Magazyn koscian.net
2003-04-29 15:39:52Znowu bunt
Dyrektorzy wiekopolskich szpitali znów się buntują. Kasa Chorych proponuje o kilkanaście procent mniej pieniędzy na leczenie niż w ubiegłym roku. - W takiej sytuacji nie widzę rozwiązań, które mogłyby uratować nas przed długami - stwierdza Zbigniew Szewczyk, dyrektor kościańskiego szpitala ZOZ, jednego z najlepiej prosperujących w województwie. (GK nr 211 z 26.02.03)
O drastycznych cięciach w służbie zdrowia pisaliśmy już kilkakrotnie. Przypomnijmy, Ministerstwo Zdrowia dało Wielkopolskiej Regionalnej Kasie Chorych tyle pieniędzy, że ta obwieściła, że da na leczenie tylko 80% chorych. Dyrektorzy placówek medycznych odmówili podpisania kontraktu. 7 stycznia Kasa proponowała już 15% mniej środków niż w roku ubiegłym, a 13 stycznia - 10%. Dyrektorzy placówek medycznych solidarnie zażądali na leczenie tyle samo, co w roku ubiegłym i tyle otrzymali, ale tylko na styczeń i luty. Do 11 lutego nie wiedzieli nawet z kim będą pertraktować w sprawie pieniędzy na funkcjonowanie szpitali w marcu.- Okazuje się, że wtedy nic nie zwojowaliśmy - mówi dyrektor Szewczyk. - Kasa zaproponowała nam właśnie program, zgodnie z którym w marcu, kwietniu, maju i czerwcu mielibyśmy dostać o 12,5% mniej pieniędzy niż w ubiegłym roku, o 15% mniej w lipcu i sierpniu, a w pozostałe miesiące mniej o 10%. W sumie wychodzi więc, że w skali roku będziemy mieli o nieco ponad 10% mniej pieniędzy. Nie jest możliwym leczenie na takim samym poziomie jak w roku ubiegłym przy tak małych pieniądzach. W poniedziałek, 17 lutego, spotkaliśmy się i wspólnie zdecydowaliśmy, że nie podpiszemy.
- Czyli bunt.
- Bunt. Nie może być tak, że kasa obcina nam finanse o 10%, a my mamy leczyć jak dotąd. Jak? Za co? Marszałek prosił by przez tydzień nie zawiadamiać mediów o problemie i tymczasem nie wezwaliśmy jeszcze telewizji, ale nie możemy milczeć. Będziemy was prosić o pomoc - mówi Szewczyk.
- Czekamy. Mediacje zdaliśmy na naszych przedstawicieli. Nie wiem, jaki będzie ich wynik. Nie wiemy co będzie w przyszłym miesiącu! Nie wiemy, co będzie za pół roku. Nie wiemy, jak zarządzać finansami - mówi Marian Zalejski, dyrektor Wojewódzkiego Szpitala Neuropsychiatrycznego w Kościanie.
W czwartek 20 lutego na konwencie starostów w Wolsztynie szefowie samorządów powiatowych znów stanęli murem w obronie ubiegłorocznych standardów leczenia.
- Podtrzymaliśmy wcześniej podjęte stanowisko, że kontrakt na 2003 rok nie może być niższy od kontraktu, który obowiązywał w 2002 roku - powiedział ,,GK’’ starosta Andrzej Jęcz. - Restrukturyzacje, jakich już dokonano, wykorzystały wszyskie możliwości oszczędności. Nie może być takiej sytacji, że Wielkopolska będzie zrównana z regionami, które takiej reorganizacji służby zdrowia nie przeprowadziły. Zasada solidaryzmu nie może uderzać w tych, którzy gospodarnie zarządzają funduszami na zdrowie.
W ostatnich trzech latach oba kościańskie szpitale kosztem zwolnień pracowników przeprowadziły restrukturyzacje placówek. Odbiły się od dna i zaczęły podnosić standardy lokalowe placówek. Szpital Samodzielnego Publicznego Zespołu Opieki Zdrowotnej jako wzorcowy oglądali marszałkowie, wojewodowie i przedstawiciele rządu.
ALICJA MUENZBERG