Magazyn koscian.net
2004-03-31 10:20:50Śledztwo w sprawie kupki śmieci
- Nie dość, że sprzątam za kogoś, to jeszcze mam zapłacić za cudze śmieci? Coś by się przydało uregulować - mówił Lech Ast z ulicy Bernardyńskiej w Kościanie. Kto powinien sprzątać chodniki, a kto wywieźć śmieci z drogi powiatowej w Kościanie?
Kościan pozbył się problemu zarządzania drogami powiatowymi w mieście, bo - jak wyjaśniał burmistrz Jerzy Bartkowiak - trzeba było do tego dokładać. Żeby mieszkańcom ułatwić orientację w tym, kto teraz jest za porządek na poszczególnych uliczkach odpowiedzialny, wydrukowano kolorową mapkę. Kto ją wyrzycił, popełnił błąd. Ale i z nią mieszkańcy nie wiedzą, do kogo mają się zwrócić. W poniedziałek zadzwonił do nas wzburzony Lech Ast.
- Mieszkam przy ulicy Bernardyńskiej, na zakręcie. Nie mogę znieść bałaganu pod moim domem, więc w końcu sam wziąłem się za zamiatanie chodnika i ścieku kanalizacyjnego na jezdni. Tyle tam piasku, liści i papierów. Jestem inwalidą, ale trudno, wolę posprzątać. Kilka tygodni temu zmiotłem śmieci na kupkę licząc na to, że służby miejskie to sprzątną. Kupkę rozwiał wiatr, a nikt się nią nie zainteresował. Dziś znów sprzątam i nie chcę, by po raz kolejny było to na marne. Dzwoniłem więc do zieleni miejskiej, ale tam mi powiedzieli, że mam sobie do starosty Jęcza zadzwonić. Jak tak można? Odsyłają, jeden do drugiego. Jakieś mapki wydali, pozaznaczali, czyja droga i zadowoleni. Jak sami nie sprzątają, to powinni powiedzieć, kto to robi! Jak mogą nie wiedzieć? - pytał wzburzony.
Pan Ast do starosty już nie dzwonił. Zadzwonił do Gazety, a my do Zarządu Dróg Powiatowych, bo Bernardyńska należy do powiatu. Tam dowiedzieliśmy się, że Zarząd zatrudnił 5 osób do porządkowania powiatowych dróg w Kościanie.
- Jeśli są jakieś problemy, prosimy o telefon do nas, na pewno się nimi zajmiemy - mówi dyrektor ZDP Matyśkiewicz. - W sprawie, o której pani mówi, nikt do nas się nie zgłosił. Posprzątalibyśmy.
Harmonogram prac powiatowych służb porządkowych zależy od potrzeb. Dyrektor nie powiedział, kiedy i jak często sprzątają ulice. W sprawie ewentualnej kupki śmieci na chodniku radzi telefonować do Zarządu, bezpośrednio do niego (tel. 512 74 18). Jeśli nie ma go na miejscu, można zadzwonić na telefon komórkowy, ale numeru podać już nie chciał.
- Powiedziano mi w zakładzie oczyszczania, że mogę śmieci do swojego kubła włożyć. Ale za to chyba nie zapłacę? - pytam. Zapłaci pan - mówią mi. To bezczelność! - oburzał się podczas zamiatania chodnika pan Lech.
Gdy anonimowo zadzowniliśmy do Zakładu Oczyszczania Miasta w sprawie śmieci na jednej z powiatowych ulic, profesjonalnie zadeklarowano przekazać sprawę ,,komu trzeba’’. Co jednak znamienne i tam bez ściągi nie wiedziano czy ulica podlega pieczy ZOM czy nie. Gdy okazało się, że jednak nie, nie potrafiono podać numeru telefonu do Zarządu Dróg Powiatowych.
Zgodnie ze starym przysłowiem, gdzie kucharek sześć, tam, nie ma co jeść. Tymczasem w nowej sytacji zagubieni są nie tylko mieszkańcy Kościana, nie mówiąc już o ewentualnych gościach, ale nawet służby odpowiedzialne za porządki. (Al)
PS. Dyrektor Zarządu Dróg Powiatowych zapowiedział, że kupka śmieci przed posesją Lecha Asta ,,jutro zostanie uprzątnięta’’. Sprawdziliśmy - została sprzątnięta.
***
Kto odpowiada za porządek na chodniku i kto powinien zająć się zmiecionymi z niego nieczystościami?
- W całym mieście, niezależnie od tego, do kogo należą drogi, czy do miasta, czy powiatu, czy województwa, obowiązują ta same lokalne przepisy dotyczące zachowania porządku - wyjaśnia Maciej Szymczak, komendat Straży Miejskiej w Kościanie. - Z chodnika aż do pasa zieleni, śnieg, lód i nieczystości zobowiązany jest usuwać zarządca posesji, przed którą jest chodnik. A co do zebranych śmieci, to uchwała Rady Miejskiej z 25 kwietnia 2002 roku - rozdział drugi, paragraf piąty - mówi, że zanieczyszczenia usuwane z chodnika powinny być gromadzone przy krawędzi jezdni, a obowiązek ich wywożenia należy do zarządcy drogi. (Al)