Magazyn koscian.net

2005-06-08 11:59:51

Włam w centrum miasta

W nocy, w samym środku Kościana i pod okiem kamery miejskiego monitoringu włamano się do mieszkania przy ul. Szczepanowskiego. Złodziej wszedł do mieszkania przez uchylone okno

- Było koło godziny 3.15. Wtedy właśnie obudził mnie straszliwy krzyk kobiety – opowiada czytelniczka, właścicielka mieszkania przy ul. Szczapanowskiego, która zajmuje mieszkanie na piętrze. Parter wynajmuje dwóm młodym dziewczynom. – Na górze miałam otwarte okno balkonowe i wydawało mi się, że te krzyki dochodzą gdzieś z dworu. Pomyślałam, że facet kogoś bije. Wyskoczyłam z łóżka, wyjrzałam na ulicę. Światła na ulicy były wygaszone i nikogo nie było widać. Kiedy tak stałam w koszuli nocnej rozległo się pukanie do drzwi...

 Na schodach stały lokatorki z parteru, Klaudia i Danka. Obie były bardzo blade i przerażone.
- Słyszała pani co się stało? – zapytały.
- Tak. Ktoś krzyczał – odpowiedziała pani Maria.
- To ja krzyczałam... – odparła Klaudia i opowiedziała co się wydarzyło. Noc była parna. Dziewczyny przed pójściem spać uchyliły okno i spuściły wewnętrzną żaluzję. I zasnęły. W środku nocy Klaudia przebudziła się. Otwarła oczy i zobaczyła stojącego na środku pokoju mężczyznę z telewizorem. Przerażona stanęła na tapczanie i zaczęła krzyczeć ile sił. Złodziej rzucił telewizor na podłogę, do tapczanu przysunął ławę, a w stronę dziewczyny pchnął stojącą lampę. I wyskoczył przez otwarte na oścież okno.

Usłyszawszy to pani Maria natychmiast chwyciła za telefon i zaalarmowała policję. Dziesięć minut później funkcjonariusze zdejmowali odciski palców, przesłuchiwali świadków i spisywali protokół. Okienny złodziej skradł telefon komórkowy Nokia, który się ładował, z leżącej na fotelu torebki - portfel z kartą bankomatową i pieniędzmi, a także papierosy. Straty oszacowano na ponad 500 zł.

- Zdemolował pokój, uszkodził telewizor. Na szczęście dziewczyna żyje! Zanim wszedł do środka musiał coś siknąć, bo wymiotowała – mówi z przekonaniem czytelniczka. – Dziewczyna śpi tak czujnie, że słyszy w nocy, jak nie mogąc spać, chodzę po pokoju na górze. Pierwszy raz w 40-letniej historii tego domu coś takiego się zdarzyło. Widać złodzieje są już tak bezczelni i odważni, że nawet do bezpiecznych domów wchodzą.  (kar)
Imiona bohaterek zostały zmienione.

GK nr 23/2005
Już głosowałeś!

Zobacz także:


Komentarze (0)

STOP HEJTOWI - PAMIĘTAJ - NIE JESTEŚ ANONIMOWY!
Jeśli zamierzasz kogoś bezpodstawnie pomówić, wiedz, że osobie pokrzywdzonej przysługuje prawo zgłoszenia tego faktu policji, której portal jest zobligowany wydać numer ip Twojego komputera: 18.119.121.234

Internauci piszący komentarze ponoszą za nie pełną odpowiedzialność karną i cywilną. Redakcja zastrzega sobie prawo do ingerowania w treść komentarzy lub ich całkowitego usuwania jeżeli: nie dotyczą one artykułu, są sprzeczne z zasadami współżycia społecznego, naruszają normy prawne lub obyczajowe.

Dodaj komentarz
Powrót do strony głównej
×

Dodaj wydarzenie

Wydarzenie zostanie opublikowane po zatwierdzeniu przez moderatora.

Dane do wiadomości redakcji
plik w formacie jpg, max 5 Mb
Zgłoszenie zostało wysłane - zostanie opublikowane po akceptacji administratora.
UWAGA: W przypadku imprez o charakterze komercyjnym zastrzegamy sobie prawo do publikacji po uzgodnieniu ze zgłaszającym opłaty za promowanie danego wydarzenia.