Woźniak wiceburmistrzem

Burmistrz Michał Jurga na swego zastępcę powołał Mirosława Woźniaka. Po tekście Gazety Wyborczej nazwisko wiceburmistrza Kościana znajdzie się w Krajowym Rejestrze Karnym, co uniemożliwia dalsze zatrudnianie nowego zastępcy

Tekst zauktualizowany po wydaniu GK. Nowe wiadomości na końcu tekstu.

***

- Z dniem dzisiejszym zastępcą burmistrza miasta Kościana będzie pan Mirosław Woźniak, człowiek, który w środowisku samorządowym jest doskonale znany. Bardzo dobrze porusza się na płaszczyźnie samorządowej – poinformował w poniedziałek podczas konferencji prasowej burmistrz Kościana Michał Jurga. - Myślę, że ta kandydatura nie jest dla państwa zaskoczeniem. Pojawiała się od początku objęcia przeze mnie stanowiska.

Poniedziałek był dla Mirosława Woźniaka pierwszym dniem pracy na stanowisku wiceburmistrza Kościana. 31 sierpnia zakończył pracę w kościańskim Starostwie Powiatowym, gdzie był pełnomocnikiem starosty ds. integracji europejskiej. Zrzekł się również mandatu radnego miejskiego. Nie po raz pierwszy będzie miał swój udział w zarządzaniu miastem. Od roku 1998 przez cztery lata pełnił bowiem funkcję burmistrza.

- Z panem Mirosławem Woźniakiem wiążę nadzieję na znakomitą współpracę szczególnie w zakresie pozyskiwania środków z funduszy europejskich oraz współpracę w zakresie całej problematyki finansów miejskich – podkreślił burmistrz Jurga.

Jeszcze w tym roku ma powstać Wieloletni Plan Inwestycyjny w nowym kształcie, plan naprawczy finansów publicznych miasta oraz wnioski o pozyskanie środków unijnych na planowane inwestycje.

- Jest oczywiste, że kandydatura moja nie narodziła się nagle. Z tym zamiarem nosiliśmy się już jakiś czas temu. Trudno powiedzieć kiedy każdy z nas wiedział, bo jest różnica między wiedzeniem, a tym, że obaj wspólnie podejmujemy jednobrzmiącą decyzję. To nie było łatwe chociażby z takiego powodu, że miałem świadomość, iż w jakiejś mierze łamię ową zasadę, że nie powinno się wchodzić dwa razy do tej samej wody – komentował nominację na stanowisko wiceburmistrza Woźniak. - Nie boję się sam o siebie podejmując ostatecznie taką decyzję. Wiem, że wraz z objęciem tego stanowiska mam w perspektywie dzień, w którym z niego zrezygnuję. Bardziej obawiam się żeby sprostać ufności i wierze jaką pokłada we mnie mój kolega burmistrz oraz o to, żebyśmy za trzy lata oddali to miasto naszym następcom w stanie lepszym niż je zastawaliśmy.

Nowemu wiceburmistrzowi podlegać będą Wydział Promocji i Funduszy Pomocowych, Biuro Zamówień Publicznych, Wydział Ochrony Środowiska i Działalności Gospodarczej oraz Wydział Infrastruktury Miasta.

Jak stwierdził Woźniak, nie było żadnych przeszkód w objęciu przez niego stanowiska wiceburmistrza.
- Wszystko jest zgodnie z prawem. Musieliśmy się zwrócić z zapytaniem o niekaralność i takie zaświadczenie zostało wydane, co było warunkiem podjęcia pracy w samorządzie nie tylko teraz, bo w momencie kiedy weszła w życie tak zwana ustawa o pracownikach samorządowych, to było chyba w grudniu, musieliśmy się z takim pytaniem zwrócić. To jest już powtórne zapytanie – stwierdził wiceburmistrz.

