Magazyn koscian.net
2005-07-19 16:20:56Sanatorium nie zarośnie brudem
Spod stert śmieci nie mogli wygrzebać się pracownicy i pacjenci Wojewódzkiego Szpitala Neuropsychiatrycznego w Kościanie. W momencie zamiany firmy zajmującej się sprzątaniem, na oddziały wkradł się chaos.
Dyrektor placówki zapewnia, że sytuacja została opanowana. Wszystko wraca do normy.
- Na oddziałach panuje wielki bałagan, z koszy wypadają śmieci, sale chorych sprzątane są pobieżnie i byle jak. Kurz zalega wszędzie. (...) Powyższa sytuacja zaistniała po tym, jak sprzątaniem od 1 lipca zajęła się nowa firma wyłoniona z przetargu. Grupa zwerbowanych pań z kościańskiego pośredniaka, bez doświadczenia w sprzątaniu oddziałów szpitalnych, bez znajomości topografii poszczególnych oddziałów i terenu sanatorium, bez znajomości zasad pracy wśród pacjentów na oddziałach zamkniętych, próbuje zaprowadzić porządek, ale efekt jest wręcz odwrotny – alarmował „GK” czytelnik.
Rzeczywiście, od początku lipca sprzątaniem na terenie szpitala zajmuje się nowa firma, wyłoniona w drodze przetargu. Firma Impel postanowiła zatrudnić mniejszą liczbę osób. Dotychczasowym pracownikom zaproponowała też mniej korzystne warunki pracy.
Większość nie zgodziła się na pracę w ramach umów zlecenia. Zatrudniono więc osoby, które wcześniej nie miały do czynienia z podobnymi placówkami. I pojawił się problem.
- Błędem była zła kalkulacja dokonana przez przedstawicieli firmy. Nie zawsze zatrudnienie mniejszej liczby osób daje oszczędności. Czasem efekt jest wręcz odwrotny – skomentował sytuację dyrektor Wojewódzkiego Szpitala Neuropsychiatrycznego Marian Zalejski. - Zatrudniono już dodatkowych pracowników. Spotkaliśmy się z przedstawicielami firmy. Obie strony muszą się dostosować, tym bardziej, że w szpitalu obowiązują rygory sanitarne.
Zalejski zapewnia, że nastąpiła już zdecydowana poprawa. Firma sprzątająca respektuje warunki umowy.
- Początek jest zawsze trudny. Pracownicy muszą się zapoznać z warunkami pracy. Tolerancja to około dwóch tygodni – wyjaśnił dyrektor. - Oddziałowe już poinformowały, że sposób posprzątania jest taki, jak w przypadku poprzedniej firmy. Na oddziałach szpitalnych sytuacja się poprawiła.
Pracę znalazło również kilka osób, które wcześniej pracowały w szpitalu. Nowa firma zaproponowała im umowy o prace.
- Na każdym oddziale jest teraz doświadczony pracownik – zaznaczył Zalejski. (h)
GK nr 29/2005