Magazyn koscian.net
2007-03-06 10:39:50Śmierć na parkiecie
W środę, 28 lutego, w kościańskiej sali na Łazienkach, zmarł nagle jeden z oldbojów koszykówki
- Cofali się spod kosza, on został. Upadł. Początkowo wszyscy myśleli, że się wygłupia... - opowiada jeden ze świadków. Akcja ratunkowa pogotowia nie powidła się.
Zmarły - Henryk Solecki - był zawodnikiem oldbojów „Obry '' Kościan. Kiedyś grał w sekcji koszykówki MKKS ,,Obry'' Kościan. Miał 47 lat.
W środę, jak co tydzień przyszedł na trening o godzinie 19.30. Grali zwykle do zdobycie stu punktów. Brakowało pięciu punktów do końca meczu, gdy Henryk nagle upadł na linii rzutów osobistych. Gdy okazało się, że to nie żarty, koledzy wezwali pogotowie i sami zaczęli reanimację.
Karetka przyjechała bardzo szybko, a pomoc medyczna ofiarnie walczyła o życie zawodnika około czterdziestu minut. Niestety, bez skutku.
- To był świetny facet – mówią o zmarłym zawodniku koledzy. (Al)
GK 10/2007