Magazyn koscian.net
2005-01-05 09:02:33W kościańskim ZOZie oglądanie złotówek
We wtorek 21 grudnia Zbigniew Szewczyk, dyrektor SP ZOZ w Kościanie podpisał protokół uzgodnień z Narodowym Funduszem Zdrowia. Oprotestowanie pierwszego kontraktu nie przyniosło zysków. - Fundusz był nieugięty - ocenił Szewczyk
- Kontraktu formalnie nie podpisaliśmy, ale mamy już za sobą protokół uzgodnień. Kontrakt to już teraz tylko formalność - wyjaśnia dyrektor Szewczyk. Bunt placówek nie przyniósł spodziewanego efektu. Nie udało się wynegocjować nim większych pieniędzy.
- Jedno, co nam się udało, to otrzymaliśmy zapewnienie, że dostaniemy więcej na rehabilitację - wyjaśnia Szewczyk. - Będziemy każdą złotówkę oglądać trzy razy, zanim ją wydamy.
Powodów do radości nie mają także pracownicy i pacjenci oddziału rehabilitacyjnego w Śmiglu. Kontrakt na 2005 rok jest niższy od poprzedniego o 400 tys. zł i Fundusz zrezygnował z finansowania 12 łóżek na tamtejszym oddziale. Tymczasem już w 2004 roku na pobyt w tej placówce pacjenci czekali około roku. NFZ swoją decyzję tłumaczy otwarciem podobnych oddziałów w Puszczykowie i Poznaniu.
O kondycji szpitala i nowym kontrakcie mówił na ostatniej sesji Rady Powiatu Kościańskiego starosta Andrzej Jęcz. Zauważył wówczas, że deficyt kościańskiego szpitala zmniejszył się w roku 2004 o około 200 tys. zł. Przyczyn takiej sytuacji jest kilka. Przede wszystkim przyniosły efekt podjęte w minionym roku działania naprawcze oraz przesunięcia środków finansowych między poszczególnymi działami, na co zgodę wyraził NFZ.
W tym roku dyrektor Szewczyk planuje ubiegać się o pefronowskie pieniądze na rozbudowę oferty rehabilitacyjnej o dział hydroterapii. Ostatnio kupiono nowy aparat do badania pracy serca (80 tys. złotych), planuje się kupić kronoskop do badania jelita grubego (150 tys. zł) i prawdopodobnie trzeba będzie kupić nową karetkę transportową. (Al, h)
GK nr 1/2005