Magazyn koscian.net
2003-05-02 11:46:35Sprężynowe odbicie?
W Śmiglu firma Hoffmann Polska buduje halę produkcyjną o powierzchni 2,5 tysiąca metrów kwadratowych.
(GK nr 213 z 12.03.2003)
Hoffmann jest bawarską firmą rodzinną z 55-letnią tradycją. Produkuje sprężyny do mebli tapicerowanych. W Śmiglu od 1995 roku działa jej jedyny zagraniczy oddział produkcyjny, który obecnie zatrudnia 38 osób i produkuje w hali Śmigrolu.
- Jest nam już tam ciasno. Nie ma możliwości rozwoju - wyjaśnia szef produkcji Małgorzata Bulińska-Fornalik.
Do czerwca, kiedy gotowa ma być hala produkcyjna, firma zatrudni jeszcze kilkanaście osób. Miesięcznie wytwarza się tam teraz obecnie 10 milionów sprężyn z czego 90% zostaje w Polsce, a 10% jedzie na wschód.
Akt erekcyjny podpisany przez prezesa firmy Gerharda Hoffmanna, prokurenta Sebastiana Fornalika, szefa produkcji Małgorzatę Bulińską-Fornalik, wykonawcę inwestycji - przedstawicieli firmy Real z Leszna, oraz burmistrzów Śmigla Józefa Cieślę i jego zastępcę Stefana Stachowiaka wmurowany został wspólnymi siłami w miejscu, w którym w przyszłości będzie kotłowia. Wszyscy pod nim podpisani wyrażają przekonanie, że szczęśliwie dokończona inwestycja zapewni ,,dobry, dynamiczny rozwój firmy Hoffmann Polen, a także zapewni korzyści właścicielom, powodzenie pracownikom i ich rodzinom oraz przysporzy pomyślności gminie i miastu Śmigiel’’.
Niestety, tymczasem firma zwiększy zatrudnienie tylko o kilkanaście osób. Nie będzie od nich wymagać żadnych specjalnych kwalifikacji, a jedynie, jak zaznaczyła Małgorzata Bulińska-Fornalik, odpowiedzialności i lojalności wobec firmy. Każdy przejdzie specjalne przeszkolenie.
Bezrobocie w Śmiglu przekroczyło 18%. Ponad 1000 rodzin jest tam obecnie bez prawa do zasiłku. Bez środków do życia są też często małorolni.
- Jakie są plany na przyszłość firmy w Śmiglu? - zapytaliśmy Gerharda Hoffmanna
- Pod każdym warunkiem dalszy rozwój.... Na pewno będziemy się równomiernie rozwijali z firmą niemiecką, będziemy wspierani przez firmę. W Niemczech wcześniej byliśmy firmą regionalną, w tej chwili to się zmienia. Otwarcie granic z pewnością zwiększy możliwość rozwoju...
- Jak teraz się w Polsce robi interesy?
- Na początku jest na pewno duża przyjemność. Porównując na przykład z sytuacją w Niemczech: tam jest trudniej. Rynek jest już nasycony, a tu ,,szklanka zapełniona jest tylko do połowy’’. Możliwości rowoju są w Polsce większe, jak w Niemczech. Szczególnie dla nas. Polska jest krajem numer jeden w Europie w produkcji mebli tapicerowanych. Tu więc mamy najwięcej klientów. Poza tym koszty pracy są inne niż w krajach Europy Zachodniej. Motywacja pracowników też jest większa. Dla mnie robienie w Polsce interesów to jest urlop.
ALICJA MUENZBERG