Magazyn koscian.net
2005-02-16 08:58:15Wspólne quo vadis
Burmistrz Jerzy Bartkowiak i i pięciu pracowników Urzędu Miejskiego w Kościanie wyjechali w poniedziałek do partnerskiego miasta Nederlek w Holandii
Z tamtejszymi samorządowcami analizować będą poszczególne zagadnienia strategii rozwoju obu gmin.
Jest to drugie spotkanie związane z realizacją holenderskiego programu ministerialnego gminnej współpracy z nowoprzyjętymi państwami Unii Europejskiej. Pierwsze robocze spotkanie w tej sprawie odbyło się jesienią ubiegłego roku. Do Kościana na pięć dni przyjechali wówczas: burmistrz Cees Veerhoek z małżonką i Ivo van Dongen, kierujący realizacją projektu.
- W skrócie: Holendrom zależy na wymianie doświadczeń. Określeniu przeszkód społeczno-gospodarczego rozwoju, szukaniu wspólnych punktów w strategiach i metodach organizacji przestrzeni. My wreszcie chcielibyśmy przyjrzeć się ich działaniom w tej materii, w końcu mają za sobą wiele lat doświadczeń i być może pewne rozwiązania moglibyśmy od nich przejąć. Chodzi przede wszystkim o usprawnienie administracji, metod zarządzania, a wreszcie wspierania lokalnej przedsiębiorczości - wyjaśniła kilka miesięcy temu ,,GK’’ Sylwia Mikołajczak, naczelnik Wydziału Planowania Inwestycji i Rozwoju Miasta UM w Kościanie .
To ona wraz z miejskim skarbnikiem Hanną Czarnecką, Barbarą Łakomą, naczelnikiem Wydziału Gospodarki Przestrzennej i Mienia Gminnego, Jerzym Bolanowskim – miejskim architektem oraz Piotrem Michałowskim, audytorem wewnętrznym pojechali do Nederlek na drugą część rozmów.
Spotkań takich ma być w sumie pięć. Gminy podzielić mają się wzajemnie doświadczeniami na różnych polach, między innymi planowania gospodarki przestrzennej, czy partnerstwa publiczno-prywatnego, współpracy gospodarczej. Program ma pomóc miastom takim jak Kościan w funkcjonowaniu w Unii Europejskiej. Przyszłościowo też większa wiedza na temat partnerów pozwoli łatwiej nawiązywać współpracę gospodarczą między miastami. Zwiększy też szanse Kościana na pojawienie się nowych inwestorów.
Kościańska delegacja wróci z Holandii w piątek. (Al)
GK nr 7/2005
- W skrócie: Holendrom zależy na wymianie doświadczeń. Określeniu przeszkód społeczno-gospodarczego rozwoju, szukaniu wspólnych punktów w strategiach i metodach organizacji przestrzeni. My wreszcie chcielibyśmy przyjrzeć się ich działaniom w tej materii, w końcu mają za sobą wiele lat doświadczeń i być może pewne rozwiązania moglibyśmy od nich przejąć. Chodzi przede wszystkim o usprawnienie administracji, metod zarządzania, a wreszcie wspierania lokalnej przedsiębiorczości - wyjaśniła kilka miesięcy temu ,,GK’’ Sylwia Mikołajczak, naczelnik Wydziału Planowania Inwestycji i Rozwoju Miasta UM w Kościanie .
To ona wraz z miejskim skarbnikiem Hanną Czarnecką, Barbarą Łakomą, naczelnikiem Wydziału Gospodarki Przestrzennej i Mienia Gminnego, Jerzym Bolanowskim – miejskim architektem oraz Piotrem Michałowskim, audytorem wewnętrznym pojechali do Nederlek na drugą część rozmów.
Spotkań takich ma być w sumie pięć. Gminy podzielić mają się wzajemnie doświadczeniami na różnych polach, między innymi planowania gospodarki przestrzennej, czy partnerstwa publiczno-prywatnego, współpracy gospodarczej. Program ma pomóc miastom takim jak Kościan w funkcjonowaniu w Unii Europejskiej. Przyszłościowo też większa wiedza na temat partnerów pozwoli łatwiej nawiązywać współpracę gospodarczą między miastami. Zwiększy też szanse Kościana na pojawienie się nowych inwestorów.
Kościańska delegacja wróci z Holandii w piątek. (Al)
GK nr 7/2005
Już głosowałeś!
0
