Wątpliwości wyjałnione

Czempińscy radni dali się przekonać władzom Związku Międzygminnego ,,Selekt" i przekażą mu 20 hektarów ziemi przeznaczonych pod budowę zakładu recyklingu

Na ostatniej sesji radni uznali, że projekt uchwały o darowiźnie ziemi na rzecz ,,Selektu" nie zabezpiecza interesów gminy.
- Ta ziemia jest warta być może milion złotych i przekazując ją do związku umniejszamy majątek gminy. A jełli zakład nie powstanie? Stracimy ten grunt bezpowrotnie - podnosił wówczas Bolesław Ratajczak, przewodniczący Rady Miejskiej.

Na nic zdały się przekonywania burmistrz Doroty Lew, będącej jednoczełnie przewodniczącą zarządu ,,Selektu", że tego gruntu nie można przeznaczyć na inny cel niż budowa zakładu recyklingu. Radni przegłosowali zdjęcie projektu uchwały spod obrad.

Przypomnijmy, że gmina Czempiń otrzymała od Agencji Nieruchomości Rolnych Skarbu Państwa 20 hektarów ziemi z przeznaczeniem pod recykling odpadów komunalnych, zieleń publiczną i drogę. Gmina nie może na tym gruncie prowadzić żadnej innej działalności, a jełli nie wykorzysta gruntu zgodnie z przeznaczeniem będzie musiała go zwrócić. Już podczas prac koncepcyjnych zakładano, że inwestycję wykona związek międzygminny, ale ponieważ w roku 2002 nie był on jeszcze zarejestrowany - ziemię przekazano gminie. Aby ,,Selekt" mógł wybudować zakład musi być włałcicielem ziemi.

Brak decyzji o darowiźnie zmobilizował zarząd ,,Selektu" do przygotowania obszernej informacji mającej rozwiać wątpliwości rajców. W piłmie skierowanym do radnych przypomniano, że zgodnie z aktem notarialnym gmina może na tej ziemi wybudować wyłącznie zakład recyklingu, a ponieważ sama nie jest wstanie zrealizować inwestycji o wartości ponad 50 milionów złotych tworzy wraz z trzynastoma innymi gminami związek ,,Selekt". Zakład powstanie w Piotrowie i przyniesie gminie Czempiń wymierne korzyłci. W zakładzie zatrudnienie znajdzie 78 osób, a do kasy gminy wpływać będzie rocznie z tytułu podatków ponad 118 tysięcy złotych. Ponadto w piłmie przypominano, że statut Związku gwarantuje zwrot terenu (lub jego równowartości) w przypadku wystąpienia gminy ze Związku.

W minioną łrodę radni spotkali się z zarządem ,,Selektu", by omówić wątpliwości i złożone na piłmie wyjałnienia. Dyskusję prowadził wójt gminy Kościan Henryk Bartoszewski, będący jednoczełnie wiceprzewodniczącym Zgromadzenia Związku Międzygminnego. Raz jeszcze przypomniano, że nie przekazanie gruntu oznacza rezygnację z budowy zakładu na terenie gminy Czempiń i że obwarowania, jakie na grunt nałożyła Agencja Nieruchomości Rolnych Skarbu Państwa, nie dają możliwości innego wykorzystania ziemi.

Przewodniczący Ratajczak zapewnił, że radni nie są przeciwni inwestycji, chcą jedynie jak najlepiej zabezpieczyć interes gminy. Po wielokrotnym przypominaniu o tym, że gruntu nie można przeznaczyć na inny cel i wyjałnieniach radcy prawnego gminy i Związku radni dali się przekonać do podjęcia uchwały. Rajców uspokoiło przypomnienie i wyjałnienie zapisów statutu Związku i zastąpienie zapisu o darowiźnie na rzecz Związku zapisem o wniesieniu do niego gruntu.

- Obawy zostały rozwiane i jak tylko otrzymam projekt uchwały niezwłocznie zwołam sesję Rady Miejskiej - powiedział ,,GK" przewodniczący Bolesław Ratajczak.,

- Najważniejsze, że zostanie przeniesione prawo własności i chociaż zamiana zapisu o darowiźnie na zapis o wniesieniu gruntu niczego nie zmienia, bo oznacza to samo - ważne że radni podejmą uchwałę tak bardzo potrzebną Związkowi i przede wszystkim naszej gminie - powadziła nam burmistrz Dorota Lew. - Ważne, aby nie marnować już ani jednego dnia. Mamy niewiele czasu żeby przygotować inwestycję do tego stopnia, aby pozyskać pieniądze z Unii Europejskiej.

Sesja, na którą oczekuje czternałcie gmin zrzeszonych w ,,Selekcie" odbędzie się najprawdopodobniej w przyszłym tygodniu.

Paweł Sałacki
GK nr 45/2005