Magazyn koscian.net
2004-02-18 10:03:26Zielone światło dla rzeźni
Ożywioną debatę, podczas niedawnego wspólnego posiedzenia komisji Rady Miejskiej Śmigla, wywołał temat zakupu obiektów dawnego zakładu rzeźniczego przy ul. Kilińskiego w Śmiglu.
- Sprawa ujawniła się dość niespodziewanie - wyjaśniał burmistrz Śmigla Józef Cieśla. - Kiedy nawiązał ze mną kontakt współwłaściciel tej posesji zacząłem analizować jej dokumentację. Doszedłem wówczas do wniosku, że możliwe jest, przy użyciu stosunkowo niewielkich nakładów inwestycyjnych, rozwiązanie kilku ważnych dla gminy spraw.
Burmistrz Józef Cieśla zaproponował organizację na tym terenie bazy Zakładu Gospodarki Komunalnej. Przeniesienie tam targowiska zwierzęcego i giełdy warzywnej. Postulował też adaptację pomieszczeń dawnego baru Piast na potrzeby domu dziennego pobytu dla osób starszych.
- Odciąży to w dużej mierze i polepszy funkcjonowanie Zakładu Gospodarki Komunalnej - mówił burmistrz Cieśla. - Wyprowadzenie ZGK z obecnie zajmowanych obiektów otworzy drogę do podjęcia działań zmierzających do utworzenia w Śmiglu muzeum gazownictwa w obiektach starej gazowni, gdzie mieści się teraz śmigielski Zakład Gospodarki. Gmina zyska wówczas obiekt - ewenement na skalę europejską - zabytkową, stuletnią gazownię z gotową do rozruchu retortą i instalacją do produkcji gazu.
Burmistrz Cieśla przeprowadził już wstępne rozmowy z właścicielem obiektu. Wyraził on gotowość do zbycia obiektu (o powierzchni 2,7 ha) wraz z zabudowaniami. Wynegocjowano też ewentualny upust ceny szacunkowej o 300 tysięcy zł. Obecnie wynosi ona ponad 800 tysięcy zł. Do tego dojdą też odliczenia związane ze spłatą zaległości w podatkach lokalnych. W zamian za to, właściciel pragnie zyskać prawo do zakupu obiektu usługowego w centrum miasta, z którego obecnie korzysta.
- W związku z tym, że decyzja ta jest tak dla miasta ważna i wielowątkowa proponuję, aby z osobna omawiać każdą z propozycji burmistrza - wyjaśniał, otwierając debatę, przewodniczący Rady Miejskiej Jan Józefczak. - Mam na myśli propozycje dotyczące przyszłego wykorzystania obiektu.
Podczas dyskusji zastanawiano się m.in. nad przyszłością i lokalizacją targowisk: zwierzęcego i warzywnego. Koncepcje burmistrza omawiano w kontekście upływającego w ciągu trzech miesięcy, terminu warunkowego dopuszczenia obecnego placu targowego do użytkowania. Przypomnijmy: zgodnie z zaleceniami służb kontrolnych, targowisko wymaga utwardzenia i ogrodzenia. Część radnych wyrażała wątpliwość, czy ewentualna nowa lokalizacja targu zwierzęcego przy ul. Kilińskiego nie doprowadzi do komplikacji w ruchu samochodowym na przebiegających nieopodal ważnych trasach przelotowych przez miasto. Ostatecznie zdecydowano się pozostawić targowisko (giełdy: zwierzęcą i warzywną) w miejscu, w którym się obecnie znajduje. Z uwzględnieniem konieczności dokonania stosownych inwestycji dopuszczających je do stałego wykorzystania.
- Należy wziąć pod uwagę to, że nasze śmigielskie targowisko, w obecnym kształcie, przyciąga do Śmigla handlujących z coraz dalszych zakątków regionu i kraju - mówił radny Jan Pietrzak. - Jego istnienie rokuje nadzieje na przyszłość. Należy zatem dokonać stosownych inwestycji, a te przy obecnej dynamice funkcjonowania targu, z pewnością nam się zwrócą.
W trakcie debaty przeanalizowano również pozostałe koncepcje burmistrza, do których ustosunkowano się pozytywnie. Ostatecznie zobowiązano włodarza do prowadzenia dalszych rozmów z właścicielem posesji przy Kilińskiego.
(Gorcz)
GK 7/2004 18.02.2004