Magazyn koscian.net
2005-01-11 15:51:48Woda w górę!
Kościaniacy zapłacą o dziesięć groszy więcej za wodę i ścieki
- Pokażmy, że stać nas aby wygospodarzyć te dwieście szesnaście tysięcy z innej puli, nie tylko z kieszeni emeryta, rencisty i ludzi bez pracy - apelował radny Stefan Żurek. Bez skutku. Podwyżka obowiązywać będzie od 1 marca.
Zaakceptowały ją tylko dwie rady osiedli – Cukrownik i Os. Błonie (bo ,,mieści się w granicach przyzwoitości’’). Pozostałe uznały ją za zbyt wysoką. Negatywnie oceniły ją też Związek Nauczycielstwa Polskiego, Porozumienie Samorządowe Związków Zawodowych i kościański oddział NSZZ Solidarność. Pozytywnie za to komisje Rady Miejskiej. Podwyżka da Miejskiemu Zakładowi Wodociągów i Kanalizacji wzrost przychodów o 216 tysięcy złotych. Pieniądze potrzebne są na realizację tegorocznych planów inwestycyjnych - przekonywał burmistrz Jerzy Bartkowiak. Opozycyjnych radnych jednak nie przekonał. Za podwyżką głosowało dwunastu radnych, a sześciu przeciw. Dwoje (Heller i Pawłowski) wstrzymało się od głosu.
Głosowanie poprzedziła dyskusja. Radny Stanisław Bartczak proponował nie podnosić cen, a jeśli już to tylko w granicach inflacji. Jak wyjaśnił radnym kierownik Zakładu WiK Edward Szudra, w tym roku planowana jest między innymi budowa nowej studni w Kurzej Górze, sieci wodociągowej na ulicy Dansena i w okolicach Maya, Ogrodowej, i Koszewskiego.
Radna Maria Sworacka wywnioskowała, że podwyżki można by uniknąć, gdyby nie chęć osiągnięcia wielkich zysków.
- Czy my musimy planować tak wysoki dochód? – pytała.
- Jeśli odrzucimy uchwałę, to automatycznie kwotę dwustu szesnastu tysięcy złotych będziemy musieli znaleźć w naszym budżecie i środki przekazać do zakładu – wyjaśnił burmistrz. Inwestycje motywował między innymi tym, że na osiedlu Konstytucji już brakuje wody i że większość narzeka na jej jakość. Na wniosek radnej Wiesławy Skrzypczak kierownik Szudra przedstawił ceny za wodę i ścieki w innych gminach (tabelka obok). Po nim głos zabrał znów Bartczak.
- Nasz zakład wodociągów jest widocznie dobry, skoro nie mamy najwyższych cen, ale czy musimy obciążać społeczeństwo? – zapytał i zaproponował korzystanie z funduszy wspomagających tego typu inwestycje. - My bardzo mało z tych funduszy korzystamy – zauważył i podtrzymał wniosek, by nie podnosić cen za wodę i ścieki. Za tym samym optował radny Stefan Żurek.
- Od roku tysiąc dziewięćset dziewięćdziesiątego piątego do dwa tysiące czwartego cena ścieków wzrosła z czterdziestu groszy do dwóch złotych i dziesięciu groszy. To jest ponad dwieście procent. Cena wody wrosła o sto procent. Proszę mi pokazać zakład pracy, w którym zarobki wzrosły o sto procent. Nie możemy obciążać mieszkańców za naszą niegospodarność – przekonywał Żurek i przypomniał, że burmistrz wielokrotnie powtarzał, że jest zobowiązany słuchać społeczeństwa. – Czy pan potrafi dzisiaj stawić czoło i powiedzieć społeczeństwu: jeżeli społeczeństwo nie chce tych podwyżek, to zrezygnujmy i pokażmy, że stać nas aby wygospodarzyć te dwieście szesnaście tysięcy z innej puli, nie tylko z kieszeni emeryta, rencisty i ludzi bez pracy. (...) Apeluję do państwa radnych, abyście podjęli uchwałę taką, która nie będzie godzić ani w interes miasta, ani w interes społeczności.
- Nie sądzę, panie radny Żurek, że byłby pan w stanie wytłumaczyć wszystkim oczekującym na chodniki, ulice, dzieciom na paczki, szkołom na komputery, a to jest dzisiaj priorytetem gmin - powiedział na to burmistrz wyjaśniając, że społeczeństwo właśnie tego oczekuje. Sugerował, że wyższe ceny w innych miastach być może świadczą o większej odwadze inwestycyjnej, a problem bezrobocia dotyczy nie tylko Kościana. – Jestem przekonany, jestem pewny, że tylko przez inwestycje możemy rozwinąć to miasto - stwierdził. - Mam odwagę powiedzieć, że ta podwyżka jest konieczna.
Wniosek Bartczaka o nie podnoszenie cen poparło 7 radnych, a 12 było przeciw. Od głosu wstrzymał się radny Heller. Uchwałę podnoszącą ceny poparło 12 radnych, 6 było przeciw, a wstrzymało się dwóch (Heller i Pawłowski). (Al)
Głosowanie poprzedziła dyskusja. Radny Stanisław Bartczak proponował nie podnosić cen, a jeśli już to tylko w granicach inflacji. Jak wyjaśnił radnym kierownik Zakładu WiK Edward Szudra, w tym roku planowana jest między innymi budowa nowej studni w Kurzej Górze, sieci wodociągowej na ulicy Dansena i w okolicach Maya, Ogrodowej, i Koszewskiego.
Radna Maria Sworacka wywnioskowała, że podwyżki można by uniknąć, gdyby nie chęć osiągnięcia wielkich zysków.
- Czy my musimy planować tak wysoki dochód? – pytała.
- Jeśli odrzucimy uchwałę, to automatycznie kwotę dwustu szesnastu tysięcy złotych będziemy musieli znaleźć w naszym budżecie i środki przekazać do zakładu – wyjaśnił burmistrz. Inwestycje motywował między innymi tym, że na osiedlu Konstytucji już brakuje wody i że większość narzeka na jej jakość. Na wniosek radnej Wiesławy Skrzypczak kierownik Szudra przedstawił ceny za wodę i ścieki w innych gminach (tabelka obok). Po nim głos zabrał znów Bartczak.
- Nasz zakład wodociągów jest widocznie dobry, skoro nie mamy najwyższych cen, ale czy musimy obciążać społeczeństwo? – zapytał i zaproponował korzystanie z funduszy wspomagających tego typu inwestycje. - My bardzo mało z tych funduszy korzystamy – zauważył i podtrzymał wniosek, by nie podnosić cen za wodę i ścieki. Za tym samym optował radny Stefan Żurek.
- Od roku tysiąc dziewięćset dziewięćdziesiątego piątego do dwa tysiące czwartego cena ścieków wzrosła z czterdziestu groszy do dwóch złotych i dziesięciu groszy. To jest ponad dwieście procent. Cena wody wrosła o sto procent. Proszę mi pokazać zakład pracy, w którym zarobki wzrosły o sto procent. Nie możemy obciążać mieszkańców za naszą niegospodarność – przekonywał Żurek i przypomniał, że burmistrz wielokrotnie powtarzał, że jest zobowiązany słuchać społeczeństwa. – Czy pan potrafi dzisiaj stawić czoło i powiedzieć społeczeństwu: jeżeli społeczeństwo nie chce tych podwyżek, to zrezygnujmy i pokażmy, że stać nas aby wygospodarzyć te dwieście szesnaście tysięcy z innej puli, nie tylko z kieszeni emeryta, rencisty i ludzi bez pracy. (...) Apeluję do państwa radnych, abyście podjęli uchwałę taką, która nie będzie godzić ani w interes miasta, ani w interes społeczności.
- Nie sądzę, panie radny Żurek, że byłby pan w stanie wytłumaczyć wszystkim oczekującym na chodniki, ulice, dzieciom na paczki, szkołom na komputery, a to jest dzisiaj priorytetem gmin - powiedział na to burmistrz wyjaśniając, że społeczeństwo właśnie tego oczekuje. Sugerował, że wyższe ceny w innych miastach być może świadczą o większej odwadze inwestycyjnej, a problem bezrobocia dotyczy nie tylko Kościana. – Jestem przekonany, jestem pewny, że tylko przez inwestycje możemy rozwinąć to miasto - stwierdził. - Mam odwagę powiedzieć, że ta podwyżka jest konieczna.
Wniosek Bartczaka o nie podnoszenie cen poparło 7 radnych, a 12 było przeciw. Od głosu wstrzymał się radny Heller. Uchwałę podnoszącą ceny poparło 12 radnych, 6 było przeciw, a wstrzymało się dwóch (Heller i Pawłowski). (Al)
Za metr sześcienny wody kościaniacy płacili w roku:
1990 – 700 zł (NPL 0,07 zł)
1991 – 1470 zł (NPL 0,147 zł)
1992 – 2900 zł (NPL 0, 29 zł)
1993 – 3600 zł (NPL 0,36 zł)
1994 - 5900 zł (NPL 0,59 zł)
1995 – 0,67 zł
1996 - 1,10 zł a za ścieki 0,40 zł
1997 - 1,30 zł 0,60 zł
1998 - 1,30 zł 1,00 zł
1999 - 1,40 zł 1,20 zł
2000 - 1,60 zł 1,40 zł
2001 - 1,70 zł 1,50 zł
2002 - 1,80 zł 1,70 zł
2003 - 1,90 zł 1,90 zł
2004 - 2,10 zł 2,10 zł
1990 – 700 zł (NPL 0,07 zł)
1991 – 1470 zł (NPL 0,147 zł)
1992 – 2900 zł (NPL 0, 29 zł)
1993 – 3600 zł (NPL 0,36 zł)
1994 - 5900 zł (NPL 0,59 zł)
1995 – 0,67 zł
1996 - 1,10 zł a za ścieki 0,40 zł
1997 - 1,30 zł 0,60 zł
1998 - 1,30 zł 1,00 zł
1999 - 1,40 zł 1,20 zł
2000 - 1,60 zł 1,40 zł
2001 - 1,70 zł 1,50 zł
2002 - 1,80 zł 1,70 zł
2003 - 1,90 zł 1,90 zł
2004 - 2,10 zł 2,10 zł
Ceny za wodę i ścieki w innych miastach z 19 października 2004 roku:
Chodzież 2,08 i 3,52
Czempiń 2,42 i 3,28
Gniezno 2,46 i 2,25
Jarocin 2,40 i 3,65
Leszno 2,34 i 3,35
Nowy Tomyśl 2,41 i 3,27
Śrem 3,13 i 3,08
Środa Wlkp. 2,25 i 4,35
Wielichowo 2,35 i 2,98
Września 2,25 i 3,50 zł
GK nr 2/2005
Chodzież 2,08 i 3,52
Czempiń 2,42 i 3,28
Gniezno 2,46 i 2,25
Jarocin 2,40 i 3,65
Leszno 2,34 i 3,35
Nowy Tomyśl 2,41 i 3,27
Śrem 3,13 i 3,08
Środa Wlkp. 2,25 i 4,35
Wielichowo 2,35 i 2,98
Września 2,25 i 3,50 zł
GK nr 2/2005
Już głosowałeś!