Magazyn koscian.net
2005-05-11 09:51:39Rodzina nie do pokonania
W pierwszych mistrzostwach Kościana w scrabble o mistrzowski tytuł – o czym już pisaliśmy - walczyła rodzina Woźniaków
W czasie rodzinnych spotkań Woźniakowie grywają także w kraje i miasta oraz w karty. Ubolewają jednak, że na tą rozrywkę mają coraz mniej czasu. Pani Barbara do dziś wspomina wyprawy, kiedy wraz z mężem rowerami jechali wieczorami do rodziny, by rozegrać kilka partii remika.
- Wracaliśmy o pierwszej, drugiej w nocy. To były czasy – uśmiecha się do wspomnień Barbara Woźniak. - Nie ma już czasu na takie maratony, ale przy okazji rodzinnych spotkań grami urozmaicamy sobie czas. Musimy, bo wszyscy się lubimy i kochamy.
Lubią rywalizację, towarzyszące jej emocje i mają zacięcie do gry. Uważają, że tego typu gry ćwiczą umysł, rozwijają myślenie, poszerzają wiedzę i przede wszystkim wzbogacają słownictwo. Przekonują, że nie ma recepty na zwycięstwo. Oprócz umiejętności składania wyrazów z rozsypanych liter liczy się też przestrzenne widzenie, szczęście i chęć zabawy.
- Syn ma taki dar, że w kombinacji siedmiu liter zawsze widzi scrabbla. A jakie są przy tym salwy śmiechu i kłótnie! Moja mama wychodzi wtedy z pokoju z zakrytymi uszami– dodaje ze śmiechem pani Barbara. - Frajdą jest zagrać z mocnym i wygrać – stwierdza Barbara Woźniak i dodaje, że przegrane jej nie zrażają. Jej dewizą jest powiedzenie ,,nie ma rzeczy niemożliwych’’. Przyznaje, że nie czyta dużo, głównie babskie czasopisma. Codziennych wiadomości szuka przede wszystkim w internecie. Na co dzień pracuje w kafejce internetowej. - W scrabblach trzeba kombinować, bo wszelkie formy są dozwolone. W grze niezbędne jest również szczęście w losowaniu literek.
Pani Barbara wygrała pierwszą partię pokonując Przemysława Szwarca. Zdobyła 342 punkty. Karol Woźniak ograł Małgorzatę Tomaszyk (351 do 186), Izabela Andrzejewska – Krzysztofa Rapacza (317 do 210), a Małgorzata Kurc - Sebastiana Sołtysiaka (264 do 225). W drugim etapie pani Barbara przegrała partię z Agnieszką Olszewską, Izabela Andrzejewska zwyciężyła Małgorzatę Kurc, a Karol Woźniak - Szymona Sforka. W finale przeciwko sobie zagrało rodzeństwo Woźniaków. W tej rodzinnej potyczce lepszym okazał się pan Karol i to on z największą ilością punktów wygrał turniej. Karol Woźniak, pierwszy mistrz Kościana w scrabble, wraz z żoną często grywa w słówka w internecie. Wielokrotnie uczestniczył w internetowych turniejach, zajmując wysokie miejsca. (kar)
GK nr 19/2005
Zgłaszasz poniższy komentarz:
Rapacz i Sołtysiak to zwykłe słabiączki.