Magazyn koscian.net

03 kwietnia 2012

Swojskie pod kontrolą (foto)

Ujawnienie dwóch nielegalnych ubojni wywołało ożywioną dyskusję wśród konsumentów. Wiele osób stanęło w obronie wytwórców swojskich kiełbas, szynek i kaszanek oskarżając służby weterynaryjne i policję o sprzyjanie wielkim producentom i dławienie wolności gospodarczej. - Nikt nie walczy z produkcją mięsa przeznaczonego na własny użytek. Chodzi jedynie o przestrzeganie określonych prawem norm sanitarnych - wyjaśnia powiatowy lekarz weterynarii


   
Na początku marca policja poinformowała o zatrzymaniu 35-letniego mieszkańca gminy Kościan prowadzącego nielegalny ubój zwierząt i przetwórstwo mięsa.
   
- Detektywi z wydziału kryminalnego, dzięki współdziałaniu z powiatowym lekarzem weterynarii, zatrzymali osobę podejrzaną o nielegalny ubój zwierząt i przetwórstwo mięsa. Prowadzenie takiej działalności bez jej zgłoszenia i spełnienia wymogów weterynaryjnych zagrożone jest karą grzywny, karą ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku – informował na naszych łamach Artur Ustasiak, oficer prasowy kościańskiej policji.
   
W trakcie przeszukania posesji policjanci znaleźli gotowe wędliny oraz wyroby w trakcie wędzenia. Z  ustaleń śledczych wynikało, że zatrzymany świadczył tego rodzaju usługi od kilku lat bez zgłoszenia działalności służbom weterynaryjnym.
    Nie minęły dwa tygodnie gdy policja ujawniła kolejny przypadek nielegalnego uboju zwierząt i przetwórstwa mięsa. Tym razem zarzut usłyszał 32-latek z gminy Śmigiel.
    - W miejscu zamieszkania mężczyzna dokonywał uboju, wyrabiał i sprzedawał mięso oraz przetwory mięsne. Podejrzany usłyszał zarzut prowadzenia działalności nadzorowanej bez stosownych wymagań weterynaryjnych i zgłoszenia prowadzenia tego rodzaju działalności w Powiatowym Inspektoracie Weterynarii w Kościanie – wyjaśnia oficer prasowy.
   
Komunikaty policji były szeroko komentowane na internetowych forach. Najczęściej stawano w obronie rzeźników, których chwalono za doskonałe produkty i krytykowano policję i inspektorat weterynarii. Nie przebierano w słowach oskarżając państwo i jego służby o ochronę interesów wielkich producentów, promowanie szkodliwej żywności i dławienie wolności gospodarczej. Obecny stan prawny porównywano nawet z tym z okresu okupacji hitlerowskiej.  
   
- Zupełnie niepotrzebnie używa się takich słów. Służby państwowe muszą interweniować gdy łamane jest prawo. Jestem tu po to, aby dbać o bezpieczeństwo zdrowotne ludzi, sprawując nadzór nad produkcją zdrowej żywności. Gdy otrzymuję sygnał o takich sytuacjach, jak te w gminach Kościan i Śmigiel, to muszę reagować - wyjaśnia Tadeusz Grygier, Powiatowy Lekarz Weterynarii.

Sól i telefon

   
Przypisywanie złych intencji powiatowej inspekcji weterynaryjnej i policji potęgowało przekonanie, że prowadzą one zmasowaną akcję przeciwko ludziom zajmującym się domowym przetwórstwem mięsa. Tyle lat spokojnej produkcji mięsa po wsiach i nagle dwie kontrole?  Sprawdziliśmy w jaki sposób służby weterynaryjne dowiedziały się o ubojniach.
    Komentujący podejrzewali, że „nalot”  w Kurowie był wynikiem donosu sąsiadów, którzy mieli zazdrościć  masarzowi dochodów, lub konkurencji chcącej przejąć rynek. Podejrzenia okazały się całkowicie chybione. Do masarni trafiono bowiem podczas wyjaśniania „afery solnej”. Jedna z firm zajmujących się nielegalnym procederem „przerabiania” soli przemysłowej na spożywczą sprzedała taki produkt także firmie zajmującej się ubojem w gminie Kościan. Tyle, że w wykazie prowadzonym przez powiatowy inspektorat weterynarii takiej firmy nie było...
   
