Wielkie kwestowanie

Mroźny był XIV Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, ale jak na „letnią zadymę w środku zimy” przystało było gorąco od emocji

W tym roku, po raz drugi z rzędu, zbieraliśmy pieniądze na ratowanie życia dzieci poszkodowanych w wypadkach, w tym na naukę udzielania pierwszej pomocy. W jednych gminach zebrano mniej pieniędzy niż przed rokiem, w innych dużo więcej. Najważniejsze, że tego dnia tak wielu zechciało pomóc innym.

KOŚCIAN – 25.940,59 zł
Od wczesnych godzin rannych na ulicach miasta kwestowało 90 wolontariuszy skupionych w kościańskim sztabie WOŚP przy Kościańskim Ośrodku Kultury. Przez cały dzień datki zbierane były do dużej skarbonki. W Kościanie tegoroczny finał zakończył się o godz. 22.43, kiedy zliczono wszystkie pieniądze – 25.940,59, kilka brytyjskich pensów i bilon z Norwegii i Szwecji. Zaraz po podliczeniu zebrana kwota została umieszczona na stronie KOK-u pod adresem www.kok.koscian.pl.

Od samego rana na kościańskim Rynku były pokazy sprzętu bojowego i operacyjnego strażaków i policjantów. Nie brakowało chętnych do wspinania się 20-metrową drabiną do nieba, przejechania się radiowozem, bojowym wozem strażackim i karetką pogotowia. Jak ratuje się życie pokazali kościańscy policjanci, strażacy i ratownicy medyczni. Przed południem czynne było także kościańskie Muzeum Regionalne, które odwiedziło mnóstwo osób.

Po południu w parku Kościańskiego Ośrodka Kultury działo się, oj działo! Kościaniacy podziwiali samochody osobowe z kościańskiego Polmozbytu - fiata pandę, cromę, samochody terenowe KIA - sportage i sorento z Lee Motors z Komornik, renault z leszczyńskiej firmy Smektała. Atrakcją był przedpremierowy pokaz modelu Punto Grande oraz auto nagrodzone tytułem ,,Car of the year 2006’’, czyli renault clio 3 i rodzinne auto Dacia Logan. Zainteresowaniem cieszyły się również zabytkowe pojazdy militarne firmy Ewmar (skot, radiostacja, star 600, radiostacja z działem) i motocykle honda, yamaha, suzuki, kawasaki, zabytkowe: Sokół 1000 z 1936 r. i Sokół 600 z 1938 r. oraz czterokołowce - quady należące do kościańskich motocyklistów.

Przez całe popołudnie za symboliczną złotówkę można było zjeść grochówkę serwowaną przez kościańskich harcerzy lub kiełbasę z grilla. Zmarzniętych Kościaniaków rozgrzewała gorąca muzyka i płonące żywym ogniem ogniska. Tradycyjnie w sali KOK zagrały kapele rockowe. W tym roku wystąpili: ZK ZIEMIA, SOND OF SOUL, NOT EYELESS i INFINITY. Podczas koncertu zlicytowano orkiestrowe puzzle, kubki, krawat, breloczki uzyskując w sumie 128 zł.
Benon Ignasiak z Czempinia przywiózł ze sobą replikę armaty z XIX wieku i dwukrotnie z niej wystrzelił. Pierwsza salwa zabrzmiała o godz. 19, a kolejna godzinę później podczas „światełka do nieba”. Z pewnością dzięki fajerwerkom, płonącym harcerskim pochodniom i zimnym ogniom dostrzegły nas dobre anioły. Na hejnał z motocyklowych silników popłynęła muzyka, czyli granie maszyn. Chwilę później rozpoczęto licytację orkiestrowych gadżetów. W tym roku udało się sprzedać wszystko, od firmowych kubków począwszy na koszulkach, szalach, breloczkach skończywszy. Za co wielkie dzięki tym, którzy mimo sześciostopniowego mrozu wytrwali do samego końca. Udało się sprzedać także dzieła sztuki: obraz kościaniaka Adriana Wojciechowskiego i rzeźbę komendanta Straży Miejskiej - Macieja Szymczaka. Najgorętszy bój toczono o srebrny zegarek. Cenę wywoławczą podbito aż o 70 zł. Przedwojenne banknoty (złotówki i marki) „poszły” za 400 złotych.

Kościan zebrał 25.940,59 Z licytacji uzyskano 3929 zł, z dużej skarbonki wyjęto – 633,01 zł, ze sprzedaży grochówki i kiełbasy – 817,89 zł, z biletów wstępu na koncert – 630 zł. Pozostałą kwotę zebrali wolontariusze. Tegorocznymi rekordzistami zostali: Michał Smolarek z Kościana, który zgromadził 1162,19 zł oraz debiutant Michał Szulczyński z Nowego Lubosza – 1089,80 zł i 10 franków szwajcarskich.

