Magazyn koscian.net
2007-05-28 20:22:54Sucho w kranach
Wzorem ostatniego roku kilka upalnych dni i problem ciśnienia wody wrócił. A tak obiecywali, że w tym roku nie będzie...
Chciałem wziąć prysznic (I piętro) i ciśnienie słabiutkie – wpisał internauta na jednym kościańskich forów internetowych. Pełniący obowiązki kierownika Miejskiego Zakładu Wodociągów i Kanalizacji Marek Szymański zapewnia, że sytuacja nie powinna się już powtórzyć. a problem braku lub niskiego ciśnienie wody wpływ miało kilka czynników.
Wody brakowało od wtorku (22 maja). Problem dotknął mieszkańców Kościana i okolicznych miejscowości w gminie. Przyczynę ustalono szybko, ale sytuację udało się opanować dopiero w sobotę. W piątkowy wieczór nastąpiła awaria zasilania energetycznego studni głębinowej zlokalizowanej na ujęciu wody Kurza Góra. Skutkowało to zakłóceniami w dostawie wody. Zdolność produkcyjna studni spadła o pięćdziesiąt procent. Skorzystano z zapasów znajdujących się w zbiorniku retencyjnym.
- W godzinach nocnych wyłączono prąd i nie mieliśmy czasu na zretencjonowanie wody. Następne dni to pochodne tego zdarzenia – wyjaśnia kierujący miejskimi wodociągami Marek Szymański.
Brak zapasów i zwiększone zużycie wody w czasie upałów spowodowały, że bilans był ujemny. Zużycie wody w ciągu godziny wyniosło 370 metrów sześciennych. W tym samym czasie do zbiornika retencyjnego trafiało 230 metrów sześciennych.
- Przy prawie pustym zbiorniku musieliśmy ograniczyć produkcję, ponieważ nie było z czego uzupełniać zapasów – dodaje Szymański.
Dodatkową przeszkodą okazały się upały. Jakby tego było mało, w tym samym czasie przeprowadzono remont ujęcia przy kościańskich Łazienkach. Początkowo prace planowano przeprowadzić w kwietniu. Ale kwiecień okazał się wyjątkowo suchy, co uniemożliwiło przeprowadzenie modernizacji ujęcia.
- Filtry straciły drożność. Konieczna okazała się wymiana złoża. W ubiegłym tygodniu zostały zasypane nowe filtry. Włączenie stacji na Łazienkach uratowałoby sytuację, ale czekaliśmy jeszcze na odbiór z Sanepidu w Lesznie. Bez badań bakteriologicznych na obecność bakterii kałowych nie odważyłbym się podjąć decyzji o uruchomieniu ujęcia – zaznacza Marek Szymański.
Kulminacja nastąpiła w piątek. W najgorszej sytuacji byli mieszkańcy budynków wielorodzinnych. Wody nie było praktycznie powyżej pierwszego piętra. Decyzja zezwalająca na uruchomienie ujęcia przy Łazienkach dotarła w sobotę. W południe studnia została uruchomiona. Dzień przed awarią w Kurzej Górze miejskie wodociągi zaczęły zaopatrywać w wodę Bonikowo, bo w ujęciu w Mikoszkach, z którego korzysta wieś, wysiadła pompa.
- Z naszej strony zrobiliśmy wszystko co było można, ale i tak nie czuję się komfortowo. Zdaję sobie sprawę, że mieszkańcy Kościana płacą i chcą mieć wodę. Nam też zależy, żeby sprzedawać jak najwięcej. Im więcej sprzedajemy, w tym lepszej kondycji finansowej jest zakład, a to ma wpływ na cenę wody – zauważa Szymański. - Robimy wszystko, żeby sytuacja z ubiegłego roku się nie powtórzyła.
Nowe filtry zamontowane w ujęciu przy Łazienkach mają zapewnić dostateczną ilość wody. Zastosowana technologia kwarcowo-brausztynowa ma wpłynąć również na poprawę jej jakości. Do wszystkich odbiorców ma trafiać woda o zbliżonych parametrach. (h)
GK 21/2007