Magazyn koscian.net
2008-01-22Ślizg na śmieciach
Uchwała Rady Miejskiej nie zmieniła umów cywilnoprawnych wiążących Remondis z klientami - oświadcza na stronie internetowej miasta burmistrz Kościana Michał Jurga. Nie zmieniła też umów o wywóz śmieci podpisanych z innymi firmami.
Bałagan w śmieciach panuje i to wielki. Przypomnijmy, temat na łamach ,,GK’’ tydzień temu wywołał Zdzisław Witkowski, klient Remondisu, prawnik, prezesa Towarzystwa Miłośników Ziemi Kościańskiej, którego zdaniem Remondis naruszył prawa swoich klientów podnosząc ceny nie zmieniając wcześniej umów.- To, że firmy zajmują się wywozem śmieci, nie znaczy, że mogą traktować przedmiotowo i nas. Ja w każdym razie się na to nie zgadzam - mówił Witkowski.
Redakcja ,,GK’’ odebrała w tej sprawie sporo telefonów. Rzecz bowiem nie dotyczy już li tylko Remondisu, a nawet tylko Kościana. Otrzymujemy bowiem sygnały, że i inne firmy w powiecie zmieniły ceny usług nie wypowiadając poprzednich umów.
- Pan Witkowski wyjaśnia, że dostał jakąś ulotkę i to dopiero siódmego stycznia, gdy ceny i zasady odbioru śmieci zmieniły się podobno pierwszego, a ja nawet takiej ulotki nie dostałem. Wyczytałem w waszej gazecie o limitach, ale jako klient firmy, która odbiera ode mnie śmieci, nic nie wiem, a mimo tego jeden kubeł mi bezczelnie przed domem zostawiono pełny! - obrusza się pan Paweł.
Co ciekawe, Remondis, zabiera tylko limitowaną ilość śmieci też w Kiełczewie, Kurzej Górze i Nowym i Starym Luboszu.
- Jeździli podobno z kartką, na której mieli napisane, ilu ludzi jest w domu. Pozostawiali nam część śmieci przed domami, a teraz roznosi je po okolicy wiatr. Sąsiad się z nimi wykłócał, to mu pokazali uchwałę Rady Miejskiej Kościana. Co nas obchodzą limity odbieranych śmieci w mieście, skoro ja mieszkam w gminie Kościan! Nic nie wiem, by nas miały obowiązywać jakieś limity! - obrusza się pan Lech.
- To nie Remondis zmienił zasady, a Rada Miejska - odpowiadał na zarzuty Witkowskiego Ryszard Naskręt, dyrektor kościańskiego oddziału Remondisu.
I ta odpowiedź z kolei wywołała reakcję władz miasta. Na stronie internetowej Kościana burmistrz Michał Jurga zamieścił oświadczenie, w którym czytamy między innymi: .
,,Rada Miejska działając na podstawie art. 6 ust. 2 i 4 ustawy z dnia 13 września 1996 roku o utrzymaniu czystości i porządku w gminach (Dz. U. z 2005 r., nr 236, poz. 2008 ze zmianami) uchwaliła jedynie górne stawki opłat ponoszonych przez właścicieli nieruchomości położonych na terenie Kościana, za odbiór odpadów komunalnych do kwoty 5,5 zł za osobę.
Oznacza to, iż firmy, które wykonują przedmiotowe usługi na terenie miasta, nie mogą ustalać wyższych płatności. W ramach wolnej konkurencji, mają jednak prawo zaproponować swoim klientom niższą stawkę, a także poprzestać na dotychczasowych. Tym bardziej uchwała Rady Miejskiej nie dała firmom prawa do dowolnej, pod względem technicznym zmiany stawek. W tej materii były one lub są związane umowami. To od ich zapisów zależy, jakie czynności powinny zostać podjęte przed zmianą stawki tzn. czy konieczne jest wypowiedzenie, jaki powinien być jego termin itd. Swoje zastosowanie znajdują tutaj również przepisy Kodeksu Cywilnego.
Fakt ewentualnych uchybień należy więc stwierdzić na podstawie analizy konkretnych zapisów. W każdym jednak wypadku, to od ich brzmienia, a nie od wejścia w życie uchwały Rady Miejskiej, zależy sposób zmiany stawek oraz jego prawidłowość.
W przypadku, gdyby klienci firm wywożących odpady komunalne uznali, iż umowa została zmieniona w sposób nieprawidłowy, mogą dochodzić swoich praw przed sądem. Instytucją która jest powoływana do pomocy w podobnych sytuacjach jest również Powiatowy Rzecznik Praw Konsumenta’’.
Jest rzeczą bezdyskusyjną, że nowa uchwała Rady Miejskiej daje podstawę prawną do zmiany cenników firm świadczących usługi wywozu śmieci. Zupełnie inną kwestią jest sposób zmiany umów, jakie te firmy podpisały z klientami. Do sprawy powrócimy za tydzień. (Al)