Szpital na plusie

Sytuacja finansowa kościańskiego szpitala jest dobra. Ubiegły rok lecznica zamknie dodatnim wynikiem finansowym, choć kontrakt z Narodowym Funduszem Zdrowia był o ponad 700 tys. zł niższy niż poprzedni.

- Rok 2013 był trudnym rokiem, bo kontrakt z NFZ-em był na poziomie z roku 2008 i opiewał na ponad 38 milionów złotych – przyznał Piotr Lehmann, dyrektor kościańskiego Samodzielnego Publicznego Zespołu Opieki Zdrowotnej na piątkowej konferencji prasowej. Jak wyliczył, najlepszym rokiem pod tym względem był rok 2009. Wówczas kontrakt opiewał na blisko 44 mln zł. – Mimo wszystko szpital sobie radzi, dostosowuje się do wymagań i nie ma kłopotów finansowych. Za jedenaście miesięcy 2013 roku wynik finansowy wynosi 721 128,09 złotych. Ostateczny wynik będzie znany do końca lutego – wskazał, dodając, że najgorszym pod względem finansowym rokiem był 2011, który zamknął się ponad 2-milionową stratą. – To wpłynęło na konieczność podjęcia kroków restrukturyzacyjnych, aby obniżyć koszty działalności podstawowej. Kontrakty są niższe, ale koszty funkcjonowania szpitala rosną rokrocznie o około 900 tysięcy złotych.

Na rok 2014 zakontraktowanych pieniędzy będzie jeszcze mniej. O około 730 tys. zł mniej szpital otrzymał na oddział intensywnej terapii. Kontrakt na oddział chirurgiczny jest niższy o 290 tys. zł, a to oznacza o 170 zabiegów chirurgicznych mniej.

- Musimy dbać przede wszystkim o poziom świadczonych usług i zachowanie ciągłości, by do końca roku wystarczyło pieniędzy. Jak pokazuje rok 2013, nie udało się, bo mieliśmy osiemset odmów przyjęć – poinformował dyrektor Lehmann.

W 2013 r. w szpitalu leżało 11191 pacjentów, a udzielono 59 900 porad ambulatoryjnych. W minionym roku w kościańskiej placówce było nadwykonań na łączną kwotę 1 117 025 zł. Dotyczyły one głównie oddziałów: chirurgii oraz ortopedii i traumatologii narządu ruchu. Dyrekcja zdaje sobie sprawę, że całości nie uda się odzyskać, lecz liczą, że otrzymają zwrot choć za leczenie pacjentów po wypadkach i urazach. Rozmowy z poznańskim oddziałem NFZ wciąż trwają. Od 2010 r. zebrała się pokaźna kwota blisko 5 mln zł.

Od 2006 r. szpital prowadzi wieloletni program inwestycyjny, dostosowując oddziały do ministerialnych standardów.
Czasu jest niewiele, bo proces ten musi się zakończyć do końca 2016 r. W latach 2001-2013 na modernizacje wydano ponad 19 mln zł.

- Nie udałoby się to bez pomocy samorządów lokalnych, szczególnie powiatu kościańskiego – podkreślił dyrektor Lehmann, wyliczając, że samorządy przekazały na ten cel ponad 10 mln zł. – Takiej pomocy życzyłby sobie każdy dyrektor. Tylko dzięki temu wsparciu nasz szpital tak wygląda.

W tym roku ukończona zostanie budowa nowego bloku operacyjnego złożonego z trzech sal i centralnej sterylizatorni. To kolejny etap przebudowy tzw. pawilonu chirurgicznego, który został wybudowany w latach 80. XX wieku. Został on już zagospodarowany w 80%. W piwnicach pawilonu, na ponad 200 m kw., działa nowoczesna pracownia kardiometryczna i medycyny sportowej z gabinetami echokardiografii, prób wysiłkowych, spirometrii i badań EKG, pokojem obserwacji pacjenta, pomieszczeniami sanitarnymi, poczekalnią z rejestracją. Dwa skrzydła na parterze zajmuje Szpitalny Oddział Ratunkowy, a trzecie - Centrum Diagnostyki Obrazowej. Piętro wyżej zlokalizowany jest oddział chorób wewnętrznych z 47 łóżkami, salą intensywnego nadzoru kardiologicznego i nowoczesna stacja dializ. Drugie piętro zajmuje oddział chirurgii, ortopedii i traumatologii narządu ruchu z 17 łóżkami. Od 2010 r. w pawilonie mieści się oddział intensywnej terapii. W czerwcu ma tam zostać przeniesiony oddział chirurgiczny.
- Mamy obietnicę starosty o przekazaniu 2 milionów złotych na dalsze prace. Projekt był już dyskutowany na komisji spraw społecznych. Czekamy teraz na podjęcie uchwały przez radę. Miasto Kościan przekaże około 300 tysięcy złotych. Mamy obiecane pieniądze także od gmin Kościan i Śmigiel. Bardzo nas to cieszy, bo dzięki tej pomocy możemy szpital modernizować i rozwijać – mówi Piotr Lehmann.

Na bieżące remonty, konserwacje i naprawy w ciągu minionych 13 lat wydano ponad 3 mln zł. Do końca lipca br. wybudowana zostanie winda na oddziale ginekologiczno-położniczym. Jej szacunkowy koszt to 400 tys. zł. Inwestycja ta zostanie dofinansowana przez Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych. Po przeniesieniu oddziałów z budynku starej chirurgii i remoncie pomieszczeń powstanie tam oddział rehabilitacji ogólnoustrojowej z 48 łóżkami. Budynek ten przejdzie też remont dachu i elewacji. Do zmodernizowania pozostanie jeszcze oddział ginekologii. Przeniesione zostaną oddziały paliatywny i zakład opiekuńczo-leczniczy z wolno stojącego budynku należącego do Zgromadzenia Sióstr Miłosierdzia do obecnego budynku zajmowanego przez oddział reumatologii. Sale mają być jedno- lub dwuosobowe, więc komfort pacjentów się poprawi.

- Dbamy także o jakość i kształcimy personel. Posiadamy certyfikat ISO 9001:2008. Mamy spełnionych 72% standardów akredytacyjnych do Centrum Monitorowania Jakości. Nie dalej jak za pół roku poddamy się ponownie audytowi. Cieszy nas trzecie miejsce w rankingu najlepszych szpitali w Wielkopolsce i choć podchodzę do takich konkursów z rezerwą, to miłe – przyznał dyrektor kościańskiego SP ZOZ, nie kryjąc, że wysoko oceniany jest oddział ortopedii i traumatologii narządu ruchu.

Jak wszędzie także w Kościanie są kolejki do specjalistów, m.in. na planową operację endoprotezy stawu biodrowego czekać trzeba aż trzy lata, do poradni kardiologicznej czas oczekiwania to 170 dni, a do poradni endokrynologicznej – ponad 46 dni. (kar)