W Czempiniu jednogłośnie

Rada Gminy w Czempiniu jednogłośnie uchwaliła budżet na rok 2006. Wcześniej radni przesunęli 185 tysięcy wydając je głównie na sport i na szkoły

Rozpoczynając dyskusję nad przedłożonym przez burmistrza i pozytywnie zaopiniowanym przez Regionalną Izbę Obrachunkową projektem budżetu przewodniczący Bolesław Ratajczak uznał, że gmina przypomina Titanica.
- Nie weszliśmy na ścieżkę rozwoju, lecz jesteśmy na równi pochyłej. Nie widać jakiejkolwiek wizji rozwoju. Pani burmistrz koncentrowała się w swojej kadencji na krytyce poprzedników i zaniechała pozyskiwania środków zewnętrznych – ocenił Ratajczak.
Z taką oceną nie zgodziła się burmistrz Dorota Lew. Zwróciła uwagę na fakt stałego spadku procentowego zadłużenia gminy i zatwierdzone przez radnych perspektywiczne plany rozwoju.
- To przecież państwo uchwaliliście strategię rozwoju gminy i plan rozwoju lokalnego. Plany więc są. Starania o pieniądze z zewnątrz też. Wraz z pracownikami pozyskałam w tym roku 900 tysięcy złotych. To mało? Negocjujemy także środki z kontraktu wojewódzkiego na rok 2006 i rokowania są obiecujące – wyliczała Dorota Lew i podkreśliła, że przedłożony projekt otrzymał najlepszą z dotychczasowych ocenę RIO, a realizacja budżetu ubiegłorocznego była najlepsza w historii gminy.
– Trudno więc mówić o marazmie, czy nieudolności.
Burmistrz wyjaśniła, że brak środków własnych na inwestycje wynika z jednej strony z konieczności spłat zaciągniętych w latach ubiegłych kredytów (w roku 2006 gmina wyda na ten cel milion dwieście tysięcy złotych) oraz z drastycznego spadku wpływów z podatku rolnego.
- Ustalona w rozporządzeniu cena żyta jest niższa od tej z lat ubiegłych. Z tytułu podatku rolnego do gminnej kasy wpłynie 300 tysięcy mniej – wyjaśniała Dorota Lew.
Opiniujące projekt budżetu komisje stałe Rady również wyrażały niepokój z powodu braku środków własnych na inwestycje i pozytywnie odniosły się do autopoprawki burmistrz zwiększającej wydatki na budowę gimnazjum o 400 tysięcy złotych.
Trzy główne zadania inwestycyjne, na które gminie udało się zapisać w budżecie środki to: kontynuacja budowy gimnazjum (700 tys. zł), remont ulic Gruszkowej i Żeromskiego (200 tys. zł) i budowę dróg dojazdowych na pola w obrębie wsi Donatowo (100 tys. zł). Resztę wydatków pochłaniają koszty funkcjonowania oświaty, opieki społecznej, służb komunalnych i administracji.
Przed uchwaleniem budżetu radny Krzysztof Sankiewcz zgłosił wniosek o dokonanie zmian w projekcie, w efekcie których zmienionych miało być przeznaczenie 190 tysięcy złotych. Wniosek podpisali radni Bartkowiak, Plackowska, Fitt, Jaśkowiak, Konieczny, Giemza, Ratajczak, Sankiewicz i Wieliński. Wnioskodawcy umniejszyli wydatki między innymi na opracowanie planu zagospodarowania przestrzennego (80 tys. zł).
- Pieniądze te wydano by na opracowania planu dla terenów w Piotrowie, przy drodze krajowej numer 5. Grunty te są dzierżawione i gospodarująca na nich firma nie jest zainteresowana zmianą ich przeznaczenia – przekonywał Bolesław Ratajczak.
Burmistrz Dorota Lew wyjaśniła, że zmiany miały dotyczyć okolic wsi Borowo, gdzie są osoby zainteresowane zmianą planu zagospodarowania dla posiadanych przez nich gruntów.
- Procedura zmiany trwa blisko dwa lata. Jeśli jej nie rozpoczniemy będziemy blokować możliwość inwestowania na tych gruntach – przekonywała burmistrz.
- Wycofanie pieniędzy na opracowanie planu to zgaszenie ostatniego światełka nadziei na możliwość ściągnięcia inwestorów – ocenił radny Włodzimierz Kuciak i skrytykował sposób przeznaczenia ,,wygospodarowanych’’ przez wnioskodawców pieniędzy. – Mówicie państwo, że budżet jest konsumpcyjny, a swoimi przesunięciami czynicie go jeszcze bardziej konsumpcyjnym.
Ostatecznie radni przegłosowali uszczuplenie wybranych rozdziałów budżetu o 185 tysięcy i przesunięcie ich na sport i szkoły. Zwiększono wydatki na zajęcia lekkoatletyczne dla dzieci i młodzieży (o 5 tys. zł), na prowadzenie treningów na stadionie w Głuchowie (o 10 tys. zł), na prowadzenie treningów na stadionie w Czempiniu (o 24 tys. zł), na budowę zaplecza przy kortach tenisowych na osiedlu nr 4 (7 tys. zł), remont dachu w świetlicy w Słoninie (5 tys. zł). Znacząco zwiększono wydatki na szkoły w Starym Gołębinie i Głuchowie, do których przekazano łącznie po 40 tys. zł. Na usunięcie linii elektrycznej znad boiska w Starym Gołębinie zabezpieczono 3 tys. zł, a na remont sali sportowej w szkole w Czempiniu 10 tys. zł.
Radni podjęli także decyzje o dofinansowaniu zakupu samochodu pożarniczego dla OSP w Czempiniu (30 tys. zł) i dofinansowaniu posterunku policji (8 tys. zł).
Choć poszczególne poprawki przechodziły zmienną większością głosów, to cały budżet przyjęto już jednogłośnie. (s)