Wiadomości
08 lipca 2011Wypił łyka i padł zamroczony
Policja nieustannie przypomina, że sprzedaż alkoholu nieletnim jest przestępstwem. Tym razem sprawdza w jaki sposób alkohol trafił do rąk piętnastolatka, którego w stanie upojenia "zgarnięto" sprzed jednego z kościańskich sklepów
W środę, około godziny 21. patrol prewencji zauważył na os. Jagiellońskim w Kościanie dwóch mężczyzn pijących piwo nieopodal jednego ze sklepów. Straszy - miał 18 lat - ukarany został mandatem za picie w miejscu niedozwolonym. Większy problem był z kompanem osiemnastolatka.
- Okazało się, że ma 15 lat. Nieletni był pod silnym działaniem alkoholu. Podczas legitymowania próbował „wcisnąć” piwo do rąk kolegi, chwiał się, miał bełkotliwą mowę, w końcu przewrócił się - informuje komisarz Mateusz Marszewski z kościańskiej policji.
Okazało się że nastolatek ma 1,7 promila alkoholu w organizmie.
- Nieletniego, który twierdził, że wypił "tylko łyka", przekazaliśmy pod opiekę rodzicowi. O jego zachowaniu poinformujemy sąd rodzinny. Będziemy starali się także ustalić jak wszedł w posiadanie alkoholu. Przypominam, że sprzedaż alkoholu nieletnim jest przestępstwem - wyjaśnia Marszewski.
Zgłaszasz poniższy komentarz:
Wakacje panie sierżancie!