywny i podanie na jego koszt  treści wyroku do publicznej wiadomości poprzez ogłoszenie prasowe.
 
Recydywa
Byłego burmistrza skazano już za przestępstwo zniesławienia jakiego dopuścił się wraz z radnym Markiem Małeckim w październiku 2002 roku. Wówczas to, w ostatnim dniu kampanii wyborczej, na łamach ,,KGS’’ zniesławiono Bronisława Frąckowiaka, ubiegającego się o fotel burmistrza i mandat radnego. Tekst ukazał się na kilkanaście godzin przed ciszą wyborczą, przez co Frąckowiak nie miał możliwości oczyszczenia się z zarzutów przed głosowaniem. Niewykluczone, że tą metodą odebrano politycznemu konkurentowi cześć głosów wyborców. Burmistrza Woźniaka i Małeckiego - radnego trzeciej kadencji - skazano za ten czyn na karę 6 miesięcy ograniczenia wolności, polegającej na wykonywaniu nieodpłatnej, kontrolowanej pracy na cele społeczne w wymiarze 20 godzin miesięcznie.

 Do listy spraw karnych związanych z ,,Kościańską Gazetą Samorządową’’ należy doliczyć wyrok skazujący radnego trzeciej kadencji Leona Mądrego i Krzysztofa Wojtkowiaka - rzecznika prasowego burmistrza Woźniaka. Panowie w roku 2001 na łamach ,,KGS’’ zniesławili prezesa Kościańskiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego przedstawiając go jako oszusta gospodarczego. Za popełnienie przestępstwa z art. 212 § 2 kodeksu karnego sąd wymierzył skazanym karę grzywny.

Epilog
 Prawomocne wyroki potwierdziły wielokrotnie opisywaną przez nas praktykę wykorzystywania ,,Kościańskiej Gazety Samorządowej’’ jako instrumentu walki politycznej. Walki, podczas której posługiwano się pomówieniami i oszczerstwami. Siła zniesławienia w ,,KGS’’ była ogromna zważywszy, że za gazetą stał autorytet najwyższych gminnych urzędników. Większość mieszkańców nie dopuszczała przecież do siebie myśli, że władze mogą się posługiwać pomówieniami.

 Na szczęście znaleźli się odważni, którzy wytoczyli miastu procesy. Zrobili to pomimo nazywania ich na łamach ,,KGS’’ pieniaczami i procesowymi maniakami. Miejmy nadzieję, że z opisanych wyroków popłynie do wszystkich polityków czytelne przesłanie, że niegodziwość nie popłaca. I obyśmy już nigdy nie musieli pisać o podobnych działań władz samorządowych . (s)

GK nr 20/2006

Już głosowałeś!

Zobacz także:


Komentarze (0)

STOP HEJTOWI - PAMIĘTAJ - NIE JESTEŚ ANONIMOWY!
Jeśli zamierzasz kogoś bezpodstawnie pomówić, wiedz, że osobie pokrzywdzonej przysługuje prawo zgłoszenia tego faktu policji, której portal jest zobligowany wydać numer ip Twojego komputera: 18.227.48.131

Internauci piszący komentarze ponoszą za nie pełną odpowiedzialność karną i cywilną. Redakcja zastrzega sobie prawo do ingerowania w treść komentarzy lub ich całkowitego usuwania jeżeli: nie dotyczą one artykułu, są sprzeczne z zasadami współżycia społecznego, naruszają normy prawne lub obyczajowe.

Dodaj komentarz
Powrót do strony głównej
×

Dodaj wydarzenie

Wydarzenie zostanie opublikowane po zatwierdzeniu przez moderatora.

Dane do wiadomości redakcji
plik w formacie jpg, max 5 Mb
Zgłoszenie zostało wysłane - zostanie opublikowane po akceptacji administratora.
UWAGA: W przypadku imprez o charakterze komercyjnym zastrzegamy sobie prawo do publikacji po uzgodnieniu ze zgłaszającym opłaty za promowanie danego wydarzenia.