Medialne doniesienia o grożącej rzeźnikowi z Kurowa dotkliwej grzywnie i karze pozbawienia wolności pobudziły wyobraźnię jednego z mieszkańców gminy Śmigiel. Zrozumiał, że jednym telefonem może dokuczyć komuś, kogo prawdopodobnie nie lubi. Zadzwonił...
   
- Żadnej zorganizowanej akcji przeciwko osobom zajmującym się ubojem nie prowadziliśmy. Do jednej ubojni trafiliśmy badając komu sprzedano sól przemysłową, a o drugiej poinformował nas mieszkaniec  - wyjaśnia Tadeusz Grygier, dodając że obaj zatrzymani wyrazili chęć zalegalizowania swojej działalności poprzez spełnienie wymagań sanitarnych i zrejestrowanie ubojni.

Komu to szkodzi?

   
Czemu służą ustawowe ograniczenia? Skoro nie odnotowano zatruć produktami od obu ujawnionych rzeźników, to wszystko zdaje się być w najlepszym porządku.
   
- Zawsze istnieje ryzyko skażenia żywności, dlatego w rozporządzeniach opisano kryteria sanitarne, jakie należy spełniać przy uboju i przetwórstwie mięsa - wyjaśnia Tadeusz Grygier. - Działalność taka musi być zgłoszona służbom weterynaryjnym, które od czasu do czasu sprawdzą, czy normy są zachowane. To wszystko.
   
Zdaniem powiatowego lekarza weterynarii wielu rzeźników działa w szarej strefie wyłącznie z niewiedzy i bez większych problemów może spełnić wymagania sanitarne. Po ostatnich publikacjach prasowych do inspektoratu w Kościanie zgłaszają się osoby przetwarzające mięso bez nadzoru weterynaryjnego. Bywa, że są one przekonane, iż działają zgodnie z prawem.  Mają zarejestrowane firmy i płacą podatki. Nikt im nie powiedział, że muszą wpisać się także do rejestru prowadzonego przez służby weterynaryjne.
   
- Chodzi o to, aby żywność pochodzenia zwierzęcego była przygotowywana w sposób zapewniający bezpieczeństwo konsumentów - wyjaśnia powiatowy lekarz weterynarii. - Niestety, w jednej ze skontrolowanych ubojni panowały bardzo złe warunki sanitarne.
   
Istnieje także podejrzenie, że część wyrobów wykonano tam z mięsa nie przebadanego na okoliczność występowania włośni. Z dokumentów wynika, że w styczniu i lutym do badania oddano próbki mięsa 10 świń. Tymczasem według świadków skala produkcji była dużo większa.
   
- To poważne zagrożenie. Pięć lat temu, po spożyciu mięsa ze skłusowanego dzika, zachorowało na włośnia 40 osób, w tym dzieci - przypomina zdarzenie z Kurowa Tadeusz Grygier.

MOL i inne możliwości

   
Wstrzymanie produkcji dwóch nielegalnych ubojni może być czasowe, bowiem właściciele zapowiadają ich zalegalizowanie. Byłyby to pierwsze wpisy do rejestru, bo jak dotąd nikt takiej działalności w powiecie nie prowadzi. Przynajmniej legalnie.
   
Kontroli inspektoratu podlega tzw. MOL, czyli mała, ograniczona lokalnie produkcja - taka jak w skontrolowanych ubojniach. Zdaniem służb weterynaryjnych dostosowanie ubojni do obowiązujących wymagań nie jest ani trudne, ani kosztowne. Jeśli jednak ktoś nie może spełnić tych wymagań to pozostaje mu świadczenie usług w domu rolnika. Aby produkować mięso na własny użytek w domu trzeba jedynie zgłosić służbom weterynaryjnym zamiar dokonania uboju, zlecić tę czynnoś „osobie uprawnionej” i obowiązkowo zbadać mięso na obecność włośni. Bez uzyskania zaświadczenia o przeprowadzeniu badania, mięso nie może być przetwarzane ani spożywane. Wątpliwości budzi czasem określenie „osoby uprawnionej” do uboju. Wedle ministerstwa rolnictwa jest to osoba pełnoletnia z wykształceniem co najmniej zawodowym, która odbyła praktykę na stanowisku ubojowym pod okiem doświadczonego ubojowca.
   
