Magazyn koscian.net
14 lutego 2012Złodzieje na cmentarzu
W ostatnich tygodniach nasiliły się kradzieże na cmentarzach. Złodzieje kradną nie tylko kwiaty, czy znicze, ale coraz częściej także odrywają z pomników metalowe krzyże, wazony i litery. Cmentarne hieny działają nie tylko w oddalonych od głównych traktów alejkach i niekoniecznie nocą. Policja przedsięwzięła już działania zmierzające do ukrócenia tego procederu.
- Dotychczas cmentarni złodzieje dokuczali szczególnie przed Dniem Wszystkich Świętych. Odbieramy jednak coraz więcej sygnałów świadczących, że proceder ten stał się powszechny niezależnie od kalendarza. Złodziejska aktywność nosi coraz częściej znamiona „złomowego szabrownictwa” – mówi Mateusz Marszewski, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Kościanie, dodając, że sygnały o kradzieżach dochodzą z całego powiatu i dotyczą nie tylko przenośnych dekoracji grobów. - Coraz częściej łupem złodziei padają fragmenty pomników wykonane z metalowych elementów: napisy, zamontowane i wkomponowane w pomniki wazony, figurki, instalacje. Te ostatnie, są wyrywane, wyłamywane lub wręcz odrąbywane z pomników. Cmentarne hieny wcale nie czekają z kradzieżami do zapadnięcia zmroku. Z informacji, które do nas napływają wynika, że mogą być aktywne także przed południem.
Potwierdza to Paweł Michałowski, kierownik Miejskiego Zakładu Gospodarki Mieszkaniowej i Dróg, zarządcy cmentarza komunalnego w Kościanie.
- Docierały do nas zgłoszenia od mieszkańców, ale i sami pracownicy zauważyli oznaki działania złodziei - wyrwane krzyże z trzech, czterech grobów – przyznaje kierownik Michałowski. Sygnały przekazywane były do policji i Straży Miejskiej. – Strażnicy będą częściej patrolowali cmentarze, szczególnie popołudniami i wieczorami. Moim zdaniem złodzieje wykorzystują, że w tym okresie robi się szybko ciemno.
Aby zatrzymać cmentarnych złodziejaszków kościańska policja prowadziła akcje obserwacyjno-prewencyjne. Podczas jednej funkcjonariusze zatrzymali na kościańskim cmentarzu mężczyznę z dekoracjami nie należącymi do niego.
- Po sprawdzeniu okazało się, że przebywający często na cmentarzach kościaniak, prawdopodobnie z powodu dolegliwości zdrowotnych, przekłada ozdoby i dekoracje z jednych grobów na inne. Podczas innych z naszych działań znaleźliśmy w zakamarkach cmentarza pod Czempiniem dwie metrowe figurki wykonane z metalu. Posążki były najprawdopodobniej przygotowane do kradzieży – przywołuje komisarz Marszewski, zapewniając, że funkcjonariusze są w stałym kontakcie z administratorami cmentarzy i osobami, które z racji wykonywanego zawodu częściej przebywają w tych miejscach.
Policja systematycznie kontroluje punkty skupu złomu w powiecie kościańskim. Wkrótce w kościołach i na tablicach ogłoszeń na cmentarzach pojawią się ostrzeżenia i apele z prośbą o pomoc w schwytaniu złodziei. Ponadto komenda postulowała, by w godzinach nocnych kościańskie cmentarze zamykano. To jednak spotkało się z protestami osób, które tylko o tej porze mogą odwiedzać swoich zmarłych.
- Będziemy kontynuować swoje działania – podkreśla komisarz Marszewski, zwracając się z prośbą do mieszkańców o natychmiastowe informowanie nas o podejrzanych kręcących się po cmentarzu. Informacje nawet anonimowo można przekazywać dzwoniąc pod bezpłatny numer alarmowy policji 997. – Przy zgłoszeniu prosimy o zapamiętanie i przekazanie oficerowi dyżurnemu rysopisu i cech charakterystycznych podejrzanej osoby, drogi lub kierunku przemieszczania się, a być może także marki i numeru rejestracyjnego pojazdu, do którego pakowane są zabrane z cmentarza przedmioty.
Wszystko to może pomóc w złapaniu cmentarnych szabrowników. (kar)
GK 06/2012
Zgłaszasz poniższy komentarz:
Gdybym takiego bydlaka złapała to nogi z dupy bym po wyrywała.Niech da spokój takiej osobie nawet ją nie znał a nawet po śmierci nie daje spokoju.