ŚMIGIEL – 8.437 zł
45 wolontariuszy kwestowało w czasie XIV Finału w Śmiglu i okolicach. Wielkie liczenie zakończono o godz. 23.15. Uzbierano w sumie 8437,38 zł, a rekordzistką wśród wolontariuszy została Anna Pohl - 868,42 zł.

Śmigielski sztab współpracował z Liceum Ogólnokształcącym w Śmiglu, Szkołą Podstawową i Gimnazjum w Czaczu, Szkołą Podstawową i Gimnazjum w Starym Bojanowie i szkołą filialną w Żegrówku. W organizacji tegorocznego finału pomogli także piekarnia państwa Kaczmarków i restauracja Marta państwa Jankowskich, którzy zapewnili ciepłą strawę, napoje i świeży placek.

O godz. 14 w Żegrówku rozpoczął się koncert, w którym wystąpiły zuchy i harcerze ze Środowiskowej Drużyny Harcerskiej „Słoneczna Gromada” oraz uczniowie miejscowej szkoły. Były piosenki, inscenizacje bajek i Mini Playback Show. Na finał zagrał zespół Dallas. W tym samym czasie w Czaczu oklaskiwano występ zespołu tanecznego Tęcza, instrumentalistów, solistów, poetów oraz śledzono pokaz udzielania pierwszej pomocy. Po południu w Centrum Kultury w Śmiglu wystąpił zespół dziecięcy Ichtis, zespół taneczny Pryzmat-Bis, soliści Studia Piosenki Muzol, kościańscy hip hopowcy z W.R.A. i Orkiestra Dęta OSP.

Niemałe emocje wzbudziła licytacja gadżetów WOŚP. Dzięki niezwykłej hojności kupujących udało się zebrać 1056 zł. Po „światełku do nieba” z godzinnym opóźnieniem wystąpił zespół dziecięcy Deesis, a do godz. 22.30 grały rockowe Medley i Cruel Clarity.

Stare Oborzyska – 4.000 zł
W tamtejszym gimnazjum Orkiestra zagrała po raz pierwszy w historii, lecz z pewnością nie ostatni. W organizacji imprezy pomogli: strażacy ochotnicy ze Starych Oborzysk, Racotu i Kościana, Klub Seniora ze Starych Oborzyska, uczniowie Szkoły Podstawowej i Gimnazjum ze Starej Przysieki, DPS Jarogniewice, sołtysi i Towarzystwo Wiedzy Powszechnej w Kościanie. Zebrano 4 tys. zł, 3,77 euro, 8,37 funtów i 1 markę z 1875 r.

Orkiestrowe granie rozpoczęło się o godz. 15.30. Datki zbierane były do pięciu puszek. Oborzyskie gimnazjum odwiedziło około 2 tys. osób. Wśród nich były dzieci, młodzież i dorośli ze wszystkich miejscowości obwodu szkolnego. Przez całe popołudnie w przyszkolnej sali sportowej można było oglądać pokaz tańca dyskotekowego gimnazjalistów, program artystyczny w wykonaniu podopiecznych jarogniewickiego DPS, występ zespołu dudziarzy, seniorów, jasełka i koncert kolęd uczniów z Oborzysk. W wielkim koncercie rockowym wystąpili kościańscy muzycy. Był też balik dla maluchów, mikrofon dla każdego. Pokaz ratownictwa drogowego dali strażacy ochotnicy. Podczas koncertu licytowano prace uczniów, sprzedawano grochówkę, kiełbaski, napoje i słodycze.

O godz. 20 zapłonęło olbrzymie ognisko, a w niebo poleciały sztuczne ognie. Do godz. 21 bawiono się na dyskotece.
- Dziękujemy rodzicom, uczniom, organizacjom oraz instytucjom i sponsorom, którzy przyczynili się do przeprowadzenia tej imprezy, a tym samym do zebrania znaczącej sumy pieniędzy – mówi dyrektor Roman Podgórski. - Do zobaczenia za rok.