Prawo nie stawia żadnych wymagań wobec osoby, która przygotuje wyroby z tak pozyskanego mięsa, o ile będzie się to działo w naszym domu. Trzeba jednak pamiętać, że mięso uzyskane z uboju własnego może być wykorzystywane jedynie przez gospodarstwo domowe, w którym zostało wytworzone i pozyskane.  Sprzedaż takiego mięsa osobom trzecim zagrożona jest wysoką grzywną.
   
- Nikt nie walczy z produkcją mięsa przeznaczonego na własny użytek. Trzeba jednak dla bezpieczeństwa osób, które będą je spożywać, przestrzegać określonych norm. W przypadku jakichkolwiek wątpliwości warto do nas zadzwonić i spytać o szczegóły. Z pewnością pomożemy - zapewnia Tadeusz Grygier.   (s)

Jak wyglądały warunki sanitarne w jednej ze skontrolowanych ubojni obrazują poniższe zdjęcia

13/2012

Już głosowałeś!

Zobacz także:


Komentarze (8)

w dniu 04-04-2012 13:47:35 napisał:
zgłoś komentarz
×
Zgłaszasz poniższy komentarz:

Też bym zamknął taką masarnię

Też bym zamknął taką masarnię

w dniu 04-04-2012 18:55:29 napisał:
zgłoś komentarz
×
Zgłaszasz poniższy komentarz:

a ja mam zamiar otworzyc uslugowa masarnie ale nie wiem jakie wymogi mam spelniac

a ja mam zamiar otworzyc uslugowa masarnie ale nie wiem jakie wymogi mam spelniac

w dniu 04-04-2012 21:02:18 napisał:
zgłoś komentarz
×
Zgłaszasz poniższy komentarz:

to zadzwoń do weterynarii

to zadzwoń do weterynarii

w dniu 05-04-2012 09:05:13 napisał:
zgłoś komentarz
×
Zgłaszasz poniższy komentarz:

a pokażcie zdjęcia z masarni przemysłowej. Tam nie ma krwi i odpadów poubojowych ? może jeszcze zdjęcie kury jak znosi jajko a fe jakie to brzydkie !!!

a pokażcie zdjęcia z masarni przemysłowej. Tam nie ma krwi i odpadów poubojowych ? może jeszcze zdjęcie kury jak znosi jajko a fe jakie to brzydkie !!!

w dniu 05-04-2012 22:01:21 napisał:
zgłoś komentarz
×
Zgłaszasz poniższy komentarz:

Ohyda. Ludzie dla pieniędzy zrobią wszystko. Zapewniłbym właścicielom tym masarni, dietkę na ich wyrobach. Smacznego.

Ohyda. Ludzie dla pieniędzy zrobią wszystko. Zapewniłbym właścicielom tym masarni, dietkę na ich wyrobach. Smacznego.

w dniu 09-04-2012 23:31:10 napisał:
zgłoś komentarz
×
Zgłaszasz poniższy komentarz:

... no i normalnie najwazniejsza jest zasada: czego oczy nie widza tego sercu nie zal. Az mi sie wszystko unioslo jak sobie ogladnelam te fotki. A jak czlowiek nie wie jak to jest robione- w sensie warunki- to smakuje nawet nawet...

