Strzelał jadąc na... zakupy

W piątek wieczorem policja otrzymała zgłoszenie od mieszkańca Poznania, którego na ulicy Śmigielskiej w Kościanie straszono przy użyciu broni palnej

Pokrzywdzony jechał samochodem ciężarowym drogą krajową numer 5 do Poznania. Tuż przed zjazdem do Kościana drogę zajechało mu skręcające z przeciwległego pasa osobowe renault, które wjechało w ulicę Śmigielską. Ciężarówka musiało ostro hamować. Zdenerwowany poznaniak ruszył w pościg za samochodem osobowym i wjechał do Kościana. Nim doszło do bezpośredniego spotkania obaj kierowcy zdążyli się wzajemnie poobrażać przez CB radio. Po kilkuset metrach pojazdy zatrzymały się, a zdenerwowani kierowcy ruszyli na siebie. Doszło do szarpaniny.

 -  W pewnym momencie kierujący osobówką 51-letni mieszkaniec powiatu leszczyńskiego podbiegł do swojego samochodu wyciągnął z bagażnika broń palną gazową i grożąc adwersarzowi śmiercią oddał strzał - relacjonuje podkomisarz Mateusz Marszewski, oficer prasowy kościańskiej komendy policji. -  Mężczyźni złożyli sprzeczne wyjaśnienia na temat kierunku strzału, ale nie powinno być problemu z ustaleniem przebieg zdarzenia, gdyż było one obserwowane przez wielu świadków.

 Kierowca ciężarówki nie odniósł żadnych obrażeń. Strzelający wsiadł po incydencie do samochodu i spokojnie odjechał wraz z żoną... na zakupy do pobliskiego marketu.

 - Mężczyzna, który oddał strzał został przez nas zatrzymany – informuje  podkomisarz Marszewski. - Zatrzymaliśmy jego broń wraz z pozwoleniem i przedstawiliśmy mu zarzut kierowania gróźb karalnych wobec innej osoby. Za przestępstwo to grozi kara pozbawienia wolności do 2 lat. W przypadku skazania prawomocnym wyrokiem mężczyzna straci koncesję na posiadanie broni. (s)

GK 32/2007

Już głosowałeś!