KARINA JANKOWSKA

Gmina Czempiń - 9.014 zł
Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy w Starym Gołębinie zagrała już w piątek. Dzieci zebrały 135 złotych. Pieniądze przekazano do sztabu w Czempiniu.
- Nie spodziewałam się, że uda nam się zebrać taką kwotę – mówiła inicjatorka zbiórki Dorota Przybył.
Pieniądze przekazali nie tylko rodzice. Przedszkolaki oddały swoje kieszonkowe rezygnując ze słodyczy. Po raz pierwszy wykorzystano skarbonkę, którą dzieci wygrały startując w korowodzie przebierańców.
Przedszkolakom nie trzeba było wyjaśniać czym się zajmuje fundacja.
- Pomaga chorym dzieciom – mówiła Natalka – Dając pieniążki chcieliśmy pomóc małym dzieciom, żeby żyły.
Razem z pieniędzmi do czempińskiego Miejskiego Ośrodka Kultury trafiła tablica z serduszkami. Przedszkolaki włączyły się w jej wykonanie.
- Pani wycięła nam serduszka i napisała imiona. Tablica pojedzie do Czempinia i wszyscy będą mogli ją oglądać – cieszyła się 6-letnia Ola.

W niedzielę w zbiórkę zaangażowało się 29 wolontariuszy. Do pracy ruszyli już wczesnym rankiem. Pieniądze zbierali na terenie całej gminy. Główne imprezy organizowane przez czempiński sztab WOŚP rozpoczęły się o godzinie 16. Na scenie zaprezentowały się dzieci z przedszkola w Borówku Starym. Po nich wystąpił duet wokalno-instrumentalny Duo-Mix, zespół taneczno-muzyczny Mix ze Srocka Wielkiego, następnie Twiks z Piechanina. Nie zabrakło też solistów. Na instrumentach klawiszowych zagrała Iwona Jurga. Na scenę wkroczyła jeszcze grupa Crazy-Climat. Przez cały czas widoczny był zespół Tester, który udostępnił również nagłośnienie. Zabawa na czempińskim rynku trwała do godziny 20.30. Pół godziny przed jej zakończeniem czempiniacy przyłączyli się do happeningu „światełko do nieba”. W przerwie między koncertami licytowano gadżety i to nie tylko te orkiestrowe. Za 690 złotych sprzedano kurs prawa jazdy kategorii B wart 1.400 złotych ufundowany przez Ośrodek Szkolenia Kierowców „Kramich”. Z samych licytacji udało się uzyskać kwotę ponad 1.800 złotych. Gdy na rynku opustoszało członkowie sztabu przystąpili do liczenia. Ostateczny wynik zbiórki to 9.014,90 złotych. To tysiąc złotych więcej niż w roku ubiegłym. Czempiń zagrał z WOŚP po raz czwarty.

Kamieniec - 15.900 zł
Oj, działo się, działo! Sztab z Publicznego Gimnazjum im. Jana Pawła II w Kamieńcu uzyskała ponad 15.900 złotych! Pieniądze zbierało 20 wolontariuszy. XIV Finał WOŚP wystartował już o godzinie 12. W programie znalazły się występy przedszkolaków oraz uczniów ze szkół całej gminy. Jako pierwsze na scenie zaprezentowały się dzieci z przedszkola w Parzęczewie. Kolędowy występ przygotowali uczniowie podstawówki z Kamieńca. „Opowieść wigilijną” snuli uczniowie Szkoły Podstawowej i Gimnazjum w Konojadzie. Podstawówka z Parzęczewa przygotowała przedstawienie „Witaj zimo”. Gimnazjalistki z Kamieńca zmierzyły się z poezją Adama Mickiewicza. Z Grodziska Wielkopolskiego przyjechali aktorzy z kółka teatralnego „Arlekin” i zespół „Cybianka”. W akcję włączyła się kościańska Państwowa Szkoła Muzyczna I stopnia im. ks. Surzyńskiego. W sali gimnastycznej popis swoich umiejętności dał zespół tańca sportowego z gimnazjum w Kamieńcu. Młodzieżowa Orkiestra Dęta z Roztarzewa poprowadziła paradę. Koncert wielichowskiego „Wielisława” poprzedził występ młodzieży z Warsztatów Terapii Zajęciowej z Rakoniewic. Dla Orkiestry zagrał też zespół biesiadno -ludowy „Zgoda” z Kamieńca oraz Orkiestra Dęta z Grodziska Wielkopolskiego. XIV finał zakończono o godzinie 21.30 koncertem zespołu muzyczno-wokalnego z Wielichowa. Wcześniej niego rozświetliły sztuczne ognie. Pokaz w ramach „światełka do nieba” przygotowała firma „Fliper” Roberta Kaczmarka z Kamieńca. W przerwie koncertów zorganizowano aukcję gadżetów. M.in. za 700 złotych sprzedano tort. Wśród licytowanych przedmiotów znalazł się także szalik z autografem Tajnera (byłego trenera Małysza) i obraz od starosty grodziskiego. (h)

GK nr 2/2006