Magazyn koscian.net
2005-03-29 15:04:00W KOK o modernizacji kolei
W Kościańskim Ośrodku Kultury odbyły się pierwsze otwarte konsultacje społeczne na temat modernizacji linii kolejowej E-59 z Poznania do Wrocławia.
Celem tej inwestycji jest to, by w przyszłości pociągi osobowe mogły osiągać prędkość maksymalną 160 kilometrów na godzinę, a towarowe – 120 km/h. Pociągi mają stać się przyjazne dla mieszkańców.
Na sześciu stołach rozpięto wstępny projekt modernizowanej linii kolejowej, którą zaplanowano na lata 2005-2010. Do 2008 r. zmodernizowany ma zostać odcinek o długości 60,5 km z Wrocławia do Rawicza, a w drugim etapie 102,9 km z Rawicza do Poznania. Projekt zakłada modernizację układu torowego i nawierzchni kolejowej na szlakach, stacjach i przystankach kolejowych; przystosowanie obiektów do potrzeb osób niepełnosprawnych; przebudowę peronów, budowę wiat peronowych, instalacji akustycznej i wizualnej informacji dla podróżnych; przebudowę urządzeń sterowania ruchem; ograniczenie liczby skrzyżowań linii kolejowej z drogami w poziomie szyn i wyposażenie ich w nowoczesne urządzenia zabezpieczenia ruchu; budowę wiaduktów i tuneli; budowę przejść dla zwierząt; budowę ekranów dźwiękochłonnych w miejscach szczególnie narażonej zabudowy mieszkaniowej; zastosowanie urządzeń oczyszczających wodę oraz odstraszających zwierzęta. W efekcie modernizacji dobowy czas jazdy pociągów skróci się od 30 do 65 minut, a prędkość pociągów zwiększy się średnio o 30 km/h. Zwiększy się też przepustowość, w wyniku czego skróci się czas koniecznego postoju pociągów w Kościanie z 20 do 7 minut. Inwestycja ta kosztować będzie 640 mln euro. Na samo przygotowanie dokumentacji wydano 30 mln euro ze środków pomocowych.
- Modernizacja linii E-59, jednej z ważniejszych w Europie, ma zostać przebudowana dla wspólnego pożytku. Pierwszą trasę jaką udało nam się zmodernizować ze środków unijnych był 480-kilometrowy odcinek z Warszawy do granicy państwa - przypomniał Bogdan Bresch, zastępca dyrektora poznańskiego oddziału spółki Polskie Linie Kolejowe. – Przywiązujemy dużą wagę do tej modernizacji i zdajemy sobie sprawę, że możemy konkurować z innymi środkami transportu. Inwestycja ta spowoduje też rozwój regionu. Chcemy być przyjaźni.
Jerzy Krzywosz z poznańskiego Biura Projektów Komunikacyjnych szczegółowo omówił cele modernizacji: poprawę oferty przewozowej (zwiększenie prędkości i skrócenie czasu podróży, zwiększenie nacisku na oś do 225 kN i wydłużenie toru na stacjach do 750 m), zwiększenie bezpieczeństwa (likwidacja przejazdów niestrzeżonych), stworzenie najlepszych warunków dla środowiska (ekrany dźwiękochłonne, nowy system odwodnienia, przejścia dla zwierząt) i interoperacyjność (takie dostosowanie infrastruktury, by przewoźnikami mogli być operatorzy obcy). Poinformował, że na odcinku Wrocław - Poznań zlikwidowanych zostanie 60 przejazdów, które zastąpią drogi równoległe, dwupoziomowe tunele dla pieszych i przejścia gospodarskie. Planuje się wymianę praktycznie wszystkich torów na linii i stacjach (w sumie 345 km torów i 305 rozjazdów) oraz przebudowanie i wybudowanie 223 nowych obiektów inżynieryjnych. Stacja w Przysiece Starej stanie się posterunkiem odgałęźnym i przystankiem osobowym.
- Nie ma to jednak większego znaczenia dla pasażerów – zaznaczył projektant.
W dyskusji jako pierwsza głos zabrała burmistrz Czempinia Dorota Lew pytając o kryteria rozmieszczenia ekranów dźwiękochłonnych.
- Trudno sobie wyobrazić, by na całej trasie ustawić ekrany – stwierdził dyrektor Bresch, a Stanisław Biega poprosił o przesłanie do Centrum propozycji usytuowania ekranów.
- Ekrany nie są najlepszym rozwiązaniem, są inne możliwości likwidacji hałasu. Ekrany stawia się tylko tam, gdzie są przekroczone normy - przekonywała Urszula Pająk, główny specjalista Biura Funduszy i Ochrony Środowiska.
Wójt Henryk Bartoszewski stawił się na spotkanie z planem z 2001 r., który kolej przesłała gminie do konsultacji. Zwrócił uwagę na problem nie spełniających wymogów tuneli w Nacławiu i Widziszewie oraz propozycję likwidacji przejazdu i budowy wiaduktu w Starych Oborzyskach.
- Nie będzie to możliwe, bo podkłady są muzealne – stwierdził wójt Bartoszewski.
- Nie będzie żadnego wiaduktu – odpowiedział dyrektor Beresch podkreślając, że plany jakimi dysponuje wójt są nieaktualne.
- W takim razie chciałbym ze spokojem obejrzeć nowy projekt i potem konsultować – zakończył.
- Będziemy bronili rampy przeładunkowej w Starym Bojanowie jak niepodległości – powiedział pół żartem Józef Cieśla, burmistrz Śmigla, a przedstawiciele PKP potwierdzili, że to się nie zmieni.
Projekt jest do wglądu w oddziałach regionalnych PKP PLK S.A. w Poznaniu i Wrocławiu. Propozycja samorządowców, by każda gmina przez której teren przebiega modernizowana linia kolejowa otrzymała mapkę, spotkała się z akceptacją projektanta. Do 4 kwietnia w Centrum Zrównoważonego Transportu (ul. Nowogrodzka 46/6 00-695 Warszawa, e-mail: [email protected]) przyjmowane będą wnioski i uwagi dotyczące planowanej modernizacji. (kar)