... no i normalnie najwazniejsza jest zasada: czego oczy nie widza tego sercu nie zal. Az mi sie wszystko unioslo jak sobie ogladnelam te fotki. A jak czlowiek nie wie jak to jest robione- w sensie warunki- to smakuje nawet nawet...

w dniu 10-04-2012 22:12:06 napisał:
zgłoś komentarz
×
Zgłaszasz poniższy komentarz:

Szanowny panie powiatowy lekarzu weterynarii. Skoro zatrzymane osoby robiły wszystko zgodnie z higieną i tylko nie posiadały wszystkich stosownych dokumentów to oznacza, że nie dopełniły formalości albo że mamy chore prawo, a prawo powinno być dostosowane do nas , nie my do jakiegoś chorego prawa. Więc po co te całe szopki z tym opisem na "kościannet" i robienie z tych ludzi bóg wie jakich bandytów, nie powinno to mieć w ogóle miejsca ta cała otoczka i opisanie o spektakularnej akcji zatrzymania przestępców. Po prostu propaganda jak za dobrze nam znanych czasów... Należało może by tych panów na forum przeprosić co ?!?!

Szanowny panie powiatowy lekarzu weterynarii. Skoro zatrzymane osoby robiły wszystko zgodnie z higieną i tylko nie posiadały wszystkich stosownych dokumentów to oznacza, że nie dopełniły formalości albo że mamy chore prawo, a prawo powinno być dostosowane do nas , nie my do jakiegoś chorego prawa. Więc po co te całe szopki z tym opisem na "kościannet" i robienie z tych ludzi bóg wie jakich bandytów, nie powinno to mieć w ogóle miejsca ta cała otoczka i opisanie o spektakularnej akcji zatrzymania przestępców. Po prostu propaganda jak za dobrze nam znanych czasów... Należało może by tych panów na forum przeprosić co ?!?!

w dniu 10-04-2012 23:06:28 napisał:
zgłoś komentarz
×
Zgłaszasz poniższy komentarz:

Boże! Przedmówca (mający co prawda kłopoty z jasnym wyrażaniem myśli) nie pojmuje, że zadaniem organów państwa jest stanie na straży prawa (nawet debilnego). Gorsze jest jednak, że nie rozumie słów napisanych po polsku. Cytuję " - Chodzi o to, aby żywność pochodzenia zwierzęcego była przygotowywana w sposób zapewniający bezpieczeństwo konsumentów - wyjaśnia powiatowy lekarz weterynarii. - Niestety, w jednej ze skontrolowanych ubojni panowały bardzo złe warunki sanitarne" To chyba dość jasne (jak zdjęcia). Zatem.... (obelgi wypowiem cicho)

Boże! Przedmówca (mający co prawda kłopoty z jasnym wyrażaniem myśli) nie pojmuje, że zadaniem organów państwa jest stanie na straży prawa (nawet debilnego). Gorsze jest jednak, że nie rozumie słów napisanych po polsku. Cytuję " - Chodzi o to, aby żywność pochodzenia zwierzęcego była przygotowywana w sposób zapewniający bezpieczeństwo konsumentów - wyjaśnia powiatowy lekarz weterynarii. - Niestety, w jednej ze skontrolowanych ubojni panowały bardzo złe warunki sanitarne" To chyba dość jasne (jak zdjęcia). Zatem.... (obelgi wypowiem cicho)

STOP HEJTOWI - PAMIĘTAJ - NIE JESTEŚ ANONIMOWY!
Jeśli zamierzasz kogoś bezpodstawnie pomówić, wiedz, że osobie pokrzywdzonej przysługuje prawo zgłoszenia tego faktu policji, której portal jest zobligowany wydać numer ip Twojego komputera: 3.128.201.207

Internauci piszący komentarze ponoszą za nie pełną odpowiedzialność karną i cywilną. Redakcja zastrzega sobie prawo do ingerowania w treść komentarzy lub ich całkowitego usuwania jeżeli: nie dotyczą one artykułu, są sprzeczne z zasadami współżycia społecznego, naruszają normy prawne lub obyczajowe.

Dodaj komentarz
Powrót do strony głównej
×

Dodaj wydarzenie

Wydarzenie zostanie opublikowane po zatwierdzeniu przez moderatora.

Dane do wiadomości redakcji
plik w formacie jpg, max 5 Mb
Zgłoszenie zostało wysłane - zostanie opublikowane po akceptacji administratora.
UWAGA: W przypadku imprez o charakterze komercyjnym zastrzegamy sobie prawo do publikacji po uzgodnieniu ze zgłaszającym opłaty za promowanie danego wydarzenia.