Wiadomości
2009-11-12Złodziej w markecie

- Do zatrzymania doszło po południu. Podejrzenia pracowników ochrony wzbudził mężczyzna, który dość natrętnie interesował się asortymentem w dziale elektronicznym. Klient rozpakowywał wybrane produkty, rozłączał ich elementy, po czym odkładał towar na półkę. Pracownicy ochrony zauważyli, że właśnie wówczas mężczyzna schował do kieszeni jeden z oglądanych przedmiotów. Po chwili mężczyzna próbował wyjść ze sklepu bez uregulowania należności za zabrany samochodowy uchwyt do telefonu – relacjonuje Mateusz Marszewski, oficer prasowy kościańskiej Komendy Powiatowej Policji.
Jak tłumaczył zaraz po zatrzymaniu, miał zamiar zapłacić za towar, ale dopiero po wypróbowaniu funkcjonalności uchwytu po montażu w swoim aucie. W trakcie kontroli mężczyzny, pracownicy ochrony skojarzyli, że podczas wcześniejszej wizyty 48-latka w sklepie, zniknęła nawigacja samochodowa. Monitoring potwierdził ich podejrzenia. Na miejscu zjawili się wezwani przez obsługę policjanci.
- Dzięki pomocy policjantów z Rawicza odzyskaliśmy skradzioną nawigację, która znajdowała się w miejscu zamieszkania podejrzanego – dodaje podkom. Marszewski.
Za kradzież 48-latkowi z powiatu rawickiego grozi teraz kara do 5 lat pozbawienia wolności. (kar)
Zgłaszasz poniższy komentarz:
Chciał zapłacić po wypróbowaniu :))) Wymyślając takie wytłumaczenie założył, że wszyscy wokoło są na jego poziomie intelektualnym. Grunt, że wpadł