Jeszcze nie wiadomo kto zajmie jego miejsce w Radzie Miejskiej Kościana. Kolejny na liście jest Teodor Kubacki. (h)

Od redakcji
Nominacja wywołuje jednak zdziwienie. Nie negując urzędowego doświadczenia Mirosława Woźniaka (cztery lata burmistrzowania i blisko pięć lat na samodzielnym stanowisku w starostwie) trzeba postawić pytanie w jaki sposób osoba dwukrotnie skazana otrzymuje zaświadczenie o niekaralności.

Przypomnijmy, że Mirosława Woźniaka dwukrotnie skazano za popełnienie przestępstw z art. 212 § 2 kodeksu karnego, to jest za zniesławienie z użyciem środka masowego przekazu. Byłego burmistrza skazano w roku 2003 i 2005 jako redaktora naczelnego wydawanej przez miasto ,,Kościańskiej Gazety Samorządowej’’.

Dysponując tymi wyrokami oraz oświadczeniem władz, że burmistrz nie był karany liczymy na wyjaśnienie tej sprzeczności.

GK nr 36/2007

***

Sprawę nominacji we wtorek i środę (4,5 września) opisała Gazeta Wyborcza. W wyniku działań GW nazwisko zastępcy pojawi sie w rejestrze skazanych. Poniżej tekst z Wyborczej.

Wiceburmistrz Kościana w rejestrze skazanych
Piotr Bojarski / Gazeta Wyborcza Poznań

Po tekście "Gazety" nazwisko wiceburmistrza Kościana Mirosława Woźniaka znajdzie się w Krajowym Rejestrze Karnym.

Mirosław Woźniak awansował na wiceburmistrza Kościana, choć ma dwa prawomocne wyroki sądowe za przestępstwa umyślne. Tymczasem ustawa o pracownikach samorządowych zakazuje zatrudniania w samorządzie osób skazanych.

W marcu ub. roku Sąd Okręgowy w Poznaniu utrzymał w mocy wyrok poznańskiego Sądu Rejonowego, skazujący Woźniaka na zapłacenie 1000 zł grzywny za to, że w 2001 r. zamieścił on w lokalnej gazecie tekst zawierający nierzetelne i częściowo nieprawdziwe informacje o Kościańskim Towarzystwie Budownictwa Społecznego oraz jego szefie. Już wcześniej, w 2002 r., Woźniak wraz z jednym z radnych zostali skazani na 6 miesięcy ograniczenia wolności, polegającego na wykonywaniu 20 godzin nieodpłatnej pracy na cele społeczne za zniesławienie konkurenta do fotela burmistrza.

Burmistrz Kościana Michał Jurga tłumaczył swoją decyzję o powołaniu Woźniaka zaświadczeniem z KRK o jego niekaralności. Dzięki pomocy sędziego Jaremy Sawińskiego z Sądu Okręgowego w Poznaniu potwierdziliśmy, że Woźniak - choć powinien - nie figuruje w KRK. Jak to możliwe? - Jestem przekonany, że informacja z Sądu Rejonowego do KRK wyszła. Taka informacja idzie jednak zwykłą pocztą, nie mamy potwierdzenia odbioru - mówi Sawiński.

Co ciekawe, w poznańskim sądzie nie ma też adnotacji o tym, że Woźniak zastosował się do wyroku z ub. roku - oznacza to, że nie zapłacił 1000 zł grzywny. - W środę Sąd Rejonowy prześle ponownie informacje o wyroku do Rejestru Karnego - zapowiada sędzia Sawiński.

Burmistrz Kościana nie znalazł wczoraj czasu, by odpowiedzieć na pytanie "Gazety", czy odwoła Woźniaka ze stanowiska wiceburmistrza. - Burmistrz powziął informację o wyroku. Jeśli mimo to powoła pana Woźniaka na stanowisko, złamie prawo - tłumaczy sędzia Sawiński.

Źródło: Gazeta Wyborcza Poznań
2007-09-